„Thor” tom 3 - recenzja

Autor: Przemysław Mazur Redaktor: Redakcja

Dodane: 10-07-2025 21:31 ()


Gdy na przełomie 2020 i 2021 r. herosi Marvela niemal ugięli się przed obiektem kultu rasy kosmicznych symbiontów – tj. niszczycielskim Knullem - wydarzenie przybliżone w miniserii „Król w Czerni” zgodnie uznane zostało za jedną z najciekawszych tego typu sag ostatnich lat. Zapewniło również angaż jej scenarzysty - Donny’ego Catesa - do kolejnych przedsięwzięć sygnowanych logo Domu Pomysłów. Przy czym awantury z udziałem wspominanych, zmiennokształtnych istot stały się jego specjalnością i swoistym znakiem rozpoznawczym.       

Nieprzypadkowo zatem już na ilustracji zdobiącej okładkę tej odsłony przygód Thora według rzeczonego autora, daje o sobie znać najbardziej znany przedstawiciel symbiontów w osobie Venoma. Co prawda nieco na wyrost, bo funkcjonujący w randze aktualnego Króla w Czerni Eddie Brock udziela się w ledwie pierwszej z zawartych w niniejszym tomie opowieści. Jest to jednak opowieść o znacznym dosyceniu w walor rozrywkowy, a przy tym sensownie rozwijająca postać Venoma na ówczesnym etapie funkcjonowania tej postaci.

Co jeszcze odnajdziemy w trzecim już wydaniu zbiorczym rozpisywanego przez Donny’ego Catesa tytułu? Jak zwykle w przypadku tego autora przytup w dobrym stylu, a przy tym w licznej obsadzie. Dość wspomnieć, że na komiksową „scenę” wprasza się tu m.in. dziadek Thora, przeobrażona w Walkirię Jane Foster (swoją drogą szkoda, że nie wydano u nas serii z jej udziałem) oraz dwóch spośród najbardziej problematycznych szubrawców Ziemi-616.

Nie wszystkie rozwiązania fabularne porywają, ale też czytelnicy zainteresowani stricte rozrywkową, profesjonalnie zrealizowaną formułą, otrzymają dokładnie to, czego się spodziewają. Nawet jeśli wciąż trudno odżałować zakończenie jakże owocnej przygody Jasona Aarona z perypetiami Gromowładnego, to jednak zwłaszcza w tym wydaniu zbiorczym znać, że wybór Catesa jako jego następcy okazał się fortunnym pomysłem. Do tego stopnia, że aż żal, że nie spędził on przy tej postaci nieco więcej czasu. Thor zyskał bowiem za jego sprawą zarówno jako przytłaczany mnogością obowiązków monarcha Asgardu, jak i jako heros Marvela, zawsze chętny, by na miarę swoich możliwości wesprzeć superbohaterską społeczność Midgardu. Choć gwoli ścisłości w niniejszym zbiorze odnajdziemy również fabuły autorstwa innych specjalistów od słowa pisanego, w tym również dobrze przez fanów Thora wspominanego J. Michaela Straczynskiego.

Zespoły twórcze, sformowane z licznego grona wyspecjalizowanych plastyków, to w komiksowej branży standard już od wielu lat. Z taką sytuacją mamy do czynienia również w przypadku niniejszej inicjatywy twórczej. Z tej przyczyny trudno mówić o stylistycznej spójności na miarę „stażystów” z poprzednich serii pokroju w każdym calu fantastycznego Russella Dautermana (zob. „Potężna Thor”). Dla spragnionych stylistycznego zróżnicowania nie będzie to jednak problemem, a wręcz okazją do przyjrzenia się fachowo wykonanej pracy. Bowiem ledwie pobieżne rozpoznanie pochodnej pracy udzielających się tu plastyków upewnia, że mamy do czynienia z grupą utalentowanych osób, które w trakcie wyrabiania swoich umiejętności warsztatowych ewidentnie nie traciły czasu. Zwłaszcza nieco „chropowata” maniera Nica Kleina generuje aurę idealnie ujmującą z jednej strony quasi-baśniowy wymiar rzeczywistości kreowanej; z drugiej natomiast jej „przełamanie” wdzierającym się od różnych stron mrokiem i swoistym zepsuciem.

Toteż w ogólnej ocenie czas spędzony przez Donny’ego Catesa przy powierzonym mu Gromowładnym okazał się dla tej marki korzystny i tym samym wart uwzględnienia przy doborze komiksowych lektur. Na ten moment brak zapowiedzi co od ewentualnej polskiej wersji kolejnej serii z Thorem jako jej centralną osobowością, tj. powstającą według scenariusza dobrze znanego polskim czytelnikom Ala Ewinga serii „Nieśmiertelny Thor”. Starania twórców przybliżonego w niniejszej refleksji zbioru (a przy okazji również dwóch poprzednich) sprawiły, że przynajmniej jej autor ma sporą ochotę na jeszcze więcej nordyckiej mitologii w marvelowskim „sosie”.

 

Tytuł: „Thor” tom 3

  • Tytuł oryginału: „Thor by Donny Cates vol.5: The Legacy of Thanos” i „Thor by Donny Cates vol.6: Blood of the Fathers”
  • Scenariusz: Donny Cates, Al Ewing, Torunn Grǿnbekk, Cheryl Lynn Eaton, Collin Kelly, Jackson Lanzing, Christopher Cantwell, J. Michael Straczynski, Kyle Starks
  • Szkic: Salvador Larroca, Nic Klein, Juan Gedeon, Sergio Dávila, ChrisCross, Ibrain Roberson, Andrea Di Vito, Travel Foreman, Geoff Shaw, Ron Lim
  • Tusz: Salvador Larroca, Nic Klein, Juan Gedeon, Sean Persons, ChrisCross, Ibraim Roberson, Andrea Di Vito, Travel Foreman, Geoff Shaw, Ron Lim
  • Kolory: Edgar Delgado, Matthew Wilson, Andrew Dalhose, Dan Brown, David Curiel, Rachelle Rosenberg, Dan White, Ruth Redmond, Don Ho
  • Tłumaczenie z języka angielskiego: Jacek Drewnowski
  • Konsultacja merytoryczna: Kamil Śmiałkowski
  • Wydawca wersji oryginalnej: Marvel Comics
  • Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
  • Data publikacji edycji oryginalnej: 4 lipca 2023 r. („The Legacy of Thanos”) i 26 września 2023 r. („Blood of the Fathers”)
  • Data publikacji edycji polskiej: 23 kwietnia 2025 r. 
  • Oprawa: twarda
  • Format: 175 x 265 mm
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 276
  • Cena: 109,99 zł

 

Zawartość niniejszego wydania zbiorczego opublikowano pierwotnie w miesięczniku „Thor vol.6” nr 27-35 (listopad 2022-sierpień 2023), wydania specjalnego „Thor Annual” nr 1 (wrzesień 2022) oraz „Thanos: Death Notes” nr 1 (luty 2023)

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji

Galeria


comments powered by Disqus