„Opowieści o niedoskonałej przyszłości” - recenzja

Autor: Przemysław Mazur Redaktor: Motyl

Dodane: 11-12-2018 23:42 ()


Znaczna przewaga przedruków komiksowych tytułów anglosaskich, frankofońskich oraz rodem z Wysp Japońskich to na polskim rynku codzienność. Upływający rok urozmaiciły jednak bardzo udane produkcje także z innych obszarów aktywności twórców tego medium. Zjawiskowy wizualnie album „Twierdzi Pereira”, zawiesiste pod względem dojmującej nastrojowości „Wampiry” czy klasycznie niestarzejący się ,,Mort Cinder” to tylko pierwsze z tzw. brzegu przykłady zaczerpnięte z oferty polskich wydawców A.D. 2018. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje autorska realizacja hiszpańskiego twórcy Alfonso Fonta pt. „Opowieści o niedoskonałej przyszłości”.

O polską edycję komiksowych nowel, które złożyły się na tak właśnie zatytułowany zbiór, postarało się wydawnictwo Elemental, znane przede wszystkim z konsekwentnej publikacji cykli „Durango” i „Jeremiah” oraz jugosłowiańskiego hitu „Partyzanci”. Ów wydawca stopniowo zwiększa swój katalog, do tego różnicując go gatunkowo (by wspomnieć wydanie zbiorcze dylogii „William Adams, Samuraj”). Niemniej trudno opędzić się od poczucia, że szczególnie miła temu wydawcy jest przede wszystkim naukowa fantastyka. Widać to na przykładzie zarówno wzmiankowanego „Jeremiaha”, jak i cyklu „Universal War – UW1” oraz jego kontynuacji.

„Opowieści…” wpisują się w tę tendencję, przybliżając tym samym istotny fragment dorobku zachwalanego autora. Znany m.in. z tworzenia frywolnej serii „Carmen Bond” oraz współpracy z włoskim potentatem Bonelli Comics (ilustrował m.in. westernowego „Texa”, a także znanego polskim czytelnikom „Dylan Doga”) zwykł być ceniony zarówno za wysokiej klasy talent plastyczny, jak i wypracowane w toku zawodowej kariery warsztatowe umiejętności. Całkowicie zresztą zasłużenie, bo już ledwie pobieżne rozpoznanie plansz przezeń wykonanych potwierdza ten stan rzeczy. Faktycznie lekkość, z którą Font zwykł nakreślać zawartość poszczególnych kadrów, jednoznacznie wskazuje na pełne opanowanie tajników rysunku. Toteż wszystko jest tutaj na swoim miejscu: bezbłędnie ujmowane skróty perspektywiczne, anatomia rozrysowywanych postaci czy projekty technologii użytkowanych w trakcie eksploracji przestrzeni kosmicznej. Zgodnie bowiem z tytułem albumu wszystkie zebrane w nim nowelki rozgrywają się w momencie dziejowym, gdy ludzkość dysponuje już tego typu udogodnieniami technicznymi.

Kto by jednak spodziewał się spełnionych utopii rodem z groszowych magazynów publikowanych w dobie Złotej Ery literackiej fantastyki, może w trakcie lektury odczuć dysonans poznawczy. Wbrew oczekiwaniom znacznej części autorów z tego okresu postęp w dziedzinie konstruowania skomplikowanych urządzeń nie przełożył się jednak na społeczną, a zwłaszcza moralną dojrzałość mieszkańców Ziemi. Macierzysty glob ludzkiego gatunku został spustoszony, a całe społeczności, w zamian za m.in. quasi-wirtualne substytuty realnej przyjemności, podlegają bezlitosnej eksploatacji ze strony liderów globalnych korporacji. Chciałoby się zatem rzec „To nie tak miało być przyjaciele”, by chwilę później skonstatować „Skąd my to znamy…”. Mimo że do pełnego spełnienia nie wolnej od wisielczego humoru i niekiedy boleśnie dotkliwego sardonizmu prognozy dla ludzkości co najmniej kilka obaw formułowanych przez Fonta w toku lat 70. XX w. (przypomnijmy, że to właśnie wówczas „Opowieści…” publikowane były w magazynie „1984”) doczekało się swego spełnienia. Odnajdujemy tu ponadto kilka wprost sformułowanych tropów wiodących ku klasykom fantastyki w osobach Arthura C. Clarke’a i Stanleya Kubricka. Z racji wzmiankowanej odmiany humoru, której w tym albumie całkiem sporo, pochodna pracy Fonta wiele zachowuje ze swej pierwotnej „siły rażenia”. Nie jest to zatem zbiór bezrefleksyjnych przygód dzielnych astronautów przemierzających międzygwiezdną przestrzeń (skądinąd tego typu lektury również mają sporo swoistego wdzięku), lecz pełen goryczy quasi-raport o stanie ludzkości nierokującej większych szans na przesadnie udany rozwój. W przypadku tych utworów mamy zatem do czynienia z refleksją dojrzałą, wolną od przesadnego zachwytu potencjałem zaawansowanych technologii. Nierzadko poszczególne „Opowieści…” przeplatają się z sobą, tworząc tym samym bynajmniej idealizowane uniwersum.   

 

Tytuł: „Opowieści o niedoskonałej przyszłości”

  • Tytuł anglojęzycznej wersji: „Tales of an Imperfect Future”
  • Scenariusz i rysunki: Alfonso Font
  • Posłowie: Manuel G. Quintana
  • Tłumaczenie z języka angielskiego: Robert Lipski
  • Wydawca wersji oryginalnej (w tej edycji): Strip Art Features
  • Wydawca wersji polskiej: Elemental
  • Data publikacji wersji oryginalnej (w tej edycji): 2 grudnia 2014 r.
  • Data publikacji wersji polskiej: 30 października 2018 r.
  • Oprawa: twarda
  • Format: 215 x 29 cm
  • Druk: czarno-biały
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 96
  • Cena: 55 zł

Zawartość niniejszego albumu opublikowano pierwotnie w magazynie „1984” nr 1-11 (czerwiec 1978-grudzień 1979).

Dziękujemy wydawnictwu Elemental za udostępnienie komiksu do recenzji.

 

Galeria


comments powered by Disqus