„Śmierć Stalina” - recenzja
Dodane: 27-06-2019 17:34 ()
„Śmierć Stalina” autorstwa Fabiena Nury'ego (scenariusz) i Thierry'ego Robina (rysunki) to prawdziwa historia... radziecka - jak dopowiada podtytuł albumu. I faktycznie jest to opowieść najbardziej radziecka z radzieckich, bo dotyczy węzłowego wydarzenia w historii ZSRR, czyli śmierci Józefa Stalina. To punkt wyjścia, od którego dwójka francuskich autorów zaczyna snuć wyobrażeniową narrację (opartą na faktach), stawiając sobie za cel naszkicowanie ambitnej panoramy społeczeństwa totalitarnego.
Służą temu dwie perspektywy - węższa, pokazująca gwałtowne przetasowania na najważniejszych szczeblach władzy w KC KPZR i scenki z życia sierot po Stalinie (tragikomiczny wątek syna Wasilija) oraz perspektywa szersza, na którą składają się losy Rosjan (artyści, prości robotnicy), mająca za zadanie dać przekrojowy portret człowieka radzieckiego. Jednak głównym spiritus movens komiksu (poza złowieszczą obecnością trupa Stalina jako niezbywalnego „rekwizytu” scenicznego) jest Ławrientij Beria i jego próby przejęcia władzy w łonie kierownictwa partii. Knowania wicepremiera pchają fabułę do przodu, dając okazję postaciom drugiego planu (Mołotow, Chruszczow) zaistnieć w kontrze do niego.
Trudno jednoznacznie ocenić dzieło Nury'ego i Robina. Z jednej strony może podobać się brutalna dosadność opowieści (Beria, Beria, Beria) mająca utwierdzić czytelnika w przekonaniu, że ma do czynienia z pozycją poważną i wystarczająco dorosłą. Z drugiej zaś strony - bohaterów naszkicowano w sposób karykaturalny, co w dużym stopniu osłabia poważne tony i czyni z komiksu pozycję zaskakująco lekką i strawną. To pęknięcie jest tym bardziej zastanawiające, że trudno odmówić autorom starań, by historyczne postaci w przebiegu fabuły nie traciły złowróżbnego powabu i wypadały z ról, które w historii odegrały. Dodatkowo ważność dziejowego momentu podkreśla przemyślana, zgaszona paleta kolorystyczna, dobrze oddająca nastrój wszechobecnej beznadziei i osaczenia. Mimo to komiks nadal czyta się lekko, jakby sami autorzy nie mogli do końca zdecydować się na jedną tonację opowieści.
Koniec końców, dysonans pozostaje i trzeba chyba pogodzić się z faktem, że „Śmierć Stalina” nie ma ambicji mierzenia się z zagadnieniem totalitaryzmu w wymiarze znanym choćby z prac Bilala (przytłaczające „Falangi czarnego porządku”, „Polowanie”).
„Śmierć Stalina” niepokoi, intryguje, ale pozostawia po sobie wrażenie dzieła zbudowanego z plakatowych haseł i uproszczeń, a nie próby dogłębnego wglądu w istotę komunizmu. Pozycja ukazała się na naszym rynku dzięki Non Stop Comics.
Tytuł: Śmierć Stalina
- Scenariusz: Fabien Nury
- Rysunki: Thierry Robin
- Przekład: Wojciech Birek
- Wydawca: Non Stop Comics
- Data wydania: 23.05.2018 r.
- Format: 242x320 mm
- Oprawa: twarda
- Papier: kreda
- Druk: kolor
- Ilość stron: 144
- ISBN: 978-83-8110-534-7
- Cena: 59.90 zł
Komiks możecie kupić w sklepie wydawnictwa Non Stop Comics.
Galeria
comments powered by Disqus