Kiedy sięgam po kolejne tytuły sygnowane nazwiskiem Mike'a Mignoli, zastanawiam się, po jakie podania i legendy sięgnął tym razem? W jakie rejony świata rzuci swoich bohaterów? Czy tym razem nie przekroczy granicy dobrego smaku i utrzyma legendarny klimat swojego flagowego tytułu, "Hellboya"?