„Fatale" tom 1: „Śmierć podąża za mną” – recenzja

Podobno „tajemnica przyciąga tajemnicę”[1], a „żegnać się, to tak, jakby trochę umierać”[2]. Sentencje autorstwa Howarda Phillipsa Lovecrafta i Raymonda Chandlera doskonale wpisują się w charakter „Fatale”, niezwykłego komiksu, w którym elementy horroru Samotnika z Providence swobodnie łączą się ze stylistyką kryminałów noir.

Słuchowisko „Kajko i Kokosz”: „Szkoła latania” - recenzja

Po kilku słuchowiskach opartych na znanych komiksowych tytułach z importu („The Walking Dead”, „Thorgal”), w tym jednym nawet w Polsce niepublikowanym („Conan Barbarzyńca”), studio Sound Tropez sięgnęło po rodzime produkcje – ma się rozumieć obie kultowe. Pierwszą z nich jest „Funky Koval”, drugą zaś „Kajko i Kokosz”. Właśnie „Szkoła latania” jest chyba dobrym przyczynkiem do postawienia pytania o granice dźwiękowych adaptacji komiksów.

"Lil i Put" tom 1: "Jak przelać kota do kieliszka?" - recenzja

 „Jak przelać kota do kieliszka?” to intrygujący tytuł pierwszego zeszytu z serii „Lil i Put”. Jestem przekonany, że nie ostatniego. Scenarzysta komiksu Maciej „Maiki” Kur napisał bardzo sprawny scenariusz, który kipi od pomysłowości. Zdaje się, że wymyślanie lekkich, rozrywkowych historii przychodzi autorowi bardzo łatwo.

"Kubatu" tom 1: "I tak nie uwierzysz!" - recenzja

„Kubatu” to komiks, który idealnie nadaje się do czytania na głos małym dzieciom. A już najlepiej gdyby czytały go mamy. Naprawdę – drogie mamy, zobaczycie, że lektura tego komiksu się opłaci, bo w finale komiksu wasza rola też zostanie doceniona.  

„Mysia Straż”: „Jesień 1152 część 1” - recenzja

Przy obecnym nasyceniu komiksowego rynku przeróżnymi tytułami trudno wytypować konkretną pozycję, od której warto rozpocząć wydawniczą przygodę. Oficyna Bum Projekt raczej nie ryzykowała, wybierając na swój debiut dzieło Davida Petersena, bowiem  już sama okładka „Mysiej Straży” jawi się iście zjawiskowo.  

"Orły Rzymu" księga III - recenzja

Nie bez przyczyny o swych zaprzysięgłych wrogach Obeliks zwykł mawiać: „Ale głupi ci Rzymianie”. Jednak, o ile w ustach potężnego galijskiego wojownika wzmiankowane zdanie brzmiało nader komicznie (co też było celowym posunięciem Goscinnego), o tyle odnosząc te słowa do „Orłów Rzymu” nabiera ono całkowicie innego znaczenia.

„Tajfun": „Zagadka Układu C-2” - recenzja

Gdy w roku 1984 Funky Koval brylował na łamach „Fantastyki”, część czytelników tego miesięcznika wciąż nie potrafiła pogodzić się z „marnowaniem” czterech stron na „jakiś tam komiks”. Dawali zresztą temu wyraz w słanych do redakcji listach domagając się zastąpienia przygód Szalonego Pilota krótką formą literacką. Takiego problemu nie mieli ówcześni wielbiciele „Świata Młodych”, dla których opowieści obrazkowe z ostatniej strony wspomnianego pisma były wręcz nieodzowną koniecznością.

"Żywe trupy" tom 21: "Wojna totalna cz. 2" - recenzja

„Dopóki na świecie będzie istniał człowiek, będą też wojny.” Słowa Alberta Einsteina nabierają może nieco innego wydźwięku w świecie opanowanym przez żywe trupy, lecz pozostają prawdziwe. Oto zjednoczeni członkowie trzech wspólnot rzucili wyzwanie siejącemu terror szaleńcowi i jego bandzie, rozpoczynając zbrojny konflikt na skalę niespotykaną dotychczas w serii stworzonej przez Roberta Kirkmana i Charliego Adlarda.

„Batman”: „Mroczne zwycięstwo” - recenzja

Spolszczona wersja „Batman": „Długie Halloween” okazała się jedną z najchętniej nabywanych komiksowych propozycji 2013 roku. Biorąc pod uwagę klasę tego tytułu ta okoliczność ani trochę nie dziwi. Nic również dziwnego, że wydawca tego komiksu zdecydował się na prezentację pozostałych odsłon „batmanicznej” trylogii Jepha Loeba i Tima Sale’a. Stąd po „Rzymskich wakacjach” z udziałem Seliny Kyle polscy czytelnicy doczekali się „Mrocznego zwycięstwa”.

„Postapo" tom 2: „Najpierw słychać grzmoty" - recenzja

Zżyna z Kirkmana czy nie, „Postapo” jest komiksem, który zdecydowanie należy znać. Nie czytając go wiele tracicie. Tyle tytułem żartobliwego wstępu. Natomiast już na poważnie - seria, za którą odpowiadają Daniel Gizicki (scenariusz) i Krzysztof Małecki (rysunki) jest wybornym komiksem tzw. „środka”. Przynosi ona czytelnikom mnóstwo świetnej zabawy paradoksalnie do tematyki, którą porusza.

"Jakub Wędrowycz - Zabójca" - recenzja

Egzorcysta, bimbrownik, wiejski filozof, zabójca potworów... Jakub Wędrowycz. Bohater kilkudziesięciu opowiadań Andrzeja Pilipiuka jest dziś jedną z najbardziej charakterystycznych postaci polskiej fantastyki. Wielka szkoda, że ta barwna osobowość wciąż nie doczekała się godnego zobrazowania za pomocą komiksowego medium. Dowód w sprawie stanowi tutaj „Zabójca” duetu Andrzejów – Pilipiuka i Łaskiego.

„Durango" tom 3": „Pułapka na zabójcę” - recenzja

Czym byłby rewolwerowiec bez dobrej broni? Najpewniej trupem. Trzeci album autorskiej serii Yvesa Swolfsa otwiera scena, w której Durango staje się właścicielem Mausera C96 – pistoletu samopowtarzalnego, dziesięciostrzałowca, który od tej pory będzie mu niezawodnie służył i stanie się jego znakiem rozpoznawczym.

"Z archiwum Jerzego Wróblewskiego" tom 4: "Przygody Szeregowca Kromki" - recenzja

Reedycja prasowej części dorobku Jerzego Wróblewskiego ma się dobrze. Nie tylko z tego względu, że ciągłość wydawnicza tej inicjatywy drugi rok z rzędu zostaje zachowana. Także z tego powodu, że obok zwartych fabuł (m.in. „Skarbu Irokezów” i „Jamesa Harta”) realizatorzy tej ważnej serii zdecydowali się również na prezentację pasków komiksowych publikowanych niegdyś w niemal zupełnie zapomnianej gazecie - „Żołnierz Polski Ludowej”.

Słuchowisko „Funky Koval: Bez oddechu” - recenzja

Załoga Sound Tropez ewidentnie nie traci rezonu. Po prezentacji cyklu słuchowisk opartych na „Żywych trupach”, „Królowej Czarnego Wybrzeża” oraz „Thorgalu” Michał Szolc – dusza tej inicjatywy – postanowił sięgnąć po najbardziej udany tytuł science-fiction w dotychczasowych dziejach rodzimego komiksu. „Funky Koval” – bo o tym utworze rzecz jasna mowa – również posłużył za kanwę dla słuchowiska.

„Wieża Eldazara” - recenzja

Mimo że od premiery „Ósmej Czary” Krzysztofa Owedyka upłynęło przeszło dwadzieścia lat, wciąż nie doczekaliśmy się komiksu podejmującego motywy metafizyczne w takim natężeniu jak mieliśmy z tym do czynienia we wspomnianym komiksie. Swoich sił w tym zakresie próbował m.in. Mirosław Sojnowski tworząc autorski cykl „Ragon”. Niestety efekt końcowy tego przedsięwzięcia pozostawiał bardzo wiele do życzenia. Czy realizując „Wieże Eldazara” Wojciech Olszówka miał więcej szczęścia?

"To była wojna okopów" - recenzja

Po zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynarda generałowie i przywódcy świata zaczęli z zapałem bawić się w tworzenie Historii. Jacques Tardi odwraca jednak naszą uwagę od kolejnych paktów, desantów i bitew, i prowadzi nas za rękę za kulisy Wielkiej Wojny mówiąc – „To była wojna okopów”.

„Dorwać Jiro!” - recenzja

Produkcje superbohaterskie to niewątpliwie trzon oferty Mucha Comics. Zwłaszcza, że to właśnie wspomniana firma dostarczyła polskiemu czytelnikowi tak istotne dla wspomnianej konwencji pozycje jak „All-Star Superman”, „Batman: Długie Halloween” czy „Marvels”. Obok trykociarskich produkcji nie zabrakło jednak urozmaicenia w postaci tytułów, w których próżno szukać choćby śladowych znamion superbohaterstwa.

„Umarłem na Gibraltarze” - recenzja

Pomimo pamiętnego (i jakże owocnego!) udziału naszych rodaków w bitwie o Anglię oraz sukcesów m.in. rodzimych pilotów sportowych (zazwyczaj pomijanych przez media) trzeba przyznać, że historia polskiego lotnictwa naznaczona jest niepowetowanymi stratami. Kraksa w Lesie Kabackim, wypadek legendarnego duetu Żwirko/Wigura czy też osnuta licznymi niejasnościami katastrofa prezydenckiego Tupolewa, to tylko najbardziej dotkliwe z nich. Nie inaczej rzecz się ma w przypadku śmierci gen. Władysława Sikorskiego, której okoliczności wciąż pozostają zagadką.

"Saga" tom 1 - recenzja

Wojna. Wojna ponoć nigdy się nie zmienia. Wydaje się, że między innymi z takiego założenia wychodzi Brian K. Vaughan, twórca komiksowej serii Saga, w której galaktyczny konflikt jest uniwersalnym tłem dla ukazania miłości dwojga przedstawicieli walczących ze sobą ras. Wariacja na temat historii Romea i Julii jest interesująca, tym bardziej, że łączy w sobie konwencję space opery i elementy z klasycznego fantasy.

"Fins de siècle": "Falangi Czarnego Porządku", "Polowanie" - recenzja

Wydawnictwo Egmont wystartowało z nową serią „Kanon komiksu”, składającą się z dwunastu komiksów, które „wypada znać”. Pośród kultowych tytułów takich jak „Strażnicy”, „V jak Vendetta” czy „Szninkiel”, znalazło się też miejsce dla „Fins de siècle" duetu Pierre Christin i Enki Bilal.

"Yans - wydanie zbiorcze" tom 1 - recenzja

Po niemal dwudziestu pięciu latach od debiutu w magazynie „Tintin”, opowieść o miłości niemożliwej podróżującego w czasie agenta specjalnego Yansa i wyjętej spod prawa Orchidei doczekała się wydania zbiorczego, w twardej oprawie i z dodatkami, w których poznamy kulisy powstawania jednej z klasycznych serii frankofońskich z gatunku sci-fi, rysowanej przez Grzegorza Rosińskiego do scenariusza André-Paula Duchâteau.

„Batman" tom 4: „Rok zerowy – tajemnicze miasto” - recenzja

Historię tę opowiadano już po wielokroć, a na jej współczesny kształt swój wpływ mieli twórcy tej klasy co Alan Moore, Frank Miller i Dennis O’Neil. Najwyraźniej jednak potencjał fabularny początków aktywności Mrocznego Rycerza wciąż nie został wyczerpany. Stąd kolejne pokolenie scenarzystów usiłuje uzupełnić ten etap życiorysu Bruce’a Wayne’a o nowe  fakty. Tego zadania podjął się również Scott Snyder, odpowiedzialny za takie hity jak „Trybunał Sów” i „Śmierć Rodziny”.

"Wieże Bois-Maury" tom 6: "Sigurd" - recenzja

Po półrocznej przerwie powróciły „Wieże Bois-Maury”, a wraz z nimi błędny rycerz Aymar, wciąż wałęsający się po bezdrożach średniowiecznej Europy. Jeżeli cykl Hermanna Huppena dotychczas spełniał wasze oczekiwania, to na pewno nie zawiedziecie się na jego najnowszej odsłonie.

„Wonder Woman” tom 1: „Krew” - recenzja

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że status Amazonki Diany jako jednej z czołowych ikon DC Comics jest nie do odratowania. Restartowana w 2006 r. seria „Wonder Woman vol.3” sprzedawała się źle, a planowany serial telewizyjny z jej udziałem okazał się zupełnym niewypałem.

"Murena" tom 8: „Zemsta popiołów” - recenzja

Do dziś nie ma wśród historyków pełnej zgodności, co było przyczyną Wielkiego Pożaru Rzymu, który w 64 roku n.e. dokonał wielkich zniszczeń miasta. Byli tacy, którzy oskarżali o to Nerona, cesarza, któremu marzyła się stolica zbudowana zgodnie z jego zamysłem.

„Skarga Utraconych Ziem – Rycerze Łaski” tom 3: ”Czarodziejka Sanctus" - recenzja

Odmieniony Seamus wyrusza na poszukiwanie tytułowej czarodziejki. Nie tylko ze względu na jej decydujące znaczenie w nadciągającej kulminacji konfliktu pomiędzy starym, a nowym porządkiem. Równie silnym imperatywem mobilizującym zakonnika do działania jest trawiąca go tęsknota. Czy Rycerz Łaski zdoła odnaleźć ukochaną?

"Locke & Key" tom 1: "Witamy w Lovecraft" - recenzja

Otwierając bramy świata wykreowanego przez Joe Hilla, syna Stephena Kinga, podejmuje się nie lada ryzyko, bowiem może pochłonąć was bez reszty pogmatwana historia państwa Locke.

"Wąż wodny" - recenzja

W tym komiksie wszystko zaczyna się od niewinnej zabawy dwóch dziewczynek. Ta bardziej spokojna spotyka tę bardziej szaloną i do tego stopnia jest zaintrygowana jej osobowością oraz powierzchownością, że od razu zaczyna łączyć je coś więcej niż tylko przelotna znajomość.

„Benedykt Dampc i skarb piratów” - recenzja

Odmieniec Mariusza Gradowskiego i Marka Oleksickiego, Straine Bartosza Minkiewicza i Krzysztofa Tkaczyka, Paula Piotra Kabulaka i Tomasza Piorunowskiego – to tylko część spośród obiecująco zapowiadających się postaci rodzimej sceny komiksowej zaprezentowanych po roku 2000. Wśród nich istotne miejsce zajmował detektyw Benek Dampc.

"Skorpion" tom 10: „W imię syna” - recenzja

Trzy ostatnie albumy „Skorpiona”, wydane przez Taurus Media po kilkuletniej przerwie spowodowanej rezygnacją z tego tytułu przez wydawnictwo Egmont, prowadziły ku nieuchronnemu końcu piastowania przez niegdysiejszego kardynała Trebaldiego funkcji głowy kościoła. I to, co zaczęło się „w imię ojca”, kończy się „w imię syna”...

„Mity Afryki w komiksie” - recenzja

Stwierdzenie, w myśl którego mitologie z różnych stron świata to temat fascynujący sam w sobie wypada uznać za truizm w najczystszej postaci. Nie da się jednak ukryć, że poza mitycznymi tradycjami antycznego Śródziemnomorza, kultur mezopotamskich oraz celtyckich większość najstarszych interpretacji natury wszechświata i człowieka pozostaje współczesnym Polakom niemal nieznana. Dotyczy to również mitów powstałych wśród licznych społeczności Czarnego Lądu.

"Lincoln" tom 4 - recenzja

Uczyniony nieśmiertelnym przez samego stwórcę i kuszony przez samego diabła, kowboj o niewyparzonym języku powraca w dwóch historiach – zebranych zgodnie ze zwyczajem polskiego wydawcy w jeden tom. Kolejne szalone perypetie z jego udziałem oczywiście bawią, śmiem twierdzić, że nawet lepiej niż ostatnio. Lektura serii tworzonej przez klan Jouvrayów to niewątpliwie miło spędzony czas.

"Silas Corey" tom 2: "Siatka Aquili 2/2" - recenzja

Przekleństwo bogactwa spowodowało, że na rynku frankofońskim zapanowała moda na dyptyki. Planowo historia ma zamykać się w dwóch albumach, a jak przypadkiem okaże się sukcesem, to wtedy autorzy otrzymają zielone światło na kontynuację. Rozwiązanie bezpieczne, z myślą o czytelnikach, bo przecież nikt nie lubi przerwanych serii.

„Batman – Detective Comics” tom 3: “Imperium Pingwina” - recenzja

Zdawałoby się, że po zastraszająco miałkich „Technikach Zastraszania” gorzej już być nie może. I rzeczywiście, bo ogólna koncepcja fabularna zaproponowana przez Tony’ego S. Daniela, delikatnie rzecz ujmując, nie zachwycała. Stąd nowy scenarzysta „Detective Comics vol.2” wydawał się mieć zapewniony komfort już na starcie swojej pracy przy wspomnianym miesięczniku.

"Ethel i Ernest. Prawdziwa historia" - recenzja

Ethel i Ernest nie są żadnymi superbohaterami. Ba, nie jest to nawet szczególnie wyróżniające się małżeństwo. Ona zajmuje się domem, on rozwozi mleko, nic co mogłoby być super ciekawe. Jak się jednak okazuje i tacy, szarzy ludzie, mogą zostać bohaterami komiksu. Co w takim razie sprawiło, że czytelnicy sięgają po opowieść o everymenach?

„Strefa Komiksu” #3: „Antologia Komiku Polskiego” - recenzja

W pierwszych latach XXI w. rodzima scena komiksu jawiła się jako wyjątkowo hermetyczna, a przy tym trawiona stałym odpływem czytelników. Z rzadka wznawiani klasycy dzielili ją m.in. z aż nazbyt zapatrzonymi w kreskówki „Cartoon Network” współtwórcami „Produktu” oraz autorami usiłującymi odnaleźć się w manierze realistycznej (np. Piotrem Kowalskim). Krótko pisząc: krajobraz niczym w leju po bombie. 

„Jestem Bogiem” cz. 1 - recenzja

„Jestem Bogiem, uświadom to sobie, ty też jesteś Bogiem, tylko wyobraź to sobie...” - zaczynając cytatem z kultowego utworu, równie kultowej Paktofoniki, zadam pytanie. Czy zastanawialiście się kiedyś jakby to było, gdybyście to właśnie wy byli tymi, którzy mają nad wszystkim władzę?

„Srebrny księżyc nad Providence” tom 2: „Bóg z korzeni” - recenzja

Jak uważa przybyły do Providence łowca głów Dixon Deadwood: „Aby wygrać partię, trzeba poświęcić kilka pionków”. I faktycznie, na pierwszych planszach drugiego albumu dyptyku autorstwa Érica Hérenguela trup ścieli się dosyć gęsto.

„Jeremiah" tom 1: "Noc drapieżców” - recenzja

Wygląda na to, że luki w prezentacji klasyków komiksu frankofońskiego na naszym gruncie stopniowo (choć wciąż powoli) są zapełniane. „Wieże Bois-Maury”, „Bruce J. Hawker” czy inicjujący działalność wydawnictwa Elemental „Durango” to tylko ważniejsze spośród od lat wypatrywanych tytułów, które w ostatnim czasie doczekały się spolszczenia. W czerwcu bieżącego roku wspomnianą ofertę zasilił postapokaliptyczny cykl „Jeremiah”. 

"Wolverine": "Logan" - recenzja

Debiut Wolverine’a na łamach „The Incredible Hulk” (181 numerze serii), a potem zasilenie szeregów X-Men  przez kanadyjskiego agenta okazały się przełomowymi wydarzeniami w historii Marvela. Krnąbrny i niezdyscyplinowany mutant o adamantowym szkielecie stał się jednym z najpopularniejszych bohaterów w historii Domu Pomysłów.

„Lucky Luke": "Dwudziesty pułk kawalerii", "Eskorta", "Zasieki na prerii” - recenzja

Stało się to niepisaną tradycją, że w letni wieczór po odejściu od ogniska, sięgnąć można po świeżą dawkę zabawnych przygód najszybszego kowboja na Dzikim Zachodzie. Tradycja ta sięga już sześciu lat, a do sprzedaży trafił zupełnie niedawno siódmy tomik zbiorczy sygnowany nazwiskami Morrisa i Goscinnego. W nim zaś, tradycyjnie, znalazło się miejsce dla trzech pełnometrażowych historii.

"Krasnoludy" - recenzja

Naturalnie leniwi, permanentnie pijani, miłośnicy gawęd i wdzięków goblinek. Krasnoludy. Choć tytułowe istoty w komiksie małżeństwa Pilipiuków oraz rysownika Zbigniewa Larwy mogą przypominać nam nieco dalekich krewnych Kajko i Kokosza, to już sam charakter opowieści zdecydowanie odsyła nas do historii o Jakubie Wędrowyczu.

„Lucyfer” tom 10: „Gwiazda Zaranna” - recenzja

Batalia o Srebrne Miasto zbliża się nieubłaganie. Hordy demonicznych Lilim nadciągają w pobliże lewitującej metropolii, której los zdaje się przesądzony. Nawet pomimo determinacji aniołów dowodzonych przez Uriela, następcę poległego Archanioła Michała.

„Strefa Komiksu" #28: "Superhero” - recenzja

W najnowszej "Strefie Komiksu" Robert Zaręba podejmuje temat najbardziej chyba oklepany w światowym komiksie, czyli facetów w rajtuzach i pelerynach na plecach, że o majtkach noszonych na spodniach nie wspomnę. Do "Superhero", bo tak zatytułowany jest ten album, udało się zaprosić liczne grono polskich twórców.

"Uczeń Heweliusza" - recenzja druga

Uczeń Heweliusza Macieja Jasińskiego i Krzysztofa Trystuły to komiksowa opowieść o słynnym gdańskim astronomie Janie Heweliuszu. Fabuła oparta jest na biografii uczonego i koncentruje się wokół najważniejszych wątków w jego karierze naukowej.

„Liga Sprawiedliwości” tom 3: “Tron Atlantydy” - recenzja

Agresja przedstawicieli pozaziemskiej cywilizacji, eteryczne monstra skrywające się w jednej z dalekowschodnich świątyń oraz naciski służb federalnych - to tylko ważniejsze spośród wyzwań, z którymi Liga Sprawiedliwości zmuszona była zmierzyć się w trakcie pięciu lat funkcjonowania tej organizacji. Jednak żadne z nich nie zagrażało jej integralności w takim stopniu co inwazja mieszkańców morskich głębin.

"Stacja 16" - recenzja

W świadomości największych mocarstw pokój osiągnięty wraz z pokonaniem III Rzeszy był tymczasowym rozwiązaniem, które w każdej chwili mogło przerodzić się w całkiem nowy konflikt z użyciem broni masowej zagłady. Próbkę możliwości bomby atomowej pokazały Stany Zjednoczone podkreślając swoją dominującą pozycję na światowej arenie.

„Z archiwum Jerzego Wróblewskiego” tom 3 - recenzja

Wygląda na to, że inicjatywa prezentacji szerzej nieznanej części dorobku Jerzego Wróblewskiego nabiera przysłowiowych rumieńców. W maju 2014 r. doczekaliśmy się bowiem trzeciego wydania zbiorczego komiksów tegoż autora publikowanych niegdyś na łamach „Dziennika Wieczornego”.