Dzisiaj niewątpliwie jest bardzo świątecznie. Świąteczne lenistwo ogarnęło wszystkich albo niemal wszystkich z nas. I gdybyście przypadkiem, wśród całego tego lenistwa, sutych śniadań i obiadów, chociaż przez chwilę nie mieli co robić to serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji najnowszego zbioru opowiadań Neila Gaimana. Warto.