"Bez odwrotu" - recenzja

Autor: Dariusz Cybulski Redaktor: Motyl

Dodane: 06-12-2012 06:55 ()


Komiks „Bez odwrotu” to albumowy debiut Jarosława Chyżego. Zarazem, według mnie, pierwszy od wielu lat znakomicie narysowany i napisany polski komiks sensacyjny. Dlaczego twórca z miasta Łodzi zasługuje na takie pochwały?

Życie z dnia na dzień, ciągle w innym miejscu, przypadkowe spotkania... I milczenie. Czy to wszystko ma jakiś sens, swoją przyczynę? Bo, poza tym, to zwykły człowiek, można powiedzieć nawet - dobrze wychowany młody człowiek. Jednak tylko do czasu...

„Bez odwrotu” to album stricte sensacyjny. W pierwszych kadrach widzimy głównego bohatera z pistoletem przyłożonym do skroni. Co skłoniło go do tego czynu? To pierwsze pytanie, które ciśnie się na usta. Przyczynę takiego postępowania poznajemy dalej. Pozornie prosta gawęda, o pewnej vendetcie, okazuje się przypowieścią o ludzkich wyborach. Scenariusze tego typu najczęściej nie grzeszą oryginalnością i są bardzo przewidywalne. Tym razem jednak, fabuła przyciąga  nas, powoduje że chce się do niej wracać. „Bez odwrotu” to komiks drogi, bogaty w niezwykłe wydarzenia i zaskakujące zwroty akcji, z pięknymi, seksownymi kobietami, które dają się wykorzystać lub same wykorzystują. Dzieło to pokazuje także, że najważniejszy w życiu jest posiadanie celu!

Nie znalazłem takiej informacji na okładce, ale uprzedzam. Album ze względu na zawartą w nim erotykę i przemoc, przeznaczony jest wyłącznie dla dojrzałego czytelnika. Ekspresyjne grafiki i ogromna płynność narracji czynią z niego dzieło nietuzinkowe. Bardzo podobało mi się realistyczne odzwierciedlenie ruchu, życia miasta. Autentycznie wygląda w kadrach Chyżego zarówno Łódź, jak i Warszawa. Autor stosuje dwa warianty rysowania. Pierwsza metoda - przeważająca w całym albumie - to zastosowanie ołówka i tuszu. Niestety, w tej warstwie graficznej znajdziemy wiele drobnych mankamentów. Prosi się, aby niektóre elementy tła zostały poprawione, tzn. pokryte tuszem: wóz jadący z drewnem, okoliczne światłocienie murów. Druga metoda rysunku to połączenie akwarelek z kredkami - odzwierciedlona, przeniesiona do czerni i bieli. Styl ten, uwidacznia się w fabule komiksu w momencie śnienia bohatera. Ważną rolę odgrywa tu kolor krwistej czerwieni. Barwa ta akcentuje istotne elementy opowieści. Sposób ten, znany miedzy innymi z prac Franka Millera („Sin City”), sprawdza się w tym dziele wyśmienicie. Na uwagę zasługuje sposób kadrowania. Jest zróżnicowany, tzn. klasyczny, ale i inny (odautorski), wręcz bym napisał nowatorski. Prace autora można porównać do twórczości Gabrieli Becli.

Edytorsko album został wydany perfekcyjnie. W formacie 205x280, na kredowym papierze, dobrze złożony, bez literówek w dymkach - prezentuje się znakomicie. Na pochwałę zasługuje dobrze dobrana tzw. „odręczna” czcionka.  Ciekawostką  jest to, iż cały nakład  tego komiksu - 1000 egzemplarzy sprzedał się na pniu! Co interesujące, dystrybuowany był tylko w trzech miejscach w Polsce: Komikslandii, Incalu i Gandalfie. Łódzkie wydawnictwo Andrzej jest dziełem dwóch braci: Andrzeja Chyżego (znanego miedzy innymi z „Wśród morza ruin”) oraz Jarosława Chyżego. Mam nadzieję, że kolejne narysowane już albumy „Rozkaz: zrównać z ziemią” i „Partnerzy” pojawią się wkrótce na naszym rynku. Kupujmy polskie komiksy!

PS. Dzięki staraniom ZHP Chorągwi Łódzkiej, udało się wydąć kolejny album autora: "Raper w Legionach" do scenariusza Przemysława Waingertnera.

 

Tytuł: "Bez odwrotu"

  • Tekst i rys. Jarosław Chyży
  • Wydawnictwo Andrzej
  • Data wydania: 2009 r.
  • Oprawa: miękka
  • Kolor: cz-b (czerwień)
  • Ilość stron: 52
  • Cena: 24 zł

comments powered by Disqus