„Powrót na Aldebarana” - recenzja
Dodane: 24-04-2024 20:00 ()
Wydawać się mogło, że zaistniałe za sprawą Leo (a właściwie Luiza Eduarda De Oliveiry) Światy Aldebarana zapadną się pod ciężarem wciąż tych samych schematów fabularnych. Jednak już na etapie zbioru „Ocaleni. Anomalie kwantowe” znać było, że wspomniany twórca z wdziękiem uniknął tej ewentualności. Co więcej, za sprawą nowej pary protagonistów, koncepcja tego rozbudowanego uniwersum uległa łatwo dostrzegalnemu ożywieniu.
Stąd przekierowanie uwagi czytelników z poczynań Kim Keller (tj. bohaterki m.in. „Betelgezy” i „Antaresa”) na Manon i Alexa (wspomniany duet protagonistów serii „Ocaleni…”) okazało się bardzo fortunnym rozwiązaniem. Horyzont tego uniwersum uległ poszerzeniu, a przy tym zostało ono uzupełnione o przekonująco rozpisaną oraz dobrze rokującą na przyszłość postać w osobie właśnie zaradnej Manon. „Powrót na Aldebarana” jest zatem okazją do spotkania rzeczonej z Kim Keller oraz wzięcia udziału w kolejnym wyzwaniu, których w tym komiksowym przedsięwzięciu nigdy nie brakowało. Wszak ekspandowanie ludzkości ku odległym światom jest równoznaczne z koniecznością borykania się z coraz to nowymi problemami. Utrata łączności z matecznikiem ludzkości czy zaginięcie statku transportującego ziemskich osadników to tylko niektóre z nich.
Tym razem osią intrygi jest tajemniczy sześcian usytuowany na ojczystej planecie Kim, tj. na dobrze znanym wielbicielom tej inicjatywy twórczej Aldebaranie. Pochodzenie tego obiektu pozostaje nieznane; pewne jest natomiast, że nie jest to dzieło zarówno człowieczej technologii, jak i Calterian, z którymi Ziemianie nawiązali kontakt właśnie za pośrednictwem Kim. Przedstawiciele obu cywilizacji podejmują zatem współpracę na rzecz rozwikłania zagadki pochodzenia sześcianu oraz jego przeznaczenia. Ta okoliczność okazuje się kanwą ku kolejnej, ekscytującej wyprawie.
Tak jak wyżej zasygnalizowano Światy Aldebarana trwają i mają się dobrze. Autor cyklu zadbał bowiem o uzupełnienie głównego nurtu fabuły o dodatkowe wątki. Nie zabrakło zatem tak charakterystycznych dla utworów Leo zawirowań na tle obyczajowym, z naciskiem na sferę relacji damsko-męskich. Niektóre z nich ulegają bowiem przewartościowaniu, inne z kolei narastają z jeszcze większą mocą. Stąd pomimo koncentrowania uwagi czytelników przede wszystkim na motywach stricte fantastyczno-naukowych, także właśnie aspekt obyczajowy znacząco dynamizuje rozwój akcji. Cieszy również sięgnięcie po motyw paleoastronautyczny, z miejsca wzbudzający skojarzenia z niezmiennie cenioną u nas „Ekspedycją”, a przy okazji również „Bogami z gwiazdozbioru Aquariusa”. Także z tego względu, że jest to istotny moment zwrotny dla całości tego uniwersum.
Ponadto Leo nie byłby sobą, gdyby po raz kolejny nie roztoczył przed odbiorcami swojej twórczości panoramy światów przezeń rozrysowywanych. Wszak obfitość wyszukanej fauny i flory obcych planet to jeden ze znaków rozpoznawczych jego dorobku. Stąd również lokacje ujęte w niniejszym zbiorze sycą oko potencjalnych czytelników. Przy czym do ich zwizualizowania posłużył się on niezmiennym od lat stylem opartym na wyrazistej i precyzyjnie prowadzonej kresce oraz intensywnej kolorystce z przewagą różnorodnych tonacji zieleni.
Fani twórczych wyczynów Leo zapewne będą ukontentowani, że ciąg dalszy fascynującej podroży poprzez Światy Aldebarana nastąpi. Oto bowiem, jesienią ubiegłego roku do dystrybucji w krajach frankofońskich, trafił premierowy epizod kolejnej serii wspomnianego uniwersum. „Belletrix” (bo o tym przedsięwzięciu mowa) to dowód, że brazylijski twórca ani myśli o porzuceniu dzieła swojego życia, a powołane przezeń do „istnienia” bohaterki niezmiennie zmuszone będą podejmować kolejne wyzwania. Zasadnie zatem spodziewać się można, że również przed polskimi czytelnikami perspektywa rozpoznania dalszych przygód Kim, Manon oraz innych mieszkańców Światów Aldebarana.
Tytuł: „Powrót na Aldebarana”
- Tytuł oryginału: „Retour sur Aldébaran”
- Scenariusz i rysunki: Leo
- Tłumaczenie z języka francuskiego: Wojciech Birek
- Wydawca wersji oryginalnej: Dargaud
- Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
- Data publikacji wersji oryginalnej: 28 listopada 2020 r.
- Data publikacji wersji polskiej: 25 października 2023 r.
- Oprawa: twarda
- Format: 225 x 290 mm
- Druk: kolor
- Papier: kredowy
- Liczba stron: 192
- Cena: 119,99 zł
Zawartość niniejszego wydania zbiorczego opublikowano w trzech epizodach serii „Retour sur Aldébaran” (10 maja 2018-7 maja 2019-16 października 2020).
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji
Galeria
comments powered by Disqus