„Ira Dei” tom 2: „Prawo łupu” - recenzja

Harald Bezlitosny dzięki pomocy tajemniczego Tankreda zdobył Taorminę. Niestety pomoc nie była bezinteresowna – Norman zażądał łupu, którym było złoto Kaidów ukryte w mieście. To nie spodobało się Strategosowi Maniakesowi. W końcu to jemu, jako dowódcy, miał przypaść w udziale ten skarb. I wygląda na to, że nie za bardzo uwierzył w wyjaśnienia swojego zastępcy. Kończąc lekturę tomu pierwszego, nie tylko zobaczyliśmy rozstrzygnięcie oblężenia, ale poznaliśmy też prawdziwą tożsamość Tankreda oraz relację łączącą go z papieskim legatem. Mnich Szczepan, który do tej pory zdawał się mieć nad Robertem – takie jest prawdziwe imię Tankreda – przewagę, wylądował w klatce.
 
Akcja tomu drugiego rozgrywa się kilka miesięcy później. Śledzimy przebieg bitwy pod Troną. Maniakes, który podejrzewa, że padł ofiarą oszustwa, chce wystawić na próbę przyjaźń, jaka powstała pomiędzy Haraldem i Robertem. Wydaje rozkazy, które sprawiają, że ten pierwszy wraz ze swoimi Waregami wpada w tarapaty i tylko sprzeczna z rozkazami szarża Normanów dowodzonych przez tego drugiego może go uratować. Gdy wojownicy stają na polu walki i rozpoczynają zmagania, przenosimy się do przeszłości, by poznać przebieg wypadków, jakie oprowadziły do bitwy. Harald i Robert, wykonując rozkazy Maniakesa, zajmują kolejne miasto – Katanę. Tym razem idzie im znacznie łatwiej, bo mieszkańcy poddają się bez walki. Ma to także minusy – żołnierze obu dowódców niestety nudzą się i coraz trudniej nad nimi zapanować. Robert, o którym wiemy już, że jest normańskim władcą pozbawionym władzy w wyniku spisku, nadal więzi Szczepana i poszukuje jego siostry. Ta ukrywa się w siedzibie Haralda i pogłębia swoją przyjaźń z jego żoną. Gdy Robert wspólnie z Haraldem próbują zaplanować dalsze działania wobec Maniakesa, Szczepan powoli urabia innego podwładnego Roberta – Wilhelma. Snuje mu opowieść o przeszłości Roberta i próbuje przeciągnąć na swoją stronę. Gdy te rozgrywki trwają w najlepsze, do Katany przybywa wreszcie Maniakes i sprawy nabierają tempa. 
 
Drugi tom komiksu Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata przynosi dalszy ciąg opowieści o tajemniczym wojowniku i jego zemście. Scenarzysta wyjawia nam przeszłość Tankreda/Roberta i kierujące nim motywy. Pozbawiony władzy w wyniku spisku Norman jest już mniej tajemniczy, ale jego postawa i działania nadal są intrygujące. O ile jednak pierwszy tom koncentrował się właśnie na nim, o tyle opowieść zawarta w drugiej odsłonie serii snuta jest już z perspektywy Szczepana. Choć mnich niemal cały czas spędza uwięziony w klatce, to właśnie on jest tutaj kluczową postacią. Tym razem to on opowiada nam o przeszłości Roberta i wyjaśnia łączące go z nim relacje. Trzeba przyznać, że Brugeas dużą wagę przywiązuje do tych strategicznych rozgrywek stanowiących siłę napędową całej historii oraz pieczołowicie rozwija relacje łączące bohaterów. Z tego powodu chwilami fabuła sprawia wrażenie nadmiernie zawiłej, ale warto uważnie śledzić te wątki, by cieszyć się przebiegiem zdarzeń. Tym bardziej że komiks nadal cieszy oko. Sceny batalistyczne wyglądają jeszcze lepiej niż w poprzednim tomie. Imponująca jest również swoboda w komponowaniu plansz oraz dynamika poszczególnych scen. Fani frankofońskiej stylistyki powinni być zadowoleni.
 
Po dwóch pierwszych tomach serii „Ira Dei” można powiedzieć, że jest to interesujący komiks historyczno-przygodowy łączący efektowne rysunki z wartką akcją. Epickie bitwy, polityczne intrygi oraz skomplikowane relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami gwarantują emocje podczas lektury. Konieczna jest uwaga i koncentracja, by pogubić się we wszystkich zawiłościach, ale autorzy wynagradzają to, oferując interesujące rozwiązania fabularne. Pierwszy cykl tej opowieści został zamknięty w dwóch częściach i teraz trzeba czekać na kolejną odsłonę tej serii.

Tytuł: „Ira Dei” tom 2: „Prawo łupu”

• Tytuł oryginału: „Ira Dei. La Part du diable”
• Scenariusz: Vincent Brugeas
• Rysunki: Ronan Toulhoat
• Tłumaczenie: Jakub Syty
• Wydawca: Taurus Media
• Data polskiego wydania: 04.05.2021 r. 
• Wydawca oryginału: Dargaud
• Data wydania oryginału: 2019
• Objętość: 56 stron
• Format: 215x290 mm
• Oprawa: twarda
• Druk: kolorowy
• Cena okładkowa: 45 zł

Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie komiksu do recenzji.