„Przygody Supermana. Jon Kent” - recenzja
Dodane: 09-03-2025 22:40 ()
Komiks Przygody Supermana: Jon Kent to kolejna odsłona przygód syna Clarka Kenta i Lois Lane, który w ostatnich latach stał się pełnoprawnym następcą swojego ojca. Za scenariusz odpowiada Tom Taylor – autor znany z takich tytułów jak Injustice: Gods Among Us czy DCeased, który udowodnił już, że potrafi opowiadać angażujące i emocjonalnie głębokie historie osadzone w uniwersum DC Comics.
Historia skupia się na Jonie Kencie, młodym superbohaterze, który próbuje odnaleźć swoje miejsce jako nowy Superman. Po wydarzeniach z Superman: Son of Kal-El, gdzie Jon oficjalnie przejął rolę obrońcy Ziemi, Taylor kontynuuje rozwój tej postaci, eksplorując zarówno jej heroiczne wyzwania, jak i osobiste dylematy.
Fabuła i klimat
W Przygodach Supermana Jon Kent zostaje uwikłany w międzywymiarową intrygę, która prowadzi go do zmierzenia się z jednym z najniebezpieczniejszych przeciwników w historii DC – Ultramanem. Ten samomianujący się „Superman” z alternatywnej rzeczywistości był odpowiedzialny za lata tortur, jakie Jon przeszedł w dzieciństwie, co stanowi kluczowy punkt jego traumy. Spotkanie z Ultramanem nie jest jednak tylko pretekstem do widowiskowej walki – to także konfrontacja z przeszłością i wewnętrznymi demonami bohatera.
Co ciekawe, komiks nie ogranicza się tylko do konfliktów znanych z ziemskich bitew superbohaterów. Taylor rozszerza historię o wieloświatowy kontekst, wprowadzając do narracji Val-Zoda – Supermana z Ziemi-2 oraz inną wersję Lois Lane, która w tej rzeczywistości przejęła rolę Człowieka (a raczej Kobiety) ze Stali. To sprawia, że historia nabiera większej skali, a sam Jon musi nie tylko stawić czoła dawnym lękom, ale i podjąć trudne decyzje, które wpłyną na całe multiwersum.
Charakterystyka Jona Kenta – nowy rodzaj Supermana
Jon Kent to zupełnie inny Superman niż jego ojciec. O ile Clark przez lata ucieleśniał ideał bohatera niemalże nie do złamania, Jon jest postacią bardziej emocjonalną, mniej pewną siebie, ale jednocześnie gotową na zmiany. Taylor kreuje go jako kogoś, kto nie boi się nowych wyzwań, ale jednocześnie zmaga się z brzemieniem, jakie wiąże się z byciem synem legendy.
Jednym z najbardziej poruszających aspektów tego komiksu jest ukazanie wpływu traumy na młodego bohatera. Wątek uwięzienia przez Ultramana, poruszony wcześniej w serii Superman: Son of Kal-El, wraca tutaj z nową siłą, a Jon ma w końcu okazję, by zmierzyć się z tym rozdziałem swojego życia. To wątek, który dodaje głębi jego postaci i sprawia, że historia staje się bardziej emocjonalna i dojrzała.
Warto również podkreślić wątek tożsamościowy Jona. Już wcześniej komiksowa wersja bohatera została przedstawiona jako biseksualna, co stało się istotnym elementem jego osobowości. W Przygodach Supermana wątek ten nie jest jednak forsowany, a zamiast tego stanowi naturalną część charakterystyki postaci – Jon jest po prostu młodym człowiekiem, który odkrywa siebie i swoje miejsce w świecie.
Rysunki i oprawa wizualna
Za stronę graficzną komiksu odpowiada Clayton Henry, którego dynamiczny styl idealnie pasuje do tej opowieści. Jego kreska jest czysta, pełna energii i świetnie oddaje zarówno emocje bohaterów, jak i epickość scen akcji. Kolory autorstwa Jordie Bellaire dodają komiksowi żywej atmosfery, podkreślając zarówno kosmiczny charakter historii, jak i bardziej intymne, emocjonalne momenty.
Wielką zaletą Henry'ego jest umiejętność uchwycenia ekspresji postaci – od gniewu i bólu Jona, po złowrogą pewność siebie Ultramana. Dzięki temu historia nabiera jeszcze większego ładunku emocjonalnego, a czytelnik czuje, że każdy ruch bohaterów ma swoje znaczenie.
Mocne i słabe strony komiksu
Mocne strony:
1. Świetna kontynuacja wątku Jona Kenta jako nowego Supermana.
2. Poruszający wątek traumy i dojrzewania bohatera.
3. Ekscytujące rozszerzenie historii o multiwersum i postacie Val-Zoda oraz Lois Lane.
4. Dynamiczna, wyrazista kreska Claytona Henry'ego.
5. Przystępność dla nowych czytelników – można czytać bez znajomości wcześniejszych serii.
Słabe strony:
1. Tempo akcji momentami wydaje się zbyt szybkie, przez co niektóre momenty mogłyby zostać rozwinięte bardziej.
2. Ultraman, choć dobrze napisany, nie jest najoryginalniejszym antagonistą w świecie DC.
3. Krótka forma serii może pozostawić pewien niedosyt.
Podsumowanie – czy warto sięgnąć po Przygody Supermana: Jon Kent?
Tom Taylor po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać angażujące historie superbohaterskie, które są czymś więcej niż tylko kolejnym komiksowym pojedynkiem dobra ze złem. Przygody Supermana: Jon Kent to emocjonalna, dynamiczna i świeża odsłona mitologii Człowieka ze Stali, która pozwala młodszemu pokoleniu czytelników odnaleźć swojego Supermana.
Jeśli lubisz opowieści o bohaterach, którzy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogami, ale i z własną przeszłością, ten komiks jest zdecydowanie wart uwagi. To także świetna propozycja dla tych, którzy chcą zobaczyć, jak współczesne komiksy DC mogą łączyć klasyczne elementy superbohaterskie z nowoczesnym, emocjonalnym podejściem do postaci.
Solidna i emocjonująca historia, która udowadnia, że Jon Kent to bohater na miarę nowych czasów, a opowiedziana i narysowana historia bardzo miło zaskakuje i zmienia moje spojrzenie na „następcę Człowieka ze Stali”.
Tytuł: Przygody Supermana. Jon Kent
- Tytuł oryginału: Adventures of Superman. Jon Kent.
- Scenariusz: Tom Taylor
- Rysunki: Clayton Henry, Darick Robertson (tusz i rysunki – zeszyt 4), Norm Rapmund (tusz i rysunki - zeszyt 4
- Kolory: Jordie Bellaire
- Tłumaczenie z języka angielskiego: Paulina Walenia
- Wydawca wersji oryginalnej: DC
- Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
- Data publikacji edycji oryginalnej: 22 październik 2024 r.
- Data publikacji edycji polskiej: 22 stycznia 2025 r.
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Format: 167 x 255 mm
- Druk: kolor
- Papier: kredowy
- Liczba stron: 144
- Cena: 59,99 zł
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Adventures of Superman. Jon Kent” #1-6.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus