„Pamiętam Cię” - recenzja

Autor: Marcin Waincetel Redaktor: Motyl

Dodane: 05-05-2018 23:00 ()


Mroczna tajemnica przeszłości, która domaga się wyjaśnienia. Ludzie, którzy popadają w obłęd – dlatego, że kwestionują prawdę, zadają (nie)właściwe pytania. Tajemnice psychiki człowieka to świetny temat na pasjonujący thriller. Dowodem w sprawie jest tutaj film „Pamiętam Cię” Óskara Thóra Axelssona.

Jednak nie tylko o sekretach psychologii mówi nam ten film. Równocześnie jest to mrożący krew w żyłach thriller, a także czystej krwi kino odsyłające do gatunku nadnaturalnej grozy. Nie do końca oczywisty mariaż sprawdził się nad wyraz interesująco. Dzieło skandynawskiego twórcy z wielu względów jawi się bardzo oryginalnie.

Opowieść osnuta jest wokół tajemniczego zaginięcia ośmioletniego chłopca – obsesję na tym punkcie miała pewna tajemnicza, zmarła śmiercią samobójczą kobieta. Sprawie bliżej postanowił się przyjrzeć psychiatra Freyr. W małym islandzkim mieście dzieją się jednak również wydarzenia warte odnotowania. Katrin, Gardar i Lif to trójka bohaterów, którzy postanawiają wyremontować dom na odludziu i sprawić, aby był to tętniący życiem hotel dla podróżnych.

Przejmująca cisza. Skrzypiący mróz. Mgła skrywająca tajemnicę. Opuszczone domostwo, przerażające spojrzenia... intrygująco, fascynująco i złowieszczo jawi się to filmowe widowisko będące adaptacją książki Yrsy Sigurðardóttir. Dwutorowa prowadzona narracja wzmacnia poczucie zaangażowania – widz łaknie odpowiedzi, chce dowiedzieć się, co dzieje się w zacisznym, ale przerażającym domostwie, a także jaka jest prawdziwa tajemnica szaleństwa(?) czy może tylko niepokoju zmarłej kobiety.

W całość wpisano również obyczajowy dramat, jako że wspomniany wcześniej lekarz Freyr przed laty stracił dziecko – trauma nie pomaga w zachowaniu trzeźwych osądów. A dla nas, widzów, to kolejny ważny punkt dramaturgiczny budujący filmowe dzieło.

To, co w tym filmie zagrało to nie tylko niezaprzeczalny kunszt aktorski – dość powiedzieć, że w Freyra wciela się Jóhannes Haukur Jóhannesson znany z roli Eurona w serialowej „Grze o tron”. Doskonale i sugestywnie wypada też bowiem ścieżka dźwiękowa – hipnotyczna, psychodeliczna, ujmująca temat szaleństwa, a także, co ciekawe, scenografia, na którą nałożone są granatowe filtry wzmacniające niepokojącą aurę. Majstersztyk.

„Pamiętam Cię” to film dla osób poszukujących. Czego? Choćby niestandardowych rozwiązań fabularnych i śmiałego eksperymentowania z kinem gatunkowym. To również propozycja dla wszystkich tych, którzy cenią sobie mroźny nastrój skandynawskich thrillerów i (nie)klasyczne opowieści o duchach. Znakomite kino.

Ocena: 8/10

Tytuł: „Pamiętam Cię”

Reżyseria: Óskar Thór Axelsson

Scenariusz: Óskar Thór Axelsson, Ottó Geir Borg

Obsada:

  • Jóhannes Haukur Jóhannesson
  • Elma Stefania Agustsdottir
  • Thor Kristjansson
  • Ágústa Eva Erlendsdóttir
  • Sara Dögg Ásgeirsdóttir
  • Anna Gunndís Guðmundsdóttir

Zdjęcia: Jakob Ingimundarson

Montaż: Kristján Loðmfjörð

Scenografia: Harrý Jóhansson

Kostiumy: Helga Rós Hannam

Czas trwania: 101 minut

Dziękujemy dystrybutorowi Kino Świat za udostępnienie filmu do recenzji. 


comments powered by Disqus