Janusz Christa – 10 lat od śmierci mistrza
Dodane: 15-11-2018 06:44 ()
Być może trudno w to uwierzyć, ale dziś upływa dziesięć lat od chwili, gdy Janusz Christa, bez cienia wątpliwości przedstawiciel ścisłej czołówki klasyków polskiego komiksu, przeniósł się do Wieczności. Ów wieloletni współpracownik dziennika „Wieczór Wybrzeża”, magazynów „RELAX” i „Super-Boom” (nie wspominając o arcypopularnym „Świecie Młodych”), a także autor bestselerowych albumów z udziałem Kajtka i Koka, Kajko i Kokosza oraz Gucka i Rocha, z brawurą ubarwiał żywot czytelników komiksów dorastających w okresie tzw. realnego socjalizmu.
Urodzony w Wilnie 19 lipca 1934 r. wskutek zawirowań wojennych oraz zaistnienia tzw. ładu pojałtańskiego zamieszkał wraz z rodziną w trójmiejskim Sopocie. Od 1958 r. współpracował ze wspomnianą popołudniówką „Wieczór Wybrzeża”, która to współpraca zaowocowała m.in. takimi opowieściami jak „Na tropach pitekantropa”, „Złote prosię” (bardziej znana jako „Złoty puchar”), a nade wszystko epicka saga „Kajtek i Koko w Kosmosie”. Z czasem stał się szerzej znany za sprawą wzmiankowanych albumów dystrybuowanych w milionowych nakładach. Na początku lat 90. XX w. zaprzestał aktywności na polu tworzenia komiksów ze względu na znaczny spadek zainteresowania tego typu produkcjami w wykonaniu krajowych twórców. Pozostał jednak w pamięci czytelników obok takich twórców jak Henryk Jerzy Chmielewski, Tadeusz Baranowski i niedawno zmarła Szarlota Pawel.
Od maja 2001 r. dorobek mistrza jest regularnie wznawiany przez polski oddział koncernu wydawniczego Egmont. Ponadto przygody Kajka i Kokosza doczekały się kontynuacji w wykonaniu współczesnych twórców komiksu (vide „Obłęd Hegemona”, „Łamignat Straszliwy”), a fenomen twórczości tego twórcy skrupulatnie przybliżany przez załogę bloga „Na plasterki!!!” oraz Fundacje Kreska im. Janusza Christy. Nakładem Łódzkiego Domu Kultury i Stowarzyszenia „Contur” niebawem przed śmiercią Janusza rzeczonego opublikowano obszerny wywiad („Wyznania spisane”) przeprowadzony z nim przez Krzysztofa „Kaprala” Janicza i Kamila Śmiałkowskiego.
comments powered by Disqus