Nowojorski gangster Lou Pirlo na zlecenie swojego szefa, Joego Masserii, miał znaleźć Hirama Holta – zadekowanego gdzieś w górach Wirginii Zachodniej wytwórcę nielegalnego alkoholu.
Wraz z premierą najnowszego komiksu Alison Bechdel „Sekret nadludzkiej siły”, Timof wznowił dwie klasyczne pozycje amerykańskiej rysowniczki – słynne „Fun Home” i „Jesteś moją matką?”.
Wydawać by się mogło, że po druzgocącej destrukcji, którą mieszkańcy naszej planety zgotowali sobie sami na tzw. własne życzenie, ocalałym nie pozostanie nic innego, jak tylko zapewniać sobie podstawy dalszej i na ogół nieprzesadnie wystawnej egzystencji.
„Więzień gwiazd” to drugi na polskim rynku album science fiction hiszpańskiego rysownika i scenarzysty – Alfonso Fonta – po „Opowieściach o niedoskonałej przyszłości”, które ukazały się w 2018 r.
Znów wszystko zaczyna się od początku. Kolejny pierwszy tom serii „Avengers”, od wcześniejszych „początków” różni się tylko tym, że na okładce mam nowe logo – „Marvel Fresh”.
Sam Hamm - scenarzysta Batmana i rysownik Joe Quinones przybliżają świat Mrocznego Rycerza wykreowany na potrzeby ekranizacji komiksu dokonanej przez Tima Burtona.
Po niemal roku przerwy wracamy do świata artystycznej bohemy XXI wieku za sprawą drugiego tomu Faithless - dzieła duetu Briana Azzarello (scenariusz)/Maria Llovet (rysunki).
„Opowieści z Zi” planowane są na łącznie około sześciu odsłon, na które składać się mają trzy osobne – aczkolwiek toczące się w jednym uniwersum – historie, a każda z nich ma mieć dwa lub trzy tomy.
Chciałoby się rzec: „To nie można było tak od razu?!” A to z tego względu, że „puszczona” od początku seria przybliżająca przypadki Johna Constantine’a prezentuje się nadspodziewanie udanie.
Rick Remender zaprosił czytelników do swojego pokoju, w którym znajdują się sportowe fury, wielkie ciężarówkami i plastikowe figurki barwnych łotrów oraz mniej charyzmatycznych protagonistów na czele z niezmiennie bezpłciową Glory.
Zapraszamy do zapoznania się z lipcowymi nowościami komiksowymi Klubu Świata Komiksu wydawnictwa Egmont, które ukażą się w sprzedaży 14 i 28 maja 2021 roku.
Co najmniej od albumów wchodzących w skład cyklu „Rycerze Łaski” znać było, że przeszłość wyspiarskiej krainy Eruin Dulea sięga zamierzchłych, spowitym mrokiem pogaństwa czasów.
Gdyby na okładce „Toni” nie widniało nazwisko Joe Hilla, to byłbym święcie przekonany, że komiks ten stworzył Mark Millar, lecz w żadnym wypadku nie jest to pochwała dla twórcy „Kosza pełnego głów”, wręcz przeciwnie.
Co by o incydentalnych znamionach twórczego pogubienia Scotta Snydera nie sądzić (vide „Batman: Ostatni Rycerz na Ziemi”) równocześnie trudno odmówić temu twórcy władności do generowania pełnych rozmachu opowieści.
Połączenie egzotyki - pod postacią Kraju Wschodzącego Słońca - ze slumsami Londynu, w które to połączenie wkomponowano jeszcze tajne stowarzyszenia czy walkę o dominację na świecie i różnego rodzaju zdrady, było od początku ryzykowne, ale i fascynujące.
Świetnie się złożyło, że w kontekście obchodzenia jubileuszu dwudziestolecia istnienia Kultury Gniewu, wydawca zdecydował się na wznowienie dwóch tytułów popularnego w Polsce australijskiego artysty Shauna Tana – „Przybysza” i omawianej „Zguby”.
Jeśli nie dość Wam historii o zamaskowanych mścicielach, którzy stawiają czoła wszelakiej maści złu, ale niekoniecznie zależy Wam na tym, by na planszach komiksu pojawiał się znany heros w rozpoznawalnym trykocie i charakterystycznym logo.
Roderick Burgess, Magus tajemniczej Loży działającej w Anglii na początku XX wieku postanawia przywołać i uwięzić samą Śmierć, lecz ku jemu zdziwieniu i zawodowi w zastawioną pułapkę schwytał władcę Krainy Snów.
Wznowienie „Przybysza” Shauna Tana, jednego z najbardziej cenionych ze względu na walory artystyczne komiksów, jakie ukazały się w Polsce – pozycji z katalogu Kultury Gniewu, okazało się także sukcesem sprzedażowym.