„Bajki Ezopa” - recenzja

Pisanie recenzji komiksów dla dzieci nie jest łatwym przedsięwzięciem. Trudno bowiem, żeby człowiek dorosły, umiał spojrzeć na komiks tak, jak będzie widziało go dziecko.

„Leo Roa” - recenzja

Wydawnictwo Scream Comics nie zaprzestaje zarzucać polskich czytelników komiksami z zasobów wydawnictwa Les Humanoïdes Associés.

„Incognito” #1: „A imię jego…” - recenzja

Rodzima scena superbohaterska to zjawisko interesujące samo w sobie.

„Azymut” tom 2: „Niech Piękna zdycha” - recenzja

Czy wiadomo, gdzie tak naprawdę znajduje się północ? Czym grozi przesadne uwielbienie własnego piękna? Jak pojąć złożoną naturę czasu?

„Kryzys na Nieskończonych Ziemiach” - recenzja

„Przecież to tylko komiksy”, jak miał ponoć stwierdzić Jean Van Hamme, gdy współpracujący z nim Grzegorz Rosiński zwrócił uwagę na pewne nieścisłości w serii o Thorgalu Aegirssonie. Przez wiele lat rynkowego bytu koncernu znanego obecnie jako DC Comics, zbliżoną filozofię zdawali się wyznawać zarówno wydawcy kierujący tym przedsięwzięciem jak i angażowani przez nich twórcy. 

„Thorgal - Młodzieńcze lata” tom 4: „Berserkowie” - recenzja

Zapraszamy do lektury przedpremierowej recenzji "Berserków", czwartego albumu cyklu „Thorgal - Młodzieńcze lata", którego prapremiera odbędzie się już jutro na Pyrkonie. 

"W imieniu Polski Walczącej” tom 3: „Akcja pod Arsenałem” - recenzja

„Akcja pod Arsenałem” to pierwszy tegoroczny tytuł duetu Sławomir Zajączkowski i Krzysztof Wyrzykowski, który ukazał się nakładem wydawnictwa IPN, a trzeci z serii zatytułowanej „W imieniu Polski Walczącej”. W latach ubiegłych wydane zostały w ramach tej samej serii komiksy „Zamach na Kutscherę”, a także „Kampinos '44”.

"Orbital" tom 6: "Opór" - recenzja

Najnowszy tom Orbitala zaskakuje. Nie jestem tylko do końca przekonany, że jest to zaskoczenie pozytywne. Zainteresowani tematem wiedzą doskonale, że tytuł duetu Runberg/Pelle cenię niezwykle wysoko, jako jeden z najlepszych przedstawicieli komiksu science fiction.

"Rani" tom 2: "Rozbójniczka" - recenzja

Osiemnastowieczna Europa to nie miejsce dla samotnej, bezbronnej kobiety, a przynajmniej taką wydaje się być Jolanna de Valcourt, która padła ofiarą niecnych knowań swojego przyrodniego brata.

„Sláine": „Król” - recenzja

Czas powrotów niegdyś zarzuconych serii komiksowych trwa w dobre. „Skład główny”, „Storm”, „Superman/Batman”, „Jeremiah”… Tę listę można byłoby wzbogacić jeszcze o co najmniej kilka tytułów. Wśród nich szczególne miejsce należy się perypetiom Sláine’a, celtyckiego zabijaki niestroniącego od konfrontacji zarówno z ludźmi jak i samozwańczymi bogami.

„Tako milczy Zaratustra” - recenzja

Zaratustrianizm to jedna z tych religii, której się nie udało. Istniały bowiem wszelkie przesłanki, że uzyska ona status wyznania o zasięgu globalnym. Predestynowała ją ku temu  zarówno złożona i spójna doktryna, polityczny potencjał monarchii perskiej oraz skala oddziaływania na systemy religijne mieszkańców Bliskiego Wschodu.

"Wieczny Batman" tom 1 - recenzja

Na pierwszy rzut oka "Wieczny Batman" tom 1 (z 3) robi wrażenie. To prawie 500 stron w twardej oprawie, które można spokojnie nabyć już za 70 złotych. A nawet cena okładkowa jest niższa od tej, w jakiej można kupić oryginalne wydanie "Batman: Eternal" w miękkiej okładce.

„Y: Ostatni z mężczyzn” tom 1 - recenzja

Nawet pozornie mała ingerencja w naturalny porządek – biologiczne stworzenie człowieka – potrafi zainicjować prawdziwy chaos. Świat rządzony wyłącznie przez kobiety daleki jest bowiem od bezkonfliktowej rzeczywistości, za to pełen emocjonalnych napięć i tajemnic. Taki obraz wyłania się przynajmniej z komiksowej serii „Y: Ostatni z mężczyzn”.  

"Skład główny" tom 2 - recenzja

Są takie komiksy, którym warto dać kolejne szansę. Tak się miały sprawy w przypadku zarówno kilku serii z rynku europejskiego (by wspomnieć chociażby „Valeriana”, „Storma” i „Skorpiona”), jak i dorobku autorów anglosaskich („Sláine”, „Amerykański wampir”). Do grupy tych tytułów wypada również zaliczyć „Skład główny”, serię, która pomimo entuzjastycznych opinii ze strony części czytelniczej braci spotkała się u nas z zaskakująco chłodnym przyjęciem.

„Amerykański wampir” tom 6 - recenzja

Zanim poznamy dalsze losy Skinnera Sweeta oraz Pearl Jones; Scott Snyder, Rafael Albuquerque oraz zastępy gościnnych autorów zagwarantują nam kilka pierwszorzędnych historii, rozgrywających się gdzieś w tle przygód amerykańskich wampirów, niekiedy w tym samym miejscu i czasie, a niekiedy nie. 

„Krew tchórzy” tom 1: „Zemsta Jamy” - recenzja

„Krew tchórzy” to dwutomowa historyczna opowieść kryminalna, rozgrywająca się w siedemnastym wieku. Pierwsza odsłona historii, zatytułowana „Zemsta Jamy”, wprowadza nas w mroczny klimat świata, nad którym władzę stopniowo zaczynają przejmować wielkie kompanie handlowe, bardziej wpływowe od niejednego królestwa. Śledzimy przebieg dwóch dochodzeń dotyczących krwawych zbrodni, które mimo dzielącego je czasu i przestrzeni, mają jednak zaskakująco wiele wspólnego.

"Deadpool" tom 1: "Martwi prezydenci" - recenzja

Deadpool jest obecnie na fali – promocja przy okazji filmu zrobiła swoje i wywindowała znanego głównie komiksowej braci (anty)superbohatera na szczyt popularności. Egmont słusznie przewidział taki obrót spraw, dzięki czemu premierze filmowej towarzyszyło wydanie serii komiksowej.

„Superman/Batman” tom 2: „Supergirl” – recenzja

Odpowiedzialność za najbliższych, ale przede wszystkim za własne czyny. Jeden z głównych tematów drugiego tomiku z serii „Batman/Superman” jest doskonałą sposobnością, aby w panteonie superbohaterów zaakcentować obecność latorośli z rodu współczesnych herosów – w tym przypadku Kary Zor-El.

"Salambo" - recenzja

W całkiem już zamierzchłej przeszłości na łamach magazynów „Komiks-Fantastyka”, „Komiks”, „CDN” i „Awantura” polscy czytelnicy mogli zapoznać się z sylwetkami ważniejszych twórców europejskiego komiksu. Obok Jeana Girauda i Enki Bilala znalazło się również miejsce dla Philippe’a Druilleta, autora takich albumów jak „Vuzz” i „Les six voyages de Lone Sloane”.

"Superior Spider-Man" tom 3: "Kłopoty z głową" - recenzja

Kiedy scenarzysta Dan Slott umieścił w ciele zdumiewającego Spider-Mana jego odwiecznego wroga, Otto Octaviusa, dał początek zaskakującej metamorfozie jednego z najbardziej zatwardziałych szwarccharakterów uniwersum Marvela.

"All-New X-Men" tom 3: "Zagubieni" - recenzja

Bycie belfrem w szkole, gdzie z pozoru niewinnie wyglądający dzieciak może wysadzić pół klasy, nie należy do zadań łatwych i przyjemnych. Zwłaszcza gdy w mediach panuje nagonka na mutantów, a niegdysiejszy kompan w boju postanowił założyć konkurencyjną placówkę dla niezwykle uzdolnionej młodzieży, innymi słowy - zbudować lojalną wobec homo superior armię.

„Partyzanci - wydanie zbiorcze" tom 3 - recenzja

W styczniu ukazał się trzeci i ostatni zarazem tom „Partyzantów”. Po komiks warto sięgnąć by przypatrzeć się świetnym realistycznym rysunkom Julesa.

„Azymut” tom 1: „Poszukiwacze zaginionego czasu” – recenzja

Rzeczywistość potrafi zaskakiwać, a nieoczekiwane sploty wydarzeń nadają wyjątkowy koloryt dla codziennej egzystencji. Można powiedzieć, że „Azymut: Poszukiwacze zaginionego czasu” jest doskonałą ilustracją wspomnianego twierdzenia. Przynajmniej częściowo, ponieważ baśniowy świat wymyka się banalnym porównaniom!

"Fatale" tom 4 : "Modlitwa o deszcz" - recenzja

Josephine jest uosobieniem diabelskiej namiętności i tajemnicy prowadzącej do szaleństwa. Nienaturalna potęga sprawia również, że niczym kameleon potrafi ona dostosować się do każdego środowiska – niezależnie od czasu czy miejsca. O prawdziwości tych słów po raz kolejny przekonuje Ed Brubaker i Seans Phillips, twórcy wybitnej serii „Fatale”.

"Catwoman": "Na tropie Catwoman" - recenzja

Co nowego słychać u najsłynniejszej kocicy DC Comics? Selina postanowiła odłożyć na trochę swój kostium i pohasać po ulicach Gotham incognito. W jej przestępczym żywocie zaszły duże zmiany, a ona sama daleka jest do powrotu do roli poszukiwanej kryminalistki.

„Durango” tom 9: „Złoto Duncana” - recenzja

Jak przystało na nienadużywającego słów desperado o złotym sercu, również Durango nie stroni od towarzystwa przedstawicielek płci pięknej. Tych zresztą w tej serii nie brakuje, ale uczciwie trzeba przyznać, że jego związki bywają raczej krótkotrwałe i nierzadko kończą się w tragicznych okolicznościach. Pod tym względem Lucy Steelgrave może uważać się za szczęściarę, bowiem udziela się już w drugim albumie z rzędu.

"XIII Mystery" tom 5: "Steve Rowland" - recenzja

W misternie zaplanowanym i brawurowo przeprowadzonym „Spisku XX” znaczący udział przypadł Steve’owi Rowlandowi. To bowiem on, pochodzący z rodziny zamożnych właścicieli ziemskich z Alabamy, kapitan Armii Stanów Zjednoczonych został wytypowany do  roli egzekutora i zabójcy prezydenta Williama B. Sheridana.

"Rani" tom 1: "Bękartka" - recenzja

Nie bez przyczyny Jean Van Hamme nazywany jest Midasem współczesnego komiksu. Jako scenarzysta świetnie sobie radzi w każdej konwencji, bez trudu przekuwając proste pomysły w zajmujące historie. O kolejnej serii, która wyszła spod jego ręki zadecydował, można rzec, przypadek, bowiem „Rani” pierwotnie miała być serialem.

„Jeremiah” tom 9: „Zima błazna” - recenzja

Być może trudno w to uwierzyć, ale wygląda na to, że nierozłączny duet Jeremiah - Kurdy to już przeszłość. A przynajmniej tak można mniemać nie tylko na podstawie finalnej sceny „Gniewnych wód”, ale też dziewiątego tomu sztandarowej serii Hermanna Huppena. Zabrakło w nim bowiem miejsca dla Kurdy’ego, bez którego trudno wyobrazić sobie ów cykl.

"Narko" - recenzja

Temat problemów z narkotykami jest niestety powszechnie znany i ciężko jest znaleźć osobę, która w taki, czy inny sposób nie zetknęła się z nim osobiście.

„Likwidator - Starter” - recenzja

Stworzony przez Ryszarda Dąbrowskiego Likwidator skończył w ubiegłym roku dwadzieścia lat. Okrągłe rocznice zawsze są dla autora dobrą okazją do całościowego spojrzenia na swoje dzieło. Taki właśnie charakter ma album „Starter”, który podsumowuje działalność Likwidatora, a jednocześnie stanowi, jak sugeruje tytuł, zaproszenie do rozpoczęcia znajomości z tym specyficznym bohaterem.

„Tim i Tom na Dzikim Zachodzie” - recenzja

Przestrzenie Środkowego Zachodu Stanów Zjednoczonych z okresu ich kolonizacji nie wzbudzają już emocji porównywalnych do czasów świetności komiksowych serii takich jak „Blueberry”, „Durango” i „Binio Bill”. Zdarza się jednak, że niektórzy twórcy wspomnianego gatunku wciąż chętnie sięgają po anturaż Dzikiego Zachodu (by wspomnieć chociażby Xaviera Dorisona oraz Ralpha Meyera).

"Skalp" tom 1 - recenzja

Paradoksalnie bycie oskalpowanym wcale nie wydaje się straszniejsze od tego, czego można doświadczyć w znajdującym się w Południowej Dakocie (fikcyjnym) rezerwacie Prairie Rose, do którego po piętnastu latach powraca Dashiell Zły Koń. Indianin nie jest już tym samym człowiekiem, którym był opuszczając rodzinne strony, tym bardziej, że działa pod przykrywką.

„Blueberry – wydanie zbiorcze” tom 6 - recenzja

Mike Blueberry to człowiek licznych talentów. Najlepiej wychodzi mu jednak pakowanie się w coraz to nowe kłopoty. Na jego szczęście charakterystyczna dlań zaradność i niebywałe wręcz szczęście raz za razem umożliwiały mu wykaraskanie się ze zdawałoby się pewnych okazji do zgonu. Wygląda jednak na to, że okres dobrego farta ex-porucznika kawalerii Stanów Zjednoczonych dobiegł końca.

"Szklane miecze" tom 4: "Dolmon" - recenzja

Zamiast wieńczyć dzieło, czwarty i ostatni album krótkiego cyklu poświęconego losom świata skazanego na zagładę sprawia duży zawód. Problem w tym, że nie do końca potrafię sprecyzować, jaki zamysł przyświecał powstaniu tego komiksu, natomiast jednoznacznie mogę stwierdzić, że pomysłodawczyni sama nie do końca była pewna, o czym chce opowiedzieć, czego efektem było przysłowiowe mydło i powidło.

„Wieczne zło: Wojna w Arkham” - recenzja

Stało się… Infiltrowana przez emisariuszy Syndykatu Zbrodni Liga Sprawiedliwości została zwyciężona. Pozostałe ośrodki oporu dławione są bez litości i tym samym hanza Ultramana osiąga pełną supremację nad światem. Jak zwykle w sytuacjach ogólnego upadku nie brak cwanych oportunistów, którzy w zamian za uszczknięcie choćby odrobiny wpływów i apanaży skłonni są podjąć współpracę z okupantem.

„W poszukiwaniu Ptaka Czasu” tom 3: „Łowca” - recenzja

Już tylko cztery dni pozostały do momentu aż Ramor uwolni się ze swojego więzienia, a nad Akbarem nastaną mroczne dni. Aby zapobiec tej tragedii grupa śmiałków w osobie Pelissy, niezwykle urodziwej córki czarodziejki Mary, rycerza Bragona oraz zamaskowanego nieznajomego wyruszyła na poszukiwanie mitycznego Ptaka Czasu.

„Liga Sprawiedliwości” tom 5: „Wieczni bohaterowie” - recenzja

Złowieszcze słowa („Ten świat jest nasz”) raz za razem rozbrzmiewają nad pogrążoną w ciemnościach Ziemią. Wywodzący się z równoległego wszechświata Syndykat Zbrodni nie zwalnia tempa w zaprowadzaniu nowych porządków, zwłaszcza że bezpardonowa pacyfikacja wszelkich ośrodków oporu zdaje się przebiegać bez większych komplikacji.

"Usagi Yojimbo" tom 29: "Dwieście posążków Jizo" - recenzja

Trudno nie zgodzić się ze słowami Guya Davisa zawartymi we wstępie dwudziestego dziewiątego tomu przygód Usagiego Yojimbo. Ponadczasowość historii tworzonych przez Stana Sakaia nasuwa się samoistnie. Uniwersalne, pouczające, niekiedy śmieszne, a czasami mające budzić grozę.

"Wolverine i X-Men" tom 2: "Szkoła przetrwania" - recenzja

Czytanie historii z zaprzepaszczonym potencjałem jest o tyle niewdzięczne, że cały czas posiada się nadzieję, że może wydarzy się coś, co odmieni ten splot fabularnych mielizn, i nada miernej opowieść przygodowy posmak. Niestety, chwalony za „Skalp” Jason Aaron nie do końca panuje nad mutantami i ich drapieżnym dyrektorem.

"Smerfy": "Nie igra się z postępem" - recenzja

Do wioski Smerfów nieśmiało zagląda postęp, a to za sprawą pomysłowego i niezwykle twórczego Pracusia. Pragnąc ułatwić życie swoim współbraciom wymyśla niezliczone ilości maszyn, które pomogą Smerfom wykonywać ich codzienne obowiązki.

"Ekho. Lustrzany świat" tom 3: "Bulwar Hollywood" - recenzja

Trzecia przygoda w lustrzanym świecie zabiera nas do Hollywood, gdzie Fourmille Gratule i Yuri Podrov udają się w celu nawiązania współpracy z gwiazdą światowego formatu. Nie trudno się domyślić, kogo wybrali do tej roli scenarzysta Christophe Arleston i - słynący z rysowania ponętnych kobiet - Alessandro Barbucci. Wszak w historii kina tylko jedna seksbomba tak mocno rozpalała wyobraźnię widzów - Marilyn Monroe.

„Strażnicy Galaktyki” tom 2: „Angela” - recenzja

Drugi tom „Strażników Galaktyki” to w gruncie rzeczy rozłożony na cztery zeszyty zapis dość gwałtownego spotkania ekipy dowodzonej przez Petera Quilla z Angelą – aniołem, a właściwie anielicą, która została wytrącona z Njeba przez – cokolwiek to oznacza – rozdarcie czasoprzestrzeni. Trzeba przyznać, że łowczyni niebios nie jest zadowolona z tego stanu rzeczy i strażnicy muszą bardzo się napracować by nieco ją uspokoić.

„Z archiwum Jerzego Wróblewskiego” tom 8: „Zemsta faraona” - recenzja

Wydawać się mogło, że po rozprawie ze skrytymi w amazońskiej dżungli niedobitkami III Rzeszy, Adam Moran będzie mógł spokojnie powrócić do pisywania felietonów w „Trybunie Ludu”, sławiąc miłość klasy robotniczej do jej włościańskich sojuszników. Jak się jednak okazało los postawił przed wyjątkowo sprawnym w rozwałce dziennikarzem wyzwania zbliżone do tego z czym mieliśmy do czynienia na kartach „Brunatnego Pająka”.

"Batman - Detective Comics" tom 5: "Gothtopia" - recenzja

Wygląda na to, że zespół twórców odpowiedzialnych za miesięcznik „Detective Comics vol.2” zdecydował się podążyć tym samym szlakiem co ich koledzy realizujący „Batmana vol.2”. Stąd, tak jak miało to miejsce przy okazji „Cmentarnej szychty”, również „Gothtopia” stanowi nie tyle zwartą opowieść porównywalną do „Technik zastraszania” i „Gniewu”, co raczej antologie krótszych form.

"Klik - wydanie zbiorcze" - recenzja

Recenzowanie komiksu erotycznego samo w sobie nie jest rzeczą łatwą, a jeśli do tego dochodzi jeszcze fakt, że jego autorem jest osoba powszechnie uznawana za mistrza w swojej dziedzinie, trudność ta staje się podwójna. Tego typu przypadek mamy w wypadku komiksu „Klik” Milo Manary.

„JLA: Amerykańska Liga Sprawiedliwości” tom 1 - recenzja

Przygody Ligi Sprawiedliwości przez długie lata stanowiły wizytówkę oferty DC Comics. Ta okoliczność o tyle nie dziwi, że w szeregach tej formacji udzielać się zwykli najpopularniejsi herosi wspomnianego wydawnictwa. Bywały jednak okresy, gdy spadek zainteresowania tym tytułem wymuszał radykalne zmiany oraz udział w ich wdrażaniu najzdolniejszych twórców.

"Kwintesencja" - recenzja

Czasami rozmowy o literaturze potrafią przynieść satysfakcję porównywalną, jeśli nie większą, od samej lektury. Dzieje się tak, gdy kulturowe cytaty i nawiązania budzą ciąg inspirujących skojarzeń, a wrażliwość dyskutanta prowokuje dialog lub polemikę. Tak też obcowanie ze słowem stało się materią komiksowej „Kwintesencji” – eksperymentu tyleż interesującego, co zwyczajnie rozczarowującego.