„Trup i sofa” Tony’ego Sandovala to przykład komiksu, którym nikt się nie zaopiekował... Sprowadzono go, przetłumaczono i ładnie wydano, ale nie zadbano o odpowiednią promocję (brak przykładowych plansz, streszczenia na okładce, etc.). A szkoda, bo pozycja to świetna i ze wszech miar godna uwagi.