„Niezła draka, Drapak!” tom 2: „Cypel strachu" - recenzja
Dodane: 24-10-2016 08:49 ()
„Niezła draka, Drapak!” to komiks, który zajął drugie miejsce w drugiej edycji konkursu na komiks dla dzieci im. Janusza Christy ex aequo z komiksem Bereniki Kołomyckiej „Malutki Lisek i Wielki Dzik”. Obie opowieści znalazły się na tym samym miejscu, choć utrzymane są w zupełnie różnych stylistykach.
Podczas tegorocznego MFKiG w Łodzi miała miejsce premiera drugiego tomu komiksu z przygodami superbohatera z Miasta Naszego – bakowego miejsca zamieszkanego przez ludzi i potwory. Tytuł – „Cypel strachu” – jednoznacznie sugeruje, że mamy do czynienia z opowieścią z elementami grozy. Tym razem dzielny Drapak musi rozwiązać zagadkę związaną ze znikaniem dzieci. Tajemnicze porwania układają się w pewien wyraźny wzór, który szybko staje się oczywisty dla miejscowego herosa, strzegącego porządku w mieście i współpracującego z dość nieporadnym, a na dodatek strachliwym szeryfem Gordo... to znaczy po prostu Szeryfem. Porwano już dziewczynkę i chłopca z ludzkich rodzin oraz dziewczynkę z rodziny potworów. Teraz nieznany złoczyńca zapewne spróbuje porwać chłopca z takiej rodziny. Najwyraźniej porywacz realizuje jakiś złowieszczy plan. Na mieszkańców Miasta Naszego pada blady strach.
Wszyscy z ufnością patrzą na poczynania Szeryfa i po cichu liczą na to, że swoje zrobi także Drapak. Tymczasem bohaterowie muszą nie tylko prowadzić śledztwo, ale także zmagają się z własnymi problemami. Szeryf próbuje w jakiś sposób zapanować nad strachem, natomiast Drapak w swoim cywilnym wcieleniu, czyli jako spokojny właściciel antykwariatu o imieniu Kornel, próbuje poukładać sobie relacje z koleżanką – Polą – oraz kumplem, Chrobotem. Sprawy prywatne nie mogą jednak odwrócić jego uwagi od śledztwa. W końcu chodzi tu o bezpieczeństwo dzieci. Wydarzenia toczą się w zawrotnym tempie i prowadzą do spektakularnego finału rozgrywającego się na tytułowym Cyplu Strachu.
Komiks Bartosza Sztybora i Tomasza Kaczkowskiego to doskonała lektura dla dzieci, ale także dorośli znajdą tu coś dla siebie. Scenarzysta komiksu dał się już poznać, jako ktoś, kto potrafi tworzyć dobre opowieści. W „Cyplu Strachu” potwierdza to, że nie ma znaczenia, czy komiks ma być adresowany do dzieci, czy do dorosłych. Opowieść po prostu ma być ciekawa i trzymać w napięciu do ostatnich stron. W przypadku drugiej odsłony przygód Drapaka wszystko jest we właściwym miejscu. Jest intryga, kryminalna zagadka, element strachu – oczywiście idealnie dopasowany do dziecięcej wrażliwości – i wreszcie zaskakujący finał. Lektura komiksu jest samą przyjemnością również dzięki utrzymanym w cartoonowej stylistyce rysunkom Kaczkowskiego. Jego kreacja miasta oraz żyjących w nim ludzi i potworów jest bardzo interesująca. Obrazu całości dopełnia dobrze dobrana kolorystyka, która zawsze w odpowiedni sposób buduje napięcie.
Dzięki inicjatywie Egmontu na naszym rynku – w coraz większym stopniu zdominowanym przez produkcje amerykańskie – pojawia się wiele interesujących pozycji dla młodych czytelników, tworzonych przez rodzimych autorów. Opowieści, które zwyciężają w konkursie i następnie zamieniają się w pełnowymiarowe albumy i serie, są niezwykle różnorodne i kierowane do dzieci w różnym wieku. Komiks Sztybora i Kaczkowskiego stanowi udaną próbę stworzenia wzorowanej na historiach superbohaterskich, zabawnej opowieści, która jest utrzymana w sensacyjno-kryminalnej stylistyce, ale jednocześnie niesie ze sobą wartości edukacyjne. Warto podkreślić, że te wartości zyskują na znaczeniu i sile oddziaływania właśnie dzięki atrakcyjnej narracji mogącej z powodzeniem przyciągnąć i utrzymać uwagę młodych czytelników. Przygody Drapaka i Szeryfa bez wątpienia stanowią udaną historię, która – choć adresowana do dzieci – może przynieść wiele frajdy także dorosłym.
Tytuł: „Niezła draka, Drapak!” tom 2: „Cypel strachu"
- Scenariusz: Bartosz Sztybor
- Rysunki: Tomasz Kaczkowski
- Wydawca: Egmont
- Data wydania: 10.2016 r.
- Objętość: 48 stron
- Format: A4
- Oprawa: mięka ze skrzydełkami
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- Cena: 24,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus