"Orbital" tom 2: "Pęknięcia - recenzja
Dodane: 30-10-2012 22:18 ()
Kosmos, ostateczna granica. Usiana konstelacjami gwiazd bezkresna czerń, która pomimo całego naszego zaawansowania zbadana została w znikomym wręcz stopniu. Olbrzymia tajemnica, która kusi odkrywców i naukowców. Kosmos, temat, który jak pokazała nam medialna zawierucha związana z marsjańskim łazikiem Curiosity, wciąż budzi gorące zainteresowanie. Dlaczego więc twórcy komiksów tak często zamiast pośród gwiazdy wysyłają nas za siódmą górę i którąś tam rzekę? Dlaczego zamiast w kombinezon próżniowy wciskają swoich bohaterów w kolczugi i zbroję, dając im do rąk magiczne żelastwo w postaci wszelakiej maści mieczy, toporów tudzież różdżek? Dlaczego tak mało jest takich dzieł jak „Orbital”?
„Pęknięcia” podejmują akcję dokładnie w tym momencie, w którym pełnych oczekiwań pozostawiły nas „Blizny”. Na osadę ludzkich kolonistów na księżycu Senestam trwa atak morderczych stilvulli. Kolejne fale czarnej, najeżonej ostrzami śmierci, zbliżają się nieubłaganie, podczas gdy wysoko, w politycznych kręgach, trwają knowania nad przymusowym wysiedleniem ludzkich osadników. „Pęknięcia” kontynuują wielowątkową i wielowarstwową historię zapoczątkowaną w pierwszym albumie. Historia wciąga w idealnych proporcjach łącząc wątki polityczno-społeczne oraz czystą, nieskrępowaną akcję. Komiks chłonie się plansza po planszy, czując nieustanną potrzebę zgłębiania fabuły. Za sprawą świetnie poprowadzonej narracji czytelnik zatapia się w przedstawionym świecie wręcz odruchowo, aż do ostatniej strony zapominając o otaczającym go świecie. Intryga jest spójna i logiczna, a jej stopniowe odkrywanie to prawdziwa przyjemność. Losy bohaterów śledzimy w napięciu, a finał to soczysta wisienka na torcie, w którym idealnie zmiksowano ze sobą elementy thrillera, opowieści szpiegowskiej i polityczno-społecznej intrygi.
Bohaterowie zostali nakreśleni w sposób wyrazisty, choć ze względu na to, że jest to drugi tomik serii i czytelnik w założeniu zna treść „Blizn”, nie poświęca się w nim tyle miejsca na ekspozycję. Nawet pomimo tego charaktery protagonistów wyraźnie uwidaczniają się w dialogach i podejmowanych przez nich decyzjach. Znów będziemy śledzić losy Caleba Swany’ego i jego zmagania z presją bycia pierwszym ludzkim agentem Międzygalaktycznego Biura Dyplomatycznego. Ponownie będziemy świadkiem walki sandżarskiej agentki/agenta Mezzoke Izzuko, walki zarówno ze stilvulami jak i z rasowymi uprzedzeniami i wrogością. Bliżej poznamy grupę twardych i dumnych, lecz na swój sposób zaściankowych ziemskich osadników czy też wyrachowanie oraz okrucieństwo antagonistów pod postacią ziemskich ekstremistycznych izolacjonistów i javlodzkich polityków.
A wszystko to w przepięknej szacie graficznej stworzonej przez Serge’a Pelle’a. Przelał on stworzony przez Sylvaina Runberga świat na plansze, uchwycił w pełni jego piękno, a zarazem praktyczną konstrukcję. Kadry wypełnione są dynamicznymi i pełnymi szczegółów szkicami, które sprawiają, że patrząc na nie za każdym razem odkrywamy coś nowego i interesującego. Ogromną część zasługi za to, że opowieść o losach agentów MBD czyta się z zapartym tchem przypisać należy sposobowi w jaki została ona rozrysowana. A uczyniono to po mistrzowsku. Zarówno zawartość kadrów jak i ich rozmieszczenie nie tylko nie ujmują nic dynamizmowi, a wręcz uwypuklają go. Nawet w trakcie najbardziej gwałtownych, pełnych akcji i napięcia scen czytelnik odnajdzie się w komiksie bez problemu.
Bez wahania gotów jestem wystawić „Pęknięciom” najwyższą notę. „Orbital” to tytuł, na który czekałem długo i wytrwale. To dojrzałe opowieści z gatunku science-fiction, nie tylko pełne kanonicznych dla gatunku elementów, ale również wnoszące wiele od siebie. To również niezwykle udany mariaż thrillera, akcji, opowieści szpiegowskich na dodatek poruszający wiele wątków i problemów dotyczących polityki społeczeństwa. Gdy dodamy do tego doskonałą szatę graficzną to otrzymamy jeden z najlepszych komiksów ostatnich lat. Pragnę i czekam na więcej z niecierpliwością.
Tytuł: "Orbital" tom: 2 "Pęknięcia"
- Scenariusz: Sylvain Runberg
- Rysunek: Serge Pelle
- Wydawca: Taurus Media
- Data publikacji: 10.2012 r.
- Stron: 56
- Format: A4
- Oprawa: miękka
- Papier: kredowy
- Druk: kolor
- Cena: 37 zł
Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus