Listopadowa pozycja od Non Stop Comics zabiera nas do Reunion - zamorskiego departamentu Francji, gdzie, zamiast wakacyjnego wypoczynku, bohaterowie muszą uciekać.
W „Gorączce nocy” Ed Brubaker bawi się lękami niczym z norweskich filmów Erika Skjoldbjærga, mieszając je z perwersjami Stanleya Kubricka z „Oczu szeroko zamkniętych”.
Zdumiewające jest to, że w naszym kraju okrutnie dotkniętym doświadczeniem II wojny światowej ukazuje się tak mało komiksów odnoszących się do tamtych wydarzeń.
Hau-hau, arf-arf, woof-woof!!! No dobrze, skoro już odszczekałem wszelkie uwagi, jakie miałem do Johna Byrna’a po lekturze pierwszego zbiorczego tomu „Zjawiskowej She-Hulk“.
Lucyfer, któremu uroił się status „(…) podobnego do Najwyższego” to tylko najbardziej skrajny przykład zjawiska znanego przez starożytnych Hellenów mianem hybris.
„Rewolwerowcy z Dzikiego Zachodu” to kolejna znakomita antologia autorstwa Tiburce’a Ogera wspomaganego w warstwie scenariuszowej przez Herve Richeza oraz zastęp znających się na swoim fachu plastyków.
Krwawa i bezpardonowa wojna między zwolennikami Dzeusa a wcześniejszym pokoleniem nadistot zwanych tytanami wyklarowała porządek rzeczy pod nieboskłonem mitycznej rzeczywistości antycznych Hellenów.
I już po. Po tegorocznym komiksowym święcie w Łodzi a co za tym idzie, do rąk trafił kolejny AKT – 36 już zresztą – a powoli można już wypatrywać numeru hmm… świątecznego.