Stwierdzenie, w myśl którego Gotham to jedna z najbardziej niebezpiecznych metropolii uniwersum DC (nie wyłączając ośrodków miejskich zamieszkiwanych przez agresywnych Khundów, a może nawet stołecznego grodu planety Apokalips) to co najwyżej eufemizm wymagający głębszego rozpoznania tematu.