"Kapitan Sheer" - recenzja

Najlepiej myśli się w samotności. Bez namolnych ludzi, banalnych gadek, wykonywania tych codziennych rytuałów, od których pomału robi nam się niedobrze. Wiele pereł filozofii nabiera połysku tylko w warunkach wyobcowania. Zapytajcie Nietzschego i Prousta.

"Sprawa rodzinna i inne historie" - recenzja

Ostatnimi czasy Egmont, delikatnie rzecz ujmując, nie rozpieszcza nas nadmiarem nowości. Co prawda ukontentowani mogą czuć się wielbiciele uniwersum „Gwiezdnych Wojen” tudzież tytułów ze „stajni” Disneya.

"Jeż Jerzy na urwanym filmie" - recenzja

Filmu jeszcze nie widziałem. W ogóle polskich produkcji nie oglądam, ale czytam i lubię polskie komiksy, Jeża Jerzego także. A teraz zrobili polski komiks o filmie na podstawie polskiego komiksu. A to nawet nie jest do końca komiks.

Apokalipsa śmiechu warta - recenzja "Boskiej Tragedii"

Debiut wydawniczy Macieja Łazowskiego w Kulturze Gniewu jest komiksem nierównym. Mało w "Boskiej tragedii" powodów do chwalenia, ale daleki byłbym od nazwania tej historii druzgocącą porażką.

"Loveless" tom 2: "Burza nad Blackwater" - recenzja

Druga połowa XIX wieku to czasy zawieszenia w Ameryce racjonalnych wyborów, jak udowadnia nam Brian Azzarello. Dziki Zachód potraktowany został w drugim tomie serii „Loveless” całkiem dosłownie – to „dziki” świat, w którym szeryfem brzydkiej mieściny może zostać jej najbardziej znienawidzony mieszkaniec.

„Rozbitkowie czasu” - recenzja

Komiks jest sztuką. Fakt to dowiedziony i nie ma co się na ten temat kłócić. Inna sprawa, że nie zawsze tak było. O ile mamy teraz „Mausa” czy „Kaznodzieję”, to czterdzieści lat temu ludzie czytali „Rozbitków czasu”, których wartość artystyczna jest, delikatnie mówiąc, wątpliwa. Tyle, że nie jest to takie proste.

"Kajtek i Koko w Londynie" - recenzja

Wydawnictwo Egmont sukcesywnie od kilku lat raczy nas reedycjami dzieł niezapomnianego mistrza, Janusza Christy. Dzięki tym wysiłkom kolejne pokolenia czytelników mogą zagłębić się w klasyce polskiego komiksu.

"Loveless": "Huczny powrót do domu" - recenzja

Western to nie tylko odważni bohaterowie o facjacie Clinta Eastwooda czy młodego Charlesa Bronsona. Twardziele o szlachetnych sercach, tacy jak postacie grane przez Johna Wayne’a, nie przeżyliby na Dzikim Zachodzie nawet dnia, zdaje się mówić Brian Azzarello w komiksie „Loveless”.

„Dylan Dog": "Morgana. Opowieść o nikim” - recenzja

W cykl z udziałem Detektywa Mroku z definicji wpisana jest nagminna eksploatacja nieprzebranego dorobku kultury popularnej. Kolejne tomy obfitują w liczne nawiązania, parafrazy i cytaty. Tym razem Ticiano Sclavi, pomysłodawca i scenarzysta serii, cytuje… sam siebie. Czy z powodzeniem?

"Mroczna wieża": "Długa droga do domu" - recenzja

Każda historia ma swojego bohatera. Czasami jest nim kraj, czasami grupa ludzi, a najczęściej - jedna osoba. Ale klasę bohatera nie poznaje się po zmianach, jakie wprowadza w wydarzenia. Także nie po jego zachowaniu, ani nie po opisie jego działań.

"New British Comics" tom 1 i 2 - recenzja

Na dzień dzisiejszy raczej nie sposób mówić o pełnowymiarowym „polskim desancie” w komiksie anglosaskim, chociaż Nikodemowi Cabale, Pawłowi Samborowi czy Szymonowi Kudrańskiemu udało się „przebić” ku tamtejszemu rynkowi.

"Kajtek, Koko i inni" - recenzja

Wydawnictwo Egmont podjęło się przedstawienia wszystkich prac nieodżałowanego Janusza Christy, „ojca” prawie każdego polskiego komiksiarza, który niegdyś zaczytywał się historyjkami ze „Świata Młodych”.

"Big Guy i Rusty Robochłopiec" - recenzja

Zmechanizowany, ultranowoczesny android o mentalności wrażliwego harcerzyka, robochłopiec skonstruowany do celów militarnych przez władzę Cesarstwa Japonii, gigantyczny, wraży ludzkości stwór pustoszący centrum Tokio – a wszystko to przy „akompaniamencie” niestroniącego od patetyzmu narratora.

"Superman: Earth One" - recenzja

Mit Człowieka ze Stali traci swój blask, i to bezpowrotnie. Obecni scenarzyści oraz redaktorzy sprawujący piecze nad przygodami przybysza z Kryptonu łapią się bezradnie za głowy, zastanawiając się jak tchnąć w nie życie.

"Wykolejeniec" - recenzja

„Wykolejeniec” Grzegorza Janusza i Bereniki Kołomyckiej trafił do moich rąk w odpowiednim momencie, gdyż szukałem do czytania czegoś absurdalnego i nieskrępowanego bełkotliwym przeintelektualizowaniem, choć wymagającego.

Melodramat niedzisiejszy - recenzja komiksu "Serca z piasku"

Nie dajcie się zwieść tytułowi tej recenzji. "Serca z piasku" to coś więcej niż dramatyczna historia opowiedziana w staroświeckim stylu. Właściwie prościej powiedzieć, czym ten komiks nie jest.

„Papier Chaos” - recenzja

„Papier Chaos”, opublikowany ponad dwa lata temu przez Timofa, przeszedł właściwie bez większego rozgłosu w Polsce. Czytając dziś benefisową antologię prac Tomka Tomaszewskiego wcale nie dziwi mnie brak euforii z nią związany.

„Baby Blues”: „Zgadnij, kto dziś nie zmrużył oka?” - recenzja

Ech… Dawne dni – tylko Wanda i Darryl, imprezy, podróże, spacery w świetle księżyca… Czasem państwo MacPherson tęsknią za starymi dobrymi czasami, kiedy nie było na świecie ich pociechy – obecnie kilkumiesięcznej Zoe.

"Księga Genesis" - recenzja

Wydawnictwo Literackie sprawiło prezent wszystkim fanom komiksu oraz rzeszy czytelników dobrej literatury. Niedawno ukazało się w sprzedaży znakomite i monumentalne dzieło, jakim jest „Księga Genesis”, narysowana przez Roberta Crumba, weterana alternatywnej odmiany komiksu.

"Thorgal" tom 32: "Bitwa o Asgard" - recenzja

Dwa lata przyszło czekać miłośnikom „Thorgala” na trzeci wspólny album duetu Yves Sente – Grzegorz Rosiński. Cierpliwość opłaciła się, bowiem otrzymaliśmy najciekawszy jak dotąd epizod, opowiadający o zmaganiach Jolana w międzyświecie.

"W poszukiwaniu Ptaka Czasu": "Droga Łowcy" - recenzja

Zapaść rynku ponoć w pełni, ale mimo to rok 2010 obfitował w liczne znakomite tytuły, wśród których nawet najwybredniejszy koneser IX Muzy znalazłby coś dla siebie.

"Kriss de Valnor" tom 1: "Nie zapominam o niczym!" - recenzja

Długo twórcy „Thorgala” wzbraniali się przed rozdrobnieniem swojego najsłynniejszego dzieła. W czasach, kiedy w telewizji królują seriale, w kinie sequele, a w komiksowym światku najróżniejsze cykle poboczne, trend ten nie mógł ominąć również perypetii „gwiezdnego dziecka” i jego rodziny.

"Laleczki" - recenzja

Listopad. Anomalie pogodowe w postaci całkiem ciepłych dni przeplatane były typowymi, jesiennymi popołudniami. Ktoś polecił mi film „The Quiet Earth”, z głośników leniwie płynęły dźwięki postapokalipsy według zespołu Lustmord...

"W cztery oczy" - recenzja

Narkotyki są złe. Nie bierzcie narkotyków. Nie bierzcie ich! Szczególnie jeśli jesteście przewrażliwionymi nastolatkami o zapędach artystycznych, z bagażem miłosnych doświadczeń i problemami z wchodzeniem w dorosłość.

"Western" - recenzja

Westerny służą zazwyczaj temu, by móc na chwilę uciec do nieskomplikowanego (ale jakże urzekającego) świata. Są to realia z jasno nakreśloną linią oddzielającą prawych od łotrów, napędzane brawurową akcją. Historia Van Hamme’a i Rosińskiego niejako składa hołd temu gatunkowi fabularnemu, choć jest odarta z trącącego naiwnością idealizmu.

"Wilq Superbohater": "Siedem dziur dla kominiarza" - recenzja

Piętnasty już tomik opowiadający o przygodach Wilqa Superbohatera jak zwykle okazał się nadzwyczaj przyjemną lekturą. Od kilku numerów bracia Minkiewiczowie prezentują naprawdę dobrą formę, ukazując kolejne, interesujące przypadki z niełatwego życia rodzimego herosa.

"Tajna Wojna" - recenzja

To dobrze, że polscy czytelnicy mają okazję poznać bliżej Nicka Fury’ego, agenta S.H.I.E.L.D., a precyzyjniej – naczelnika tej paramilitarnej jednostki. W zamierzchłych czasach, kiedy jeszcze istniała możliwość zaczytywania się w komiksach wydawanych przez TM-Semic, postać Fury’ego przewinęła się przez kadry marvelowych tytułów kilkakrotnie.

"Daredevil: Yellow" - recenzja

Prawdopodobnie trudno o bardziej paradoksalnego bohatera niż Matt Murdock alias Daredevil. Bowiem rzeczonemu doskwiera dość istotna dolegliwość w postaci ślepoty. A jednak wbrew temu od niemal sześciu dekad Człowiek Bez Strachu z powodzeniem zaskarbia sobie przychylność kolejnych pokoleń fanów „łojąc” przy tej okazji skórę typom spod przysłowiowej ciemnej gwiazdy .

"Drogi Billy" - recenzja

Wojna wypacza normy moralne, zatruwa ludzi, pustosząc ich psychikę i prowadząc na skraj obłędu. W "Drogim Billym" Garth Ennis sprawnie odmalowuje portret człowieka, któremu trudno podźwignąć się z koszmaru przeżyć, jakich był świadkiem.

"Skład główny" - recenzja

Quebek; gdzieś na odległej prowincji, w niewielkiej wiosce Notre-Dame-des-Lacs kona Felix Ducharme, właściciel tzw. składu głównego, sklepu z przysłowiowym „mydłem i powidłem”. Wdowa po sklepikarzu, względnie młoda, urokliwa, choć niewątpliwie przytłoczona sytuacją Marie, usiłuje odnaleźć się w realiach po śmierci męża.

"Dzikus" - recenzja

Jest taka powieść brytyjskiej noblistki, Doris Lessing, która przybliża postać chłopca będącego chodzącym dowcipem ewolucji – brutalnym, pierwotnym, z trudem przystosowującym się do życia w społeczeństwie. Bohaterów książki frustruje niemożność pogodzenia dwudziestowiecznej kultury „wymarzonego lifestyle’u” z instynktami, które kierują chłopcem.

„Usagi Yojimbo”: „Yokai” - recenzja

Popularny królik samuraj obchodzi dwudzieste piąte urodziny. Kontakt polskiego czytelnika z serią Stana Sakaia trwał co prawda nieco krócej, ale i u nas, podobnie jak w wielu innych krajach świata, zdobyła ona powszechne uznanie.

"Blacksad": "Piekło, spokój" - recenzja

Nietrudno zgadnąć, czemu w kinematografii bagna Luizjany są miejscem tajemniczych morderstw i rytuałów. W końcu nawet na łamach Moore’owego „Potwora z Bagien” mgła, oczy krokodyla wynurzone ledwie ponad taflę wody oraz odgłosy ptaków przywoływały niezwykle mroczną atmosferę.

"Latarnia" - recenzja

Istnieją takie historie, które mogłyby się wydarzyć w każdym miejscu i w każdym czasie. Niosące ze sobą jednocześnie ładunek pozytywnych emocji jak i nuty życiowej goryczy, starając się przy tym przekazać uniwersalne wartości. Właśnie do takiej opowieści pretenduje „Latarnia”, której autorem jest hiszpański artysta Paco Roca.

"Mroczna Wieża" tom 1: "Narodziny rewolwerowca" - recenzja

"Mroczna Wieża" Stephena Kinga doczekała się adaptacji komiksowej. Jak prezentuje się dzieło mistrza horroru przełożone na język historyjek obrazkowych? Zapraszamy do przeczytania recenzji pierwszego tomu cyklu, "Narodzin rewolwerowca". 

"Armada" tom 12: "Wolna strefa" - recenzja

Poprzedni tom „Armady” („Niestały świat”) mocno mnie rozczarował. Spodziewałem się albumu, który do nieco już „zużytego” uniwersum stworzonego przez Morvana wniesie coś nowego, oryginalnego, ukazując kolejne nieznane oblicze kosmicznego świata.

"Życie i czasy Sknerusa McKwacza" - recenzja

Jeżeli ktoś wychowywał się w Polsce lat 90-tych to czytał Kaczora Donalda. Szczęśliwe to pokolenie pamięta dobrze ostatnią jesień poprzedniego tysiąclecia, bo właśnie wtedy pojawiło się pierwsze wydanie omawianego komiksu.

"Sandman: Senni łowcy" - recenzja druga

Komiksową adaptację „Sennych łowców” Neila Gaimana można porównać do jazzowej interpretacji klasycznego utworu zaaranżowanej przez znakomitego muzyka.

"Sandman: Senni łowcy" - recenzja

Zjawiskowość Sandmana w wersji Neila Gaimana nie podlega dyskusji; podobnie zresztą jak dochody z tej szacownej serii, postrzeganej przez wielu jako najlepiej napisany cykl komiksowy wszech czasów. I trudno dziwić się podobnym opiniom, bowiem pomimo upływu kolejnych lat zdaje się nie tracić nic ze swej wymowy, a wręcz zyskiwać.

"Predator: Grom z niebios" - recenzja

W drugim numerze kwartalnika „Komiksowe hity” wydawnictwo Egmont zaprezentowało historię z kosmicznym łowcą – Predatorem. Wybór należy uznać za trafny, biorąc pod uwagę niedawny film Nimróda Antala.

"Krzyk ludu" - recenzja

Czerwona flaga powiewająca nad większością gmachów Paryża, centralnie zarządzane zakłady wytwórcze funkcjonujące nie zawsze w myśl prawideł ekonomii, zabytkowe kościoły przeobrażone w stajnie i magazyny – podobna wizja do dziś dnia marzy się niejednemu, dobrze sytuowanemu lewakowi...

„Zemsta Hrabiego Skarbka” - recenzja

Określenie „Hrabiego Monte Christo” mianem klasyka światowej literatury to najzwyklejszy truizm. Nic zatem dziwnego, że na kanwie tej ponadczasowej opowieści powstaje szereg mniej lub bardziej udanych tworów fabularnych.

"Baśnie": "Arabskie noce (i dnie)" - recenzja

Aromaty mirry, wonnych olejków, pustynnego wiatru, ożywczych oaz. Brzęk bransolet na kostkach i przegubach wirujących w tańcu niewolnic. Pyszniące się złotem stroje, zwiewne zasłony skrywające twarze kobiet. A wszystko to w samym sercu pełnego spalin miasta...

"Morderstwa i tajemnice" - recenzja

Pytania o genezę zła i śmierci frapują nasz gatunek co najmniej od chwili zaistnienia wczesnych form zapisu, a zapewne jeszcze wcześniej. Prób zmierzania się z tym tematem nie brak w mezopotamskiej literaturze mądrościowej, tradycji wedyjskiej czy zrośniętej z naszym obszarem kulturowym Biblii, gdzie najpełniej ów problem ujęto w Księdze Rodzaju i Hioba.

„Iron Man: „Demon w butelce” - recenzja

W latach ’60 ubiegłego stulecia Stan Lee i spółka stworzyli nową generację bohaterów na potrzeby Marvel Comics. Nikomu chyba nie trzeba przybliżać postaci pokroju Spider-Mana, Fantastycznej Czwórki, X-Men, Hulka czy Iron Mana.

"Hellblazer": "Łajdak u piekła bram" - recenzja

Równo dwa lat po premierze na naszym gruncie „Niebezpiecznych nawyków” Gartha Ennisa doczekaliśmy się finalnego tomu rozpisywanych przezeń przypadków Johna Constantine’a. 

„Sandman”: „Pora mgieł” - recenzja

„Nie możesz zmienić przeszłości, ale przeszłość zawsze powraca, żeby zmienić Ciebie”. Gdyby Morfeusz mógł przeczytać „Białe jabłka” Jonathana Carrolla, z pewnością zgodziłby się ze słowami autora.

"Incognegro" - recenzja

“Incognegro” to kolejny komiks po “Deogratiasie” poruszający w ramach serii „XX Wiek/Wiek XXI” kwestię zbrodni motywowanych nietolerancją.