Pojawia się coraz więcej produkcji analizujących cynizm ludzi sprawujących urzędy, mających realny wpływ na codzienność. Chociażby taki serial jak „House of Cards” w iście dojmujący sposób pokazał, jak walka polityczna przypomina makiawelizm czyniony w białych rękawiczkach, przed obiektywem kamery.