„Batman. Detective Comics” tom 3: „Gothamski Nokturn: Akt II” - recenzja

Autor: Jacek Szeląg Redaktor: Motyl

Dodane: 14-07-2025 20:57 ()


Batman: Detective Comics. Gothamski Nokturn – Akt II kontynuuje wydarzenia z poprzednich części. Gotham miota się w metafizycznym kryzysie, wciągniętym między świat fizyczny a duchowy poprzez działanie Orghama, rodzinnych potomków pradawnego mistycyzmu i kontroli. Orghamowie chcą ukształtować Gotham według własnej wizji, korzystając z mistycznej energii miasta – a wszystko to odbywa się z zimnym wyrachowaniem, pod płaszczykiem dobra społecznego.

Bruce Wayne jest u kresu sił. Nie tylko fizycznie – co było sygnalizowane już wcześniej przez jego problemy zdrowotne i nadwyrężenia psychiczne – ale i duchowo. Historia prowadzi go przez kolejne elementy rozpadu tożsamości, finalnie każąc mu stawić czoło pytaniu: kim jest Batman bez traum i symbolu? Czy możliwe jest "wyrwanie się" z kręgu cierpienia, jaki Gotham oferuje?

Akt II stara się dać odpowiedź nie tylko na poziomie fabularnym, ale i filozoficzno-symbolicznym. Finał przynosi niejedno konkretne zwycięstwo czy porażkę, ale odkupienie i przeobrażenie, na które składa się też zaskakujące, niemal liryczne zakończenie. Ton tej serii – a szczególnie tego aktu – to coś, co wyróżnia Gothamski Nokturn spośród dziesiątek innych batmańskich pozycji. To nie jest typowy superbohaterski komiks akcji. To coś bardziej zbliżonego do gotyckiego poematu, mrocznej powieści psychologicznej z elementami horroru i filozoficznego traktatu.

Ram V z całą premedytacją prowadzi narrację w rytmie przypominającym muzykę klasyczną i operę. Mamy rozbudowane monologi wewnętrzne, stylizowany język pełen metafor, symboli oraz powracających motywów muzycznych. Gotham jawi się tu jako żywy organizm, pulsujący mrokiem, echem bólu i niemożnością zapomnienia. O ile tomy poprzednie były pełne zapowiedzi, cieni i rozciągniętych metafor, tak Akt II uderza crescendo. Znajdujemy tu więcej akcji niż wcześniej, ale nadal ton nadają psychologia i filozofia. W centrum wszystkiego: nie człowiek, lecz mit człowieka.

Jednym z najważniejszych motywów tego aktu – i w ogóle serii – jest wewnętrzny rozpad Batmana. Ram V dzieli jego psychikę na kilka głosów — mamy tu wewnętrzny dialog w stylu Dostojewskiego. Bruce rozmawia z sobą samym, ale jego duch – będąc w stanie dziwnego, metaforycznego pół-życia – konfrontuje się z własnymi lękami, niepokojami, błędami. W narracji obecny jest motyw "pęknięcia", który wielokrotnie przewija się przez stronice komiksu. Bruce nie tyle walczy z zewnętrznym wrogiem, ile z własnym przekonaniem o byciu niezbędnym dla Gotham – miastu, które nie można uzdrowić, bo jest chore do szpiku kości, chore w sposób duchowy, niematerialny.

Ram V umiejętnie wplata motywy bliskowschodniego mistycyzmu, religii i tradycji magicznych (Orghamowie mają swoje korzenie w starożytności). Wrażenie, jakie pozostawiają, jest niepokojące – to złoczyńcy istniejący poza moralnością, a nawet poza czasem. Choć centrum opowieści toczy się wokół Batmana, Ram V nie zapomina o innych członkach Batrodziny. Huntress, Nightwing, Oracle oraz Two-Face (świetnie sportretowany jako tragiczna figura rozdwojenia psychiki i winy).

Pod względem wizualnym niniejszy komiks to jedno z ładniejszych dzieł w runie Detective Comics. Od mrocznych panoram miasta, przez klaustrofobiczne kadry z surrealistyczną ekspresją emocji bohaterów, po mistrzowskie operowanie światłem – artyści stworzyli Gotham jako brutalne, mistyczne, oddychające stworzenie. Wyjątkowe wrażenie robią sekwencje przedstawiające wewnętrzny świat Bruce'a – szkice z pogranicza jawy i snu, często w zaprószonych barwach, z rozpływającymi się konturami scen. To więcej niż ilustracja; to malarskość i symbolika na poziomie artystycznym zbliżonym do prac Dave'a McKeana.

Gothamski Nokturn: Akt II to dzieło nie dla każdego. Jest powolne, filozoficzne, momentami metaforyczne aż do ekstremum. Ale dla tych, którzy szukają od komiksu czegoś więcej niż tylko walki superbohatera z przestępcami, jest to lektura głęboka, miejscami poetycka i przejmująca.

Ram V udowadnia, że Batman może być bohaterem literackim najwyższej próby. Że Gotham jest nie tylko miastem, ale stanem umysłu, emocji i traumy. A Spurrier, jako reżyser zakulisowych cieni, daje tej historii dodatkową warstwę eksperymentu i głębi. Nie jest to komiks łatwy. Ale jest to historia, która zostaje w pamięci długo po przeczytaniu.

 

Tytuł: Batman. Detective Comics tom 3: Gothamski Nokturn: Akt II

  • Tytuł oryginału: Batman: Detective Comics Vol. 3: Gotham Nocturne: Act 2
  • Scenariusz: Ram V, Simon Spurrier, Dan Watters
  • Rysunki: Ivan Reis, Danny Miki, Stefano Raffaele, Caspar Wijngaard, Hayden Sherman, Aaron Campbell, Francesco Francavilla, Eduardo Pansica, Goran Sudźuka, Dustin Nguyen, Joe Prado
  • Tłumaczenie z języka angielskiego: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawca wersji oryginalnej: DC
  • Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
  • Data publikacji edycji polskiej: 04.06.2025 r.
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Format: 167 x 255 mm
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 168
  • Cena: 69,99 zł

        

                          Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji


comments powered by Disqus