"Rusofoby w odwrocie" - recenzja

Autor: Krzysztof Księski Redaktor: Sienio

Dodane: 31-05-2009 12:58 ()


Janusz Korwin-Mikke to jeden z najbardziej rozpoznawalnych uczestników i komentatorów polskiej sceny politycznej. Znany jest z ciętego języka i wyrazistych poglądów, określanych często jako kontrowersyjne. Jego najnowsza książka – „Rusofoby w odwrocie” utrwala wizerunek byłego szefa Unii Polityki Realnej.

Książka, wydana nakładem lubelskiej oficyny Red Horse, jest głównie kompilacją wpisów publicysty z jego blogu z okresu kilku ostatnich lat wraz z najciekawszymi komentarzami internautów. Tematyka zamieszczonych opinii jest dość jednorodna – dotyczy postrzegania naszych sąsiadów, w szczególności Rosji i Białorusi, przez naszą opinię publiczną oraz elity polityczne i dziennikarskie.

Korwin-Mikke prezentuje poglądy kontrowersyjne, ale jednocześnie ciekawe i nietuzinkowe. Wiele w nich zapalczywości, a niekiedy też lekkomyślności – właściwych raczej młodym publicystom, nie zaś wytrawnemu i doświadczonemu obserwatorowi życia publicznego. Z drugiej jednak strony autor wielokrotnie idzie pod prąd, prezentując poglądy skrajne, mniejszościowe czy marginalne. Czasami są one absurdalne, częściej jednak mają charakter dyskusyjny lub nawet w pełni uzasadniony i słuszny. Jedną z tez, które stawia, jest postulat o wspieranie niezależnej Białorusi rządzonej przez Łukaszenkę. Uważa on bowiem, że w przeciwnym razie ta będzie się utwierdzać w roli sprzymierzeńca Rosji i w konsekwencji stanie się jej państwem satelickim, jeśli nie częścią mocarstwa. Tak naprawdę korzystniejsze dla Polski jest umacnianie pozycji Białorusi, to zapewnia bowiem, że Rosja znajdować się będzie dalej od naszych granic (nie licząc Obwodu Kaliningradzkiego).

Założyciel „Najwyższego Czasu” posługuje się w swych rozważaniach i analizach ciętym i swobodnym językiem. Dzięki temu książkę czyta się szybko i przyjemnie. Tym, co jednak przeszkadza w odbiorze, jest nadużywanie przez autora niesprawdzonych i lekkomyślnych opinii, przywoływania niesprawdzonych faktów i stosowanie epitetów, które są obraźliwe dla adresatów. Na przykład konsekwentnie nazywa Micheila Saakaszwilego – prezydenta Gruzji – agentem Stanów Zjednoczonych. Ani to sprawdzona opinia, ani miła, a na pewno nie mieszcząca się w debacie publicznej spełniającej odpowiednie standardy. I nie powinno mieć tu znaczenia to, czy uznajemy przywódcę Gruzji za dobrego czy złego polityka. Każdy ma swoją godność, której nie należy naruszać, w przeciwnym razie mamy do czynienia z nadużyciem wolności wypowiedzi.

Ci, którzy znają poglądy Korwina-Mikke, i sięgną po tę lekturę, nie zawiodą się. Znajdą tu całe spektrum poglądów autora, wraz ze specyficznym sposobem rozumowania, znanych z jego licznych wypowiedzi. Autor potwierdza, że jest konserwatywnym liberałem, człowiekiem o konserwatywnym światopoglądzie i liberalnych poglądach gospodarczych. I mimo że wielu Polaków ma zbliżone do niego poglądy, to „Rusofoby w odwrocie” utwierdzają mnie w przekonaniu, iż Janusz Korwin-Mikke pozostanie na marginesie polskiej sceny politycznej. Zbyt ostro bowiem stawia wiele problemów, nie wykazuje skłonności do kompromisu ani ewolucji poglądów, obraża ludzi. A stosując niekonwencjonalny (ale w negatywnym sensie tego słowa) język i wygłaszając tak radykalne poglądy, nie osiągnie sukcesów na polskiej arenie politycznej.

„Rusofoby w odwrocie” to książka typowa dla Janusza Korwina-Mikke. Osoby, które znają jego poglądy, nie znajdą tu właściwie nic nowego lub zaskakującego, może jedynie to, iż mamy tu w miarę pełne ujęcie poglądów autora na tzw. polską politykę wschodnią. Natomiast osoby nieorientujące się w poglądach publicysty będą mogły je poznać, w szczególności we wspomnianym wyżej zakresie. Czy warto? Z pewnością tak, bo takich opinii w publicznym dyskursie słychać niewiele, a niekiedy znajdują się w nich stwierdzenia słuszne i błyskotliwe. Znając jednak te poglądy, z lektury książki nie dowiemy się niczego nowego.

Korekta: Paweł C. 

Data wydania: 25 lutego 2009

ISBN: 9788360504697

Cena:  29,90 zł.

Wymiary: 125 x 195

Liczba stron: 280

Oprawa: miękka

 

 Dziękujemy Wydawnictwu Red Horse za udostępnienie książki do recenzji.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...