Powiem ci o czymś, przyjacielu, bo dobrze ci z oczu patrzy. Wpadł do mnie ostatnio pewien cwaniaczek z Vegas. Mówił coś o jakimś paradoksie, o nowym dziale Neuroshimy, o rzeczach, których nie znajdę nigdzie indziej. Ci z Vegas zawsze coś kręcą i kantują, więc z początku olałem go, ale tak mi się naprzykrzał, że sprawdziłem dla świętego spokoju. I wiesz co? Miał rację...