„Deadpool” tom 13: „Uniwersum Marvela zabija Deadpoola” - recenzja

Autor: Piotr Żniwiarz Redaktor: Motyl

Dodane: 01-08-2021 17:29 ()


Deadpool sam przeciw wszystkim, a nawet przeciw sobie. Jak wypadło pożegnanie etatowego scenarzysty przygód najemnika z nawijką Gerry’ego Duggana z serią? Może i efektownie, ale mało śmiesznie i… niezbyt higienicznie.

Po wszystkich swoich grzechach – małych i dużych – Deadpool sprowadza na siebie machinę zagłady. Wpierw kradnie dwadzieścia milionów dolarów od połowy poślednich zakapiorów uniwersum Marvela, aby później zrabowaną gotówkę dać temu, kto go sprzątnie.  A na liście potencjalnych cyngli do wynajęcia takie tuzy jak Juggernaut, Bullseye czy Taskmaster. Ciekawy sposób na popełnienie samobójstwa osoby, która może regenerować się w nieskończoność. Zamieszki na ulicach wywołane akcją Deadpool kontra złoczyńcy nie podobają się Kapitanowi Ameryce i Avengers. Toteż bohaterowie również ruszają, aby zapolować na Deadpoola i sprowadzić go do parteru. Z jakim skutkiem? Dość nieprzewidywalnym, bo Wade ma w zanadrzu tajną broń. Ohydną, odrażającą i wzbudzającą w czytelniku falę nieuzasadnionych i powracających ze zdwojoną siłą torsji.

Mnogość postaci i idiotycznych pomysłów Deadpoola nie przekładają się na przyjemną czy lekką lekturę. Początek pożegnania Duggana z serią może się podobać, ale im dalej w las, tym więcej drętwych dialogów i nietrafionych żartów. Wydaje się, że potencjał tej opowieści był znacznie większy niż jeden żart i to w dodatku niezbyt higieniczny. Część ze złoczyńcami pragnącymi zgarnąć nagrodę za Deadpoola jest zdecydowanie lepsza niż bohaterowie próbujący schwytać swego niedoszłego kompana. Dlatego też bez żalu należy pożegnać się z Deadpoolem Marvel Now 2.0. i oczekiwać, że jego przygody pod szyldem Marvel Fresh okażą się znacznie lepsze, a dowcipy będą z jajem. Tutaj tego zabrakło.

Graficznie otrzymujemy typowo rzemieślniczą robotę z kilkoma potknięciami. Mike Hawthorne nie umie rysować kobiecych twarzy, a facjaty Marii Hill czy Kate Bishop wyglądają wręcz ohydnie. Pewna umowność i uproszczenia nie pomagają w nazwaniu tego komiksu atrakcyjnym pod kątem ilustratorskim. Jednak jak ktoś nie przykłada uwagi do rysunków i nie jest graficznym estetą, to nawet tych niedoróbek nie zauważy. 

Wyprawa Gerry’ego Duggana do świata Deadpoola nie tylko w znaczeniu metaforycznym dobiegła końca. Czas pokaże, co przyniesie ze sobą odrodzony Deadpool. Miejmy nadzieję, że jego nowe przygody będą prezentowały trochę wyższy poziom.

 

Tytuł Deadpool tom 13: Uniwersum Marvela zabija Deadpoola

  • Scenariusz: Gerry Duggan
  • Rysunki: Mike Hawthorne, Scott Koblish, Matteo Lolli
  • Wydawca: Egmont
  • Przekład: Paulina Braiter
  • Data wydania 21.04.21 r. 
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Stron: 132
  • Format: 167x255
  • ISBN: 978-83-281-6013-2
  • Cena: 39,99 zł


Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus