„Nie, na pewno nie ma powodu do paniki. Mamy na razie zbyt mało ofiar, żeby można było mówić o epidemii. Naturalnie, panie prezydencie. Tak, spokojnie możemy powiedzieć, że panujemy nad sytuacją. ”Czyżby? Zapraszam do odciętego przez kwarantannę miasta, ogarniętego tajemniczą chorobą.