Stało się to, co było nieuchronne: interpretacja Lucyfera w wykonaniu Neila Gaimana doczekała się własnej, pełnowymiarowej serii. Okoliczność, że miało to miejsce w całkiem już zamierzchłym roku 1999, a w Polsce mamy sposobność śledzenia poczynań „Gwiazdy Zarannej” od przeszło czterech lat, nie zmienia to faktu, że zapewne całkiem liczne grono wielbicieli komiksowego medium wciąż nie zna tej serii.