„Einstein. Przeskok kwantowy” - recenzja

Autor: Wojciech Wilk Redaktor: Motyl

Dodane: 13-08-2021 21:59 ()


Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, kto stał za słynnym wzorem E=mc2, a autor szczegółowej teorii względności wydawał się od początku murowanym kandydatem do kolekcji komiksów sygnowanej nazwą Najwybitniejszych naukowców. Mowa oczywiście o Albercie Einsteinie, przez wielu nazywanym najsłynniejszym uczonym wszech czasów. Zapewne wiele prac powstało na temat tego genialnego fizyka, któremu przyszło pracować w burzliwych czasach. Einstein miał bowiem tego pecha, że podczas swojej najbardziej wytężonej pracy naukowej musiał mierzyć się z przekleństwem dwóch wojen światowych. Nie jest to jednak przedmiot tej publikacji.

Urodzony w Cesarstwie Niemieckim naukowiec od najmłodszych lat przejawiał wręcz niebywały pęd do wiedzy, a kolejne pozycje książkowe przyswajał z ogromną łatwością i prędkością. Pochodzenie Einsteina – czyli z rodziny niemieckich Żydów - z czasem zaczęło stawać mu na drodze, toteż nie dziwi fakt, że swoją karierę skierował do państw, w których nie był prześladowany, czyli Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych. Po latach intensywnych prac doczekał się także Nagrody Nobla, wszak nie za swoją rewolucyjną teorię, a za badania nad efektem fotoelektrycznym. W tle naukowych osiągnięć przewija się nieudane małżeństwo z Milevą Marić oraz nasilający się antysemityzm zwłaszcza w Niemczech po pierwszej wojnie światowej.

Podobnie jak w dwóch pierwszych albumach serii Jordi Bayarri wybiórczo podchodzi do życia uczonego i wybiera z jego biografii najważniejsze momenty, przy okazji starając się podkreślić ścieżkę kariery Einsteina. Nie unika w tym przypadku błędów, a jeden bardzo łatwo zlokalizować. W dodatkach jak zwykle otrzymujemy najważniejsze fakty z życia naukowca, z których wynika, że za swoją pracę otrzymał on Nagrodę Nobla w 1921 roku, w komiksowej narracji moment naradzania się kapituły naukowców w celu docenienia pracy Einsteina, nie wiedzieć czemu, został osadzony w okolicach 1927 roku. Ponadto autor teorii względności bardzo dużo podróżował do różnych zakątków globu, ten aspekt jego życiorysu również został potraktowany zdawkowo. Tak samo jak jego drugie małżeństwo czy nieprzychylność niemieckich władz i planowany na jego życie zamach.

Z publikacji de facto można dowiedzieć się tylko, że Albert Einstein dokonał przełomowego odkrycia i otrzymał Nagrodę Nobla. Jak na serię o najwybitniejszych naukowcach to trochę skąpe informacje. Karykaturalna, animacyjna kreska ma zapewnić młodemu odbiorcy lekkość w odbiorze tej krótkiej opowieści. Spełnia swoje zadanie, wprowadza element humorystyczny, a także nie odciąga uwagi czytelnika o istotnych momentach w życiu uczonego, ale też nie pozwala na kompleksową analizę dokonań naukowca. Z pewnością jest to pozycja mająca zachęcić do sięgnięcia po fachową literaturę, ale mimo to pozostawia uczucie niedosytu. Wszak mamy do czynienia z jednym z genialnych naukowców naszych czasów, więc komiks o nim mógłby być bardziej szczegółowy i pasjonujący. A tak powstał album raczej dla osób przejawiających minimalistyczne potrzeby w poznawaniu najważniejszych ludzi minionego stulecia.   

 

Tytuł: Einstein. Przeskok kwantowy

  • Scenariusz: Jordi Bayarri
  • Rysunki: Jordi Bayarri
  • Przekład: Agata Ostrowska
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 14.07.2021 r.
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 205x145
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • ISBN: 978-83-281-6024-8
  • Cena: 24,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus