„Lady S” tom 8: „Racja stanu” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 12-02-2019 21:17 ()


Powoli przygoda Jeana Van Hamme’a z Lady S zbliża się do końca. Ósmy tom zatytułowany Racja stanu to przedostatni scenariusz Midasa frankofońskiego komiksu stworzony na potrzeby tej serii. Dotychczas twórca Thorgala z powodzeniem komplikował życie Szanii Rivkas, aka Suzan Fitzroy alias Lady S. Po burzliwym zakończeniu Sekundy wieczności wydawało się, że tendencja ta zostanie utrzymana, a być może nawet czeka nas zwyżka formy wiekowego już scenarzysty. Niestety wyczuwalny jest poważny spadek formy autora odpowiedzialnego za takie hity jak Largo Winch czy  SOS dla szczęścia.

Pomysł wyjściowy – umieszczenie bohaterki w więzieniu za jej ostatni występek należy potraktować jako interesującą odmianę dla dotychczasowych perypetii Szanii. Miejsce odosobnienia, gdzie raczej trudno o przyjaciół, a wrogowie czyhają za każdym rogiem. Można na tym koncepcie zbudować nie tylko sensacyjną fabułę, ale pokusić się również o komentarz kondycji więziennictwa poprzez tematykę podjętą choćby w obrazie Więzień Brubaker. Lady S za kratami to przecież wdzięczny temat albo na dramat dotyczący jej osoby nękanej przez zwyrodniałe współwięźniarki, albo patent na większą intrygę wewnątrz struktur penitencjarnego ośrodka. I gdy wydawało się, że Van Hamme udanie rozwinie wątek osadzonej, ten dość szybko przemienił się w nieco nachalną operację skaptowania bohaterki przez kolejną organizację w celu wykorzystywania jej unikalnych umiejętności do brudnej roboty. Nie dość, że akcja została pokazana nieporadnie, to dodatkowo jej finał jest nijaki i licujący z renomą utytułowanego autora.

Można w tym przypadku mówić już o jakimś wypaleniu materiału. Kolejny pomysł nie zaskoczył, a wręcz przeciwnie trochę obnażył słabość serii. Bo ile razy można wychodzi z opresji w podobny sposób, ile razy może się do nas uśmiechać szczęście? Zbyt kurczowe trzymanie się tożsamych schematu spowodowało, że scenarzyście powinęła się noga. Rozwiązania fabularne zaproponowane przez Van Hamme’a mogą dziwić prostotą i niedojrzałością, jakby niniejsza część nie powstała spod ręki autora Thorgala, a dał on jedynie mgliste wskazówki swojemu następcy. Szkoda, że tak się stało, bo do tej pory seria trzymała wyrównany i zadowalający poziom.

Elementem wyróżniającym niniejszy tom jest limitowana okładka, na którą zdecydowało się wydawnictwo Kubusse. Nie lada gratka dla kolekcjonerów i komplecistów, którzy mogą na półce postawić ósmy tom z dwoma różnymi okładkami. Miejmy nadzieję, że Racja stanu to tylko jednorazowy wybryk, słabszy dzień scenarzysty, a kolejny tom powróci już na właściwe tory. Pozostaje czekać na ostatni album Van Hamme’a w serii Lady S, a także wypatrywać informacji, czy doczekamy się również tomów tworzonych już samodzielnie przez Philippe’a Aymonda.

 

Tytuł: „Lady S” tom 8: „Racja stanu”
  • Tytuł oryginału: Raison d'État
  • Scenariusz: Jean Van Hamme
  • Rysunki: Philippe Aymond
  • Tłumaczenie: Jakub Syty
  • Wydawca: Kubusse
  • Data publikacji: 01.2019 r.
  • Wydawca oryginału: Dupuis
  • Data wydania oryginału: 08.2012 r. 
  • Liczba stron: 48
  • Format: 215x290 mm
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • ISBN: 978-83-941480-8-9
  • Cena: 38 zł

Dziękujemy wydawnictwu Kubusse za udostępnienie komiksu do recenzji.

Galeria


comments powered by Disqus