„Prawdziwa historia” - recenzja

O Romanie Polańskim w ostatnich dniach było dość głośno i to bynajmniej nie z powodu jego najnowszego filmu. 

„Ghostland” - recenzja

Przewalająca się przez ekrany fala straszaków różnej maści każe się zastanowić czy powiedzenie „dobry horror” nie jest przypadkiem oksymoronem.

„Pamiętam Cię” - recenzja

Mroczna tajemnica przeszłości, która domaga się wyjaśnienia. 

„The Lodgers. Przeklęci” - recenzja

Nawiedzone domostwo, godzina duchów, osierocone rodzeństwo i klątwa.

„Dorwać Gunthera” - recenzja

Powrót Arnolda Schwarzeneggera do aktorstwa po jego flircie z polityką i piastowaniem urzędu gubernatora Kalifornii nie okazał się tak spektakularny, jak liczył na to sam zainteresowany.

„Rampage: Dzika furia” - recenzja

Dwayne Johnson sukcesywnie udziela się na niwie kina familijnego, przygodowego czy fantastycznego, grając mięśniaków o gołębim sercu prężących bicepsy i ratujących damy w potrzebie.

„Wyspa psów” - recenzja

Po Grand Budapest Hotel Wes Anderson powraca do animacji, drugiej w swojej filmografii.

„Avengers”: „Wojna bez granic” - recenzja trzecia

Twórcy trzeciej odsłony cyklu o Avengers stanęli przed ogromnie trudnym wyzwaniem – zaspokojeniem podsyconych do granic możliwości oczekiwań widzów.

„Avengers”: „Wojna bez granic” - recenzja druga

Od premiery Iron Mana - pierwszego filmu z kinowego uniwersum Marvela - minęła dekada.

„Avengers”: „Wojna bez granic” - recenzja

James Cameron, twórca Terminatora, Titanica i Avatara, w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że ma nadzieję, iż niedługo widzowie zaczną odczuwać zmęczenie filmami o Avengers. 

„Raz się żyje” - recenzja

Raz się żyje zapowiadało się na całkiem inteligentną rozrywkę.

„Złe psy” - recenzja

Niech nikogo nie zwiodą nazwiska Karla Urbana, Sofii Vergary czy Andy’ego Garcii na plakacie filmu Złe psy.

„Prawda czy wyzwanie” - recenzja

Twórcy horrorów prześcigają się w pomysłach na wystraszenie widza.

„Nigdy cię tu nie było” - recenzja

Fabuła nowego filmu Lynne Ramsey na pierwszy rzut oka może wydawać się mało czytelna.

„Huragan” - recenzja

Katrina, Irma, Wilma – huragany – największe kataklizmy nawiedzające Amerykę stają się nie tylko bohaterami dokumentalnym reportaży, ale jak widać, mogą być podstawą sensacyjnej fabuły powstałej w oparach nonsensu. 

„Życzenie śmierci” - recenzja

Eli Roth wziął na warsztat Życzenie śmierci, film, który swego czasu wywoływał skrajne opinie, a z Charlesa Bronsona zrobił gwiazdę światowego formatu.

„Piotruś Królik” - recenzja

Beatrix Potter uparcie dążyła do realizacji swoich marzeń, a warto pamiętać, że na przełomie XIX i XX wieku zaistnieć kobiecie w branży wydawniczej było niezmiernie trudno. 

„Ciche miejsce” - recenzja druga

Kino zmagało się z różnymi postapokaliptycznymi wizjami, począwszy od tych rozbuchanych, widowiskowych, podkreślających ogromną skalę kataklizmu kończącego pewien etap rozwoju ludzkości

„Ciche miejsce” - recenzja

W nieodległej przyszłości Ziemia jest miejscem opuszczonym, a niedobitki ludzkości dekują się przed przerażającymi potworami.

„Player One” - recenzja

Steven Spielberg jest jednym z niewielu reżyserów, który nie musi już nic udowadniać.

„Ciche miejsce” - recenzja przedpremierowa

O filmie Ciche miejsce dowiedziałem się kilka miesięcy temu, pamiętam urwane sceny z Emily Blunt i to dziwne uczucie, które kazało mi śledzić dalsze postępy nad projektem.

„Tomb Raider” - recenzja

Ekranizacje gier komputerowych nigdy nie miały łatwego życia na dużym ekranie.

„Daddy Cool” - recenzja

Życie nie zawsze może być ciągłym pasmem hucznych zabaw do rana, hektolitrów wypitego alkoholu, gdzie dominuje luz i całkowity brak odpowiedzialności.

„Pitbull. Ostatni pies” - recenzja

Po Botoksie i Kobietach mafii przyszedł czas na odtrutkę dla rodzimego kina sensacyjnego.

„Pacific Rim: Rebelia” - recenzja

W jednym z kabaretów bohaterka scenki egzaminacyjnej, odpowiadając na zadane pytanie dotyczące historii, mówi rozbrajająco – „Po co do tego wracać. Było minęło”.

„Ziemia. Niezwykły dzień z życia planety” - recenzja

W natłoku codziennych spraw i pościgiem za pieniędzmi zapominamy o miejscu, które dla nas jest domem.

„Gnomeo i Julia. Tajemnica zaginionych krasnali” - recenzja

Po siedmiu latach ktoś przypomniał sobie, że w animacji Gnomeo i Julia tkwi potencjał wychodzący poza kolejną interpretację na temat sztuki Szekspira i postanowił dopisać dalsze przygody krasnali ogrodowych.

„Lady Bird” - recenzja

Greta  Gerwig dała się poznać jako utalentowana aktorka i scenarzysta.

„Czwarta władza” - recenzja

Prasa i polityka – te dwa byty są ze sobą nierozerwalnie połączone.

„Jaskiniowiec” - recenzja

Na początku było słowo, a później... wymyślono piłkę nożną. Niby taka mała, okrągła rzecz, a tyle wokół niej zachodu.

„Nieznajomi: Ofiarowanie” - recenzja

Po dziesięciu latach doczekaliśmy się kontynuacji Nieznajomych. 

„Wieczór gier” - recenzja

Karcianka, planszóweczka, skojarzenia, a może kalambury?

„Każdego dnia” - recenzja

Mówi się, że miłość nie zna granic i nie ma takiej bariery, której nie może przełamać.

„Ciao Italia!” - recenzja

Czy wojna może być opowiedziana w „krzywym zwierciadle”?

„Kształt wody” - recenzja druga

Poprzedni film Guillermo del Toro, Crimson Peak, uważam za niezbyt udany.

„Jestem najlepsza. Ja, Tonya” - recenzja

W 1994 roku świat żył skandalem wokół łyżwiarstwa figurowego, a wszystkie oczy były skierowane na Tonyę Harding i Nancy Kerrigan.

„Czerwona jaskółka” - recenzja

W jednej z pierwszych scen Czerwonej jaskółki główna bohaterka tańczy w balecie.

„Czarna Pantera” - recenzja trzecia

Informacja o ekranizacji przygód Czarnej Pantery jednocześnie bardzo mnie ucieszyła i nieco zaniepokoiła.

„Kobiety mafii” – recenzja

Kobiety mafii – najnowszy projekt Patryka Vegi już od samego początku pokazuje, z jakim kinem będziemy mieć do czynienia.

„Kształt wody” - recenzja

Raz na jakiś czas zdarza się produkcja, którą trudno zakwalifikować do konkretnego gatunku, że sama w sobie tworzy odrębną gałąź kinematografii.

„Fullmetal Alchemist” - recenzja

Filmy live-action na podstawie mangi i anime, które przebijają się poza Japonią, można policzyć na palcach. W dużej mierze zależy to od dość specyficznego grona odbiorców i stylu japońskiego kina.

„Czarna Pantera” - recenzja druga

W dobie światowego oświecenia gender, etnicznej dywersyfikacji, promowania mniejszości każdego możliwego rodzaju gros krytyków traktuje Czarną Panterą jako wiekopomne, przełomowe dzieło, które jak pierwsze stawia na piedestał bohatera pochodzenia afrykańskiego i afrykańską kulturę. 

„Czarna Pantera” - recenzja

Czarna Pantera zaliczyła mocny debiut w Wojnie Bohaterów, rozpalając wyobraźnię i nadzieję na solowe przygody postaci wymyślonej przez Stana Lee i Jacka Kirby’go.

„Słudzy diabła” - recenzja

Słyszeliście może o tureckich Gwiezdnych Wojnach? Na pewno, bo produkcja ta na stałe wpisała się w historię kiczowatego kina.

„Winchester. Dom duchów” - recenzja

Nawiedzony dom, rodzinna klątwa, opętanie i stara wariatka, która komunikuje się z duchami będącymi ofiarami jej dochodowego biznesu.

„Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” - recenzja

Billboard ustawiony przy drodze zazwyczaj kojarzy nam się z reklamą lub miejscem do wykupienia na reklamę. 

„Disaster Artist” - recenzja

O tym, że marzenia warto realizować, pomyślał Tommy Wiseau – chyba najbardziej tajemniczy aktor i reżyser, który może narzekać na brak intratnych zleceń, a jednocześnie nie przeszkadza mu to pojawiać się po obu stronach kamery. 

„Głosy ze ściany” - recenzja

Nawiedzony dom to temat wałkowany dziesiątki razy i na wiele sposobów.