Mark Hamill o nowych Gwiezdnych Wojnach

Hamill ujawnia, że odbył spotkanie z twórcami filmu, na którym mówił o tym, że najistotniejsze jest to, aby produkcja nie była mieszanką kina aktorskiego i animowanego. Nie powinno się opierać wszystkiego na efektach komputerowych.

Powiedziałem im, że musimy odnaleźć odpowiednią równowagę pomiędzy CGI, a praktycznymi efektami specjalnymi. Na tym wyzwanie kolejnej części. Spróbować zmierzyć się z oczekiwaniom widzów. Nie mówię, że jest coś złego w CGI, ale sądzę, że należy znaleźć w tym balans, ponieważ kamera postrzega, głębię, wagę i szerokość - nawet jeśli jest to miniaturowy model. Jeśli jest za dużo CGI, gdy wszystko - chmury, drzewa, budynki - są komputerowe, dochodzi się do miejsca, w którym film staje się połączeniem kina animowanego i aktorskiego. Ja chcę czegoś prawdziwszego.

Premiera filmu w 2015 roku.