Bernar Yslaire ma opinię genialnego rysownika. Ilustracje do serii „Sambre” postawiły go w gronie „Mistrzów komiksu”, budząc zachwyt i podziw(...). Jak to możliwe, że „Mistrz”, zamiast „dzieła”, stworzył komiks, który wrażliwych bulwersuje nachalną pornografią, a silnych śmieszy ckliwym pacyfizmem?