„Alix Senator” tom 4: „Na tropach przeszłości – wydanie zbiorcze” - recenzja

Autor: Przemysław Mazur Redaktor: Motyl

Dodane: 11-10-2024 22:48 ()


Protagoniści frankofońskich komiksów rzadko pozwolić sobie mogą na komfort domatorstwa. Vasco Baglioni, Tintin, Thorgal i oczywiście dwaj weseli Galowie to tylko pierwsze z brzegu przykłady. Nie inaczej sprawy miały się także w przypadku tytułowej postaci uznawanej za klasykę serii „Alix”. Młody Gall przemierzał bowiem antyczny świat I wieku p.n.e. od spowitej mgłą Brytanii, poprzez zarządzaną przez Partów Mezopotamię, aż po Chiny dynastii Han. Pod tym względem nic się u niego nie zmieniło także w wieku dojrzałym.

Na zamiłowanie do częstych zmian miejsca pobytu nie wpłynęła również toga senatora, którą rzeczony uzyskał za swoją konsekwentną służbę rodowi Juliuszów. Stąd, zamiast zasiadać w rzymskiej kurii, tudzież doglądać pomyślnego rozwoju prowincji przekazanych w zarząd Senatowi, Alix oddaje się prywacie, udając się do krain, przemierzanych przezeń w latach jego młodości. Toteż także seria „Alix Senator” to de facto pasmo nieustających podróży. Nieprzypadkowo zatem również fabuły zebranych w niniejszym zbiorze albumów osadzono w lokalizacjach znacznie oddalonych od Rzymu.

„Drapieżna puszcza” rozgrywa się bowiem w głębi Galii, ojczystej krainy Alixa. Pomimo postępującego procesu romanizacji tego obszaru, wśród jego celtyckich mieszkańców nadal nie brakuje niezadowolonych w rzymskiej dominacji. Wśród nich znaczną estymą cieszy się wdowa po Wercyngetoryksie, Ollowia, której zdeterminowani zwolennicy nie mają w zwyczaju przebierać w środkach. Dlatego rzymski zarządca obszarów, na których swego czasu rozegrało się uwiecznione w pamiętnikach Cezara oblężenie Alezji (52 r. p.n.e.) zmuszony jest borykać się ze szczególnie problematycznym wyzwaniem. Wanik (bo to właśnie jemu przypadło administrowanie prowincji Galia Lugduńska) może jednak liczyć na radę i pomysłowość goszczącego u niego kuzyna, którym jest nie kto inny jak właśnie nobliwy senator Alix.

„Niewolnika z Chorsabadu” usytuowano z kolei w przeciwległej części antycznego świata, tj. w północnej Mezopotamii. Obszar ten, stanowiący niegdyś rdzeń terytorialny wzbudzającego trwogę imperium asyryjskiego, na etapie niniejszej fabuły pozostawał pod kontrolą Partów, ludu kultywującego tradycje imperium staroperskiego (550-330 p.n.e.). Zgodnie z założeniem serii, także niniejsza opowieść wprost nawiązuje do wydarzeń przybliżonych w „młodzieńczych” perypetiach Alixa (a konkretnie albumie „Nieustraszony Alix”), kiedy to wraz ze swoim ojcem udał się on na wschód, wraz ze zbrojną wyprawą Marka Licyniusza Krassusa. Fatalna dla Rzymian konfrontacja z Partami pod Carrhae (czerwiec 53 r. p.n.e.) oraz śmierć wspomnianego konsula, okazały się ważną cezurą w dziejach ekspandowania Imperium Romanum. Nie ma zatem zaskoczenia, że nie omieszkał odnieść się do niej zarówno pomysłodawca klasycznej serii - Jacques Martin – jak również współcześni kontynuatorzy jego dzieła. Stąd w ramach swojej podróży sentymentalnej nobliwy senator powrócił również do odległej Mezopotamii.

Niniejszy zbiór wart jest uwagi już tylko z racji wspomnianych i zróżnicowanych zarazem lokalizacji. To również tzw. piętrowe intrygi, nie zawsze w pełni przejrzyste, a miast tego „naszpikowane” licznymi trudnościami. Do tego z udziałem tzw. możnych tego świata o ambicjach gruntownego reorientowania międzynarodowego status quo. Potencjalny czytelnik nie będzie zatem narzekał na ewentualne dłużyzny, bo takowych tu nie ma. Jest natomiast typowy dla tej serii rozmach, a w drugiej opowieści orientalna wystawność. Nie wszystkie rozwiązania fabularne przekonują; nie każda motywacja zdaje się logiczna i sensownie uzasadniona. Mimo tego wartkość tych opowieści oraz wysoka stawka wyzwań, z którymi zmuszeni są zmierzyć się jej bohaterowie, w pełni kompensują wspomniane niedostatki.

Nie ma natomiast wątpliwości co do tego, że „Na tropach przeszłości” cieszy oko. Thierry Dẻmarez (rysownik tego przedsięwzięcia) dołożył starań by jego wizja antyku wczesnej fazy panowania Oktawiana Augusta (27 p.n.e.-14 n.e.) odpowiadała współczesnej wiedzy o tej epoce. Wątpliwości może wzbudzać ujęcie pod tym względem kultury materialnej strefy oddziaływania Królestwa Partów. Znać bowiem, że wspomniany artysta aż nazbyt mocno inspirował się ikonografią z okresu funkcjonowania wspomnianego wyżej mocarstwa asyryjskiego. Sęk w tym, że przybliżone w „Niewolniku z Chorsabadu” wydarzenia rozgrywają się mniej więcej sześć stuleci po upadku tegoż tworu politycznego… Również losy jednego z jego władców w osobie Sargona II (722-705 p.n.e.) ukazane zostały, delikatnie rzecz ujmując, nie do końca zgodnie z zachowanymi na jego temat źródłami. Dość zresztą wspomnieć, że również tytułowy Chorsabad (Dur-Szarrukin w okresie panowania Sargona), jak na ośrodek miejski funkcjonujący 700 lat wcześniej, w czasach Alixa również sprawia wrażenie zaskakująco dobrze zachowanego. Tę okoliczność można jednak usprawiedliwić konwencją przyjętą przez twórców zarówno cyklu pierwotnego, jak i jego współczesnej kontynuacji. Stąd w zamiarze uatrakcyjnienia fabuł autorzy tych przedsięwzięć niejednokrotnie pozwalali sobie na odrobinę puszczenie wodzy fantazji (by wspomnieć album „Ostatni faraon” w ramach „Cyklu Kybele”).

Zapewne nie zabraknie purystów z grona wielbicieli starożytności, utyskujących na tak przyjętą taktykę scenopisarską. Trudno jednak odmówić jej urokliwości oraz znacznego waloru stricte rozrywkowego. Stąd w przekonaniu piszącego te słowa „Na tropach przeszłości” to jedna z najbardziej udanych (o ile nie najlepsza) z dotychczas zaprezentowanych polskiemu czytelnikowi odsłon niniejszej serii.

 

Tytuł: „Alix Senator” tom 4: „Na tropach przeszłości – wydanie zbiorcze”

  • Twórca serii: Jacques Martin
  • Scenariusz: Valerié Mangin
  • Rysunki: Thierry Dẻmarez
  • Kolory: Jean-Jacques Chagnaud
  • Dyrekcja artystyczna, logo i makieta: Denis Bajram
  • Tłumaczenie z języka francuskiego: Wojciech Birek
  • Liternictwo: Arkadiusz Salamoński
  • Wydawca wersji oryginalnej: Casterman
  • Wydawca wersji polskiej: Elemental
  • Data publikacji wersji polskiej: 23 maja 2024 r.
  • Oprawa: twarda
  • Format: 220 x 295 mm 
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 116
  • Cena: 84 zł 

Zawartość niniejszego wydania zbiorczego opublikowano pierwotnie w albumach „La Forêt carnivore” (3 czerwca 2020), „L’Esclave de Khorsabad” (4 listopada 2020).

Dziękujemy wydawnictwu Elemental za udostępnienie komiksu do recenzji.

Galeria


comments powered by Disqus