Wydaje się, że nie ma sensu ekranizować jakiejś powieści po raz kolejny, jeśli ma to polegać na odnawianiu starszych wersji z nowymi aktorami. Na remake trzeba mieć pomysł i Baz Luhrmann, reżyser „Wielkiego Gatsby’ego”, go miał. Sama historia została wiernie odtworzona z książki, jednak cała otoczka jest zupełnie nowatorska.