„Szeryf Babilonu” - recenzja

Autor: Dawid Śmigielski Redaktor: Motyl

Dodane: 29-07-2021 21:50 ()


Co łączy irakijskiego oficera śledczego zabijającego niegdyś na rozkaz Saddama Husajna (Nasir), Irakijkę wychowaną w USA, której rodzina założyła partię BAAS (Sofia) i amerykańskiego byłego glinę na kontrakcie wojskowym szkolącego irakijskie służby policyjne (Chris)? Dziewczynka Wojenka. A jak wiadomo ma ona w swoim zwyczaju to, że wedle kaprysu dzieli ludzkość lub ją łączy wbrew zasadom i logice. Kiedy chodzi o interesy, przysługę za przysługę, wtedy znikają różnice narodowościowe, kulturowe, religijne i wszelkie waśnie. Znikają na pewnej płaszczyźnie, bo w tle tej pozornej zgody rozgrywa się społeczny dramat kwitowany sztucznym reganowskim uśmiechem kolejnych polityków, żołnierzy i wszelkiej maści tajnych agentów rozgrywających wielki konflikt na własny prywatny sposób.

Tom King, który pracował w CIA i w 2004 roku odbywał służbę w Iraku w czasie jego okupacji przez Amerykanów, uchwycił w „Szeryfie Babilonu” skomplikowane globalne mechanizmy rządzące światem, unikając przy tym moralizatorstwa i stronniczości. Będąc człowiekiem z centrum wydarzeń, jest w stanie wiarygodnie przedstawić sytuację, jaka spotkała ten kraj na postawie swoich doświadczeń. Nie piętnuje on wojny ani jej nie gloryfikuje. Widzi  Łzy, krew i pot ludzi, których dotknęła. Każda ze stron ma tu swoją rację trudną do podważenia.

Ktoś traci swoje trzy córki zabite podczas bombardowania, a ktoś inny zdradza swój kraj i jego trup zostaje porzucony na środku ulicy. Jedni pragną odbudować potęgę państwa będącego kolebką cywilizacji, inni myślą tylko o tym, jak się wzbogacić dzięki zaistniałej sytuacji. Granica między dobrem a złem zostaje zatarta. Tak naprawdę trudno określić, o co toczy się walka i jakim wynikiem powinna się zakończyć, aby w Iraku na początku XXI wieku żyło się lepiej. Wojna z terroryzmem? Odwet za 11 września? Chęć obalenia tyrana maltretującego swoich obywateli? Pięknie to brzmi, prawda jednak leży głęboko zakopana pod gruzami rezydencji Saddama Husajna, dobrze ukryta w archiwach amerykańskiego rządu i utopiona w miliardach dolarów.

W tym labiryncie kłamstw, matactw i oszustwa musi odnaleźć się Chris, próbujący odkryć przyczynę morderstwa jednego ze swoich podopiecznych. Jednak sam nie jest w stanie niczego dokonać. Potrzebuje lokalnej pomocy (Nasir), ale też kogoś, kogo kontakty sięgają do najważniejszych ludzi kierujących tym tylko z pozoru uporządkowanym bajzlem (Sofia).  Kogo jednak tak naprawdę obchodzi nic nieznaczący trup? Po co brnąć w śledztwo zagrażające własnemu życiu? Czy to kowbojska buta, policyjna etyka, czy zwyczajna ludzka moralność?

King prowadzi nas przez zniszczony kraj i przez wyniszczone umysły jego mieszkańców. To opowieść bardzo intymna. Zbudowana na świetnych dialogach, za pomocą których scenarzysta przedstawia obraz upadłego, ale dumnego państwa i jego obywateli niezapominających kim są i gdzie żyją. Zderzenie kultur zostało znakomicie uchwycone przez Mitcha Geradsa, operującego bardzo realistyczną kreską. Z wyraźnym dokumentalnym zacięciem rozrysowuje kolejne plansze. Jego „kamera” zawsze jest blisko bohaterów. Skrupulatnie śledzi każdy ich ruch. Poznajemy ich tajemnice i sekrety. Szybko przestają być dla nas obcy. Dzięki tak poprowadzonej narracji dostrzegamy tę układankę z szerszej perspektywy niż główni bohaterowie. A przynajmniej tak nam się wydaję. W końcu oni na pewno nie mówią wszystkiego. Wodzą nas za nos. Bawią się w kotka i myszkę, a my na podstawie tych fragmentów rzeczywistości raportowanej przez kolejne onomatopeje (Bang, Bang, Bum, Bum) musimy zmierzyć się z uczuciami całej trójki przy brzmieniu przelatujących nad  Bagdadem helikopterów.

Nie sposób nie docenić kunsztu Kinga w konstruowaniu portretów psychologicznych i prowadzeniu relacji między trójką głównych bohaterów. To komiks bez reszty absorbujący. Wnikliwy i przejmujący. A przede wszystkim straszny, bo jak pokazuje teraźniejszość Irak to nadal państwo borykające się olbrzymimi problemami i brakiem perspektyw na lepsze jutro, co jest przerażające. To również cholernie smutna opowieść, bo nadzieja, jaką niesie ze sobą współpraca tak różnych światopoglądowo osób, zbudowana jest na kłamstwie. Na potrzebie chwili. Prędzej czy później ta mała wieża Babel runie. To nieuniknione. Na szczęście tego upadku świadkami być nie musimy.

 

Tytuł: Szeryf Babilonu

  • Scenariusz: Tom King
  • Rysunki: Mitch Gerads
  • Przekład: Jacek Żuławnik
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Data publikacji: 16.06.2021 r.
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • Objętość: 304 strony
  • Format: 170x260
  • ISBN: 978-83-281-6073-6
  • Cena: 99,99 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus