Gdy będziecie czytać poniższą recenzję, część z was zapewne będzie albo świeżo po seansie kinowej odsłony „Blue Lock”, której to premiera ma mieć miejsce 19 lipca, albo będzie już trzymać w rękach bilet na to wydarzenie.
Tak nie do końca poważnie napiszę, że „GTO” nie jest już tym „GTO” co na początku, że Onizuka musi dzielić swój czas antenowy wraz ze wschodzącą gwiazdą modelingu niejaką Tomoko.
Przy okazji jednej z wcześniejszych recenzji serii „Dziewczyna do wynajęcia” Reji Miyajima wspominałem o tym, że zastanawiam się, jak dalece fabuła tej pogmatwanej komedii romantycznej wynika z zaplanowanego działania i rozpisanego scenariusza
No dobra, wiele do tej pory słów napisałem na temat serii „Great Teacher Onizuka”, bo i okazja zacna, przecież Waneko wydało ten tytuł ponownie w ulepszonej oprawie.
Jeśli jesteście po lekturze osiemnastego tomiku „Dziewczyny do wynajęcia” Reiji Miyajima, to wiecie, że działo się tam mnóstwo, że emocje wręcz buzowały, a niejednemu czytelnikowi (bez względu na wiek) oczy się zaszkliły.
Zdobycie miliona yenów w tydzień to sprawa z gatunku tych niemożliwych. Jeśli jednak chodzi o Onizukę, to jak zapewne wiecie, nie ma spraw, których nie da się nie zrealizować.
Za nami już pięć tomików mangowej serii „Przyjacielskie rozgrywki” od Waneko i napiszę, że jeśli do tej pory gdzieś wam ten tytuł umknął, to czym prędzej nadrabiajcie zaległości, bo ten tytuł na to ot tak po prostu zasługuje.
Przy okazji recenzji poprzedniej odsłony serii „Choujin X” autorstwa Sui Ishidy wspomniałem o tym, że tamten odcinek przyniósł nam trochę więcej wiedzy o bohaterach i samym wykreowanym przez Japończyka świecie.
Himalaistyczny światek zaszokowała podana ostatnio informacja o tym, że Reinhold Messner stracił miejsce na liście rekordów Guinessa, jako ten, który zdobył pierwszy w historii wszystkie ośmiotysięczniki.
Osoby z podwyższonym poziomem cukru we krwi proszone są o zachowanie szczególnej ostrożności, zanim sięgną po siedemnasty tomik serii „彼女、お借りします” autorstwa – jak zapewne już wiecie – Reiji Miyajima.
„Choujin X” jest serią, która w dalszym ciągu jest wydawana. W Japonii dostępnych jest sześć tomików, natomiast Waneko wydało na ten moment cztery z nich.
"Klęska, piłkarskie Niemcy w kryzysie. Nowy kapitan, nowa formacja, a wyniki takie same" – tak m.in. pisały niemieckie media po niedawnej porażce reprezentacji Niemiec z Japonią (1:4).
Nastolatek trenujący kendo nagle trafia do innego świata. Nie wie, gdzie jest, nie wie, jak to się stało, w końcu nie wie też, jak wrócić do przyjaciół i znajomych.