Tak się złożyło, że z powolną dezintegracją Stanów Zjednoczonych, targanych społecznymi rozruchami, również i my, czytelnicy, powracamy do stworzonej niemal dekadę wcześniej przez Briana Wooda (scenariusz) oraz Ricardo Burchielliego (rysunki) niemalże proroczej - jakby się wydawało - wizji ogarniętej wojną domową Ameryki.