„Stan przyszłości: Batman” - recenzja
Dodane: 11-04-2023 21:20 ()
Podróży po niezbyt odległej przyszłości uniwersum DC ciąg dalszy. Tym razem jednak w przestrzeniach aktywności Mrocznego Rycerza. Do tego zarówno oryginalnego, jak i jego następcy w roli obrońcy Gotham. Jak zapewne nietrudno się domyślić także w czasach domniemanego postępu zarówno jeden, jak i drugi, ujmując rzecz kolokwialnie, mają ręce pełne roboty.
Odradza się bowiem Stowarzyszenie Fałszywych Twarzy, w swoim czasie główna siła sprawcza zbrodniczych zamysłów łotra znanego jako Czarna Maska. Ponadto daje o sobie znać wyjątkowo irytujący Profesor Pig, a ponadto wrażym siłom udało się zsyntetyzować kryptonit. Ta zaś okoliczność jest o tyle problematyczna, że w pierwszej z zebranych w niniejszym zbiorze opowieści znaczącą rolę odgrywa Człowiek ze Stali. W kolejnej nowy Batman musi radzić sobie już w pojedynkę, choć na drodze do zaprowadzenia w strzeżonej przezeń metropolii względnego ładu znowuż stanie grupa zamaskowanych przestępców. Do tego o skali oddziaływania i potencjale porównywanym jedynie z niegdyś nad wyraz niebezpiecznym Trybunałem Sów.
O ile jednak zarówno decydenci tej quasi-loży konsekwentnie starali się działać z ukrycia, o tyle Magistrat – bo o tej organizacji mowa – funkcjonuje w pełni oficjalnie i bez silenia się na choćby symboliczną konspirację. Co więcej, ta prywatna armia dysponująca najnowocześniejszym sprzętem nie traci czasu, bezpardonowo przejmując pełną kontrolę nad miastem. Gotham staje się zatem totalitarną despocją na wzór dwudziestowiecznych komunistycznych reżimów. Nie zaskakuje zatem nieuchronny konflikt między nowymi władcami tegoż jednego z najważniejszych ośrodków miejskich Stanów Zjednoczonych a tytułowym bohaterem. Ten bowiem nie pozostanie rzecz jasna bezczynny w obliczu kryzysu porównywalnego z wydarzeniami przybliżonymi w takich opowieściach jak „Miasto Sów” i „Ziemia niczyja”.
Na tym zresztą nie koniec zaproponowanych w tym zbiorze atrakcji, choćby z tego względu, że oprócz fabuł z udziałem Mrocznego Rycerza zawarto w nim także solowe występy Catwoman i Harley Quinn. Ponadto stylistycznie zróżnicowana oraz profesjonalnie wykonana i zdynamizowana warstwa plastyczna (na „pokładzie” projektu odnaleźli się m.in. znany z opublikowanego u nas „Green Arrow” Otto Schmidt oraz Dan Mora) na ogół cieszy oko i stanowi kolejny dowód, że w wymiarze wizualnym produkcje DC Comics to nadal światowa czołówka współuczestnicząca w kreowaniu współczesnych komiksowych trendów. Trudno uznać to przedsięwzięcie za fuszerkę także w wymiarze fabularnym. Równocześnie jednak nie sposób opędzić się od poczucia, że potencjał tkwiący w zasadniczym koncepcie tej inicjatywy nie został w pełni wykorzystany. Podobnie zresztą sprawy miały się w przypadku zbioru poświęconego Lidze Sprawiedliwości aktywnej współcześnie z rozgrywającymi się w niniejszym tomie wydarzeniami.
Toteż tak jak po lekturze „Ligi…”, także w przypadku tej propozycji wydawniczej po jej rozpoznaniu pozostaje poczucie niedosytu. Tak jak gdyby całkiem wprawni w swoim fachu twórcy oszczędzali wenę na projekty autorskie realizowane poza DC Comics. Szkoda, bo opowieść o zmaganiach z najmitami Magistratu okazać się mogła wartką i zapadającą w pamięć dystopią. Miast tego rzecz okazała się jednorazową rozrywką, po której wspomnienie przemija w tempie wręcz ekspresowym.
Tytuł: „Stan przyszłości: Batman”
- Tytuł oryginału: „Future State: Batman”
- Scenariusz: Mariko Tamaki, Gene Luen Yang, Ram V, Stephanie Phillips, John Ridley, Paul Jenkins
- Szkic i tusz: Dan Mora, Ben Oliver, Scott McDaniel, Stephen Segovia, Otto Schmidt, Simone Di Meo, Toni Infante, Laura Braga, Nick Derington, Jack Herbert
- Kolory: Jordie Bellaire, Arif Prianto, Otto Schmidt, Tamra Bonuillain
- Tłumaczenie z języka angielskiego: Tomasz Sidorkiewicz
- Wydawca wersji oryginalnej: DC Comics
- Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
- Data publikacji wersji polskiej: 28 września 2022 r.
- Oprawa: miękka ze „skrzydełkami”
- Format: 16,7 x 25,5 cm
- Druk: kolor
- Papier: kredowy
- Liczba stron: 384
- Cena: 129,99 zł
Zawartość niniejszego wydania zbiorczego opublikowano pierwotnie „Future State: Superman/Batman” nr 1-2 (marzec-kwiecień 2021), „Future State: The Next Batman” nr 1-4 (marzec-kwiecień 2021), „Future State: Dark Detective” nr 1-4 (marzec-kwiecień 2021) oraz „Future State: Catwoman” nr 1-2 (marzec-kwiecień 2021) i „Future State: Harley Quinn” nr 1-2 (marzec-kwiecień 2021).
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus