"Serce teściowej" - recenzja

Autor: Oskar Walczewski Redaktor: Sienio

Dodane: 23-01-2010 09:59 ()


Zakup antologii autorstwa jednej osoby często niesie ze sobą ryzyko znalezienia, obok opowiadań dobrych i wciągających, również takich, które odstają swym poziomem, zarówno pod względem fabuły, jak i lekkości pióra. Dzieje się tak przy publikacjach początkujących, mało znanych twórców, jak i gdy sięgamy po tytuły sygnowane znanymi i poważanymi nazwiskami. Podczas czytania książki „Serce teściowej” Rafała Dębskiego pierwszym moim wrażeniem było to, że przed owym ryzykiem nie udało mi się uchronić. Jednak wraz z kolejnymi pochłanianymi przeze mnie stronami wrażenie to ginęło i zastępowało je rosnące zainteresowanie, gdy dałem ponieść się zamieszczonym na papierze historiom.

Rafał Dębski, urodzony w 1969 roku, jest pisarzem, który zadebiutował na łamach czasopisma „Nowa Fantastyka” w 1998. W następnych latach jego prace o tematyce fantasy, historycznej, sensacyjnej czy kryminalnej pojawiały się w wydawnictwach związanych z szeroko pojętą fantastyką, takich jak „Fenix” czy „Magia i Miecz”. Do tej pory wydał też ponad tuzin książek, w tym cykl o Komisarzu Wrońskim.

Do sięgnięcia po książkę „Serce teściowej”, w głównej mierze, skłonił mnie tytuł, będący jednocześnie tytułem jednego z zawartych w niej opowiadań, które kilka lat temu dane mi było przeczytać na łamach wspomnianego już, nie istniejącego dzisiaj, czasopisma „Magia i Miecz”. Wtedy to opowiadanie, napisane dobrym językiem, wyjątkowo pomysłowe i przesycone humorem, niezwykle przypadło mi do gustu i zapadło w pamięci. Dostrzegłszy po kilku latach stojącą na sklepowej półce książkę noszącą znajomy mi tytuł, w nadziei na znalezienie większej ilości takich perełek, postanowiłem, że prędzej czy później, z pewnością dostanę ją w swoje ręce i będę mógł zagłębić się w lekturze.

W omawianej książce, wydanej przez Fabrykę Słów, na ponad 370 stronach zamkniętych w miękkiej oprawie, znajdujemy jedenaście opowiadań. Jak wspomniałem na samym początku te teksty różnią się od siebie nie tylko tematyką, ale niestety również poziomem. Na wstępie otrzymujemy krótkie i zabawne „Dlaczego rycerz nie przeląkł się smoka” i „Wilczy dołek, czyli jak zostać smokiem”. Te opowiadania, krótkie, zwięzłe i utrzymane w humorystycznej, wręcz komicznej konwencji, wnoszą niewiele więcej poza dawką humoru. Następujące po nich „Fliegritterzy” i „Żmija na śpiąco” są już bardziej rozbudowane i pomysłowe, jednak nadal dominuje lekki, humorystyczny styl i nie można uznać ich za twórczość wysokich lotów.

Tytułowe „Serce teściowej” rozpoczyna natomiast część książki, która bardziej przypadła mi do gustu. Opowiadanie to, choć nadal lekkie i przepełnione, głównie czarnym, humorem jest zdecydowanie lepsze od poprzednich. Czytelnik może tu poznać niebezpieczeństwa związane z posiadaniem niezbyt przychylnej rodzicielki swojej piękniejszej połówki, szczególnie jeśli teściowa para się magią.

Kolejne tytuły również warte są polecenia. Opowiadania takie jak „Kura”, będące wyrazem hołdu autora dla twórczości Czechowa, „Demony starszyny Gawriłowa”, „Invidia” czy „Cena spokoju” czytałem z prawdziwym zaciekawieniem. „Festung Oels” to doskonałe opowiadanie szpiegowskie. Całość zamyka wyjątkowy „Różaniec z bursztynu” łączący elementy fantastyki, religii i powieści kryminalnej, którego zakończenie pozostawia czytelnika na kilka chwil w stanie specyficznego zawieszenia między światem zewnętrznym a wyobraźnią, zastanawiającego się „jak to mogło się skończyć?”.

Podsumowując, autorowi oraz wydawcy nie udało się uniknąć potknięć, jednak to co dobre w tej książce znacznie przeważa szale ku zadowoleniu czytelnika. Twórczość Rafała Dębskiego charakteryzuje lekkość pióra i przyswajalność. Autor miesza w niej różne konwencje, style, symbole i mity tworząc tym samym literaturę ciekawą i wciągającą. „Serca teściowej” nie włączę do grona moich ulubionych książek, z pewnością jednak czasu, który poświęciłem na lekturę, nie mogę uznać za stracony. Mogę ją spokojnie polecić każdemu, kto interesuje się szeroko pojętą fantastyką i ma kilka wolnych wieczorów w zanadrzu.

 

data wydania: listopad 2008

ISBN-13: 978-83-7574-018-9

wymiary: 125 x 195

liczba stron: 376

oprawa: miękka

seria: Asy polskiej fantastyki

cena: 29.99

 

 

Dziękujemy wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie książki do recenzji. 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...