"Rysiek i Królik" tom 2: "Pasztet z trocin" - recenzja
Dodane: 10-06-2016 07:41 ()
Rysiek i Królik powracają. Tym razem już nie w szortach, ale w pełnym metrażu. „Pasztet z trocin” to obfitująca w zabawne sytuacje opowieść o klasycznej zamianie ról, która jednak nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Komiks o szkolnych przygodach dwóch zwariowanych zwierzaków powstał w ramach zorganizowanego przez Egmont konkursu im. Janusza Christy. Bez wątpienia pomysł na to, by upamiętnić wybitnego rysownika i scenarzystę komiksów umożliwiając młodym autorom publikację nowych komiksów dla dzieci, to strzał w dziesiątkę. Dzięki niemu artyści, dla których twórca Kajka i Kokosza pozostaje zapewne wzorem, mają szansę zaistnieć na komiksowej scenie, a czytelnicy dostają pakiet interesujących komiksów, które mogą stanowić doskonałą alternatywę dla zagranicznych pozycji.
Opowieść stworzona przez Łukasza Piotrkowicza (scenariusz), Krzysztofa Budziejewskiego (rysunki) oraz Katarzynę Urbaniak (kolory) znalazła się wśród sześciu prac, które zwyciężyły w pierwszej edycji konkursu. Autorzy w pełni wykorzystali szansę stworzoną przez Egmont i na podstawie zwycięskiej historii stworzyli cały album zatytułowany „W szortach” (2014), a teraz przedstawiają kontynuację swojej opowieści – „Pasztet z trocin”. Tym razem nasi bohaterowie w rezultacie zbiegu okoliczności zamieniają się rolami. Nie chodzi jednak o żaden magiczny incydent, w wyniku którego nastąpiłaby zamiana ciał. Sprawa jest znacznie prostsza. Rysiek, który do tej pory stronił raczej od nauki i miał tendencję do odgrywania roli duszy towarzystwa, odkrywa bowiem uroki matematyki, natomiast cichy i skromny Królik, staje się szkolną gwiazdą. Czy nasi bohaterowie odnajdą się w tej nowej dla siebie sytuacji?
Autorzy przedstawiają perypetie Ryśka i Królika na tle wiarygodnie odtworzonych szkolnych realiów. Widzimy zatem zarówno oficjalne życie szkoły, które koncentruje się wokół lekcji, jak i to mniej oficjalne, w którym główną rolę odgrywają media społecznościowe, będące tu w nieustannym użyciu. W komiksie znajdziemy interesująco ukazane szkolne mechanizmy zdobywania i utraty popularności, niebezpieczeństwa związane z uzależnieniem od mediów społecznościowych oraz problematykę przemocy w sieci. Wszystko to stanowi wprawdzie jedynie tło dla zwariowanych przygód Ryśka i Królika, ale stanowi ono atut tej opowieści. O wartości komiksów dla dzieci nie powinny bowiem decydować tylko atrakcyjne przygody bohaterów, ale także umiejętnie przedstawione realia, w których rozgrywa się historia. O ewentualnym sukcesie komiksu skierowanego do uczniów szkół podstawowych czy gimnazjów, który przecież osadzony jest w dobrze im znanej rzeczywistości, może bowiem zdecydować właśnie to, czy uznają oni tę opowieść za wiarygodną i trafnie opisującą problemy, których doświadczają na co dzień.
Jeżeli chodzi o warstwę graficzną, to trzeba podkreślić, że komiks prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Postaci rysowane są w prosty, cartoonowy sposób, który jest bardzo przyjemny dla oka. Mimika bohaterów jest bardzo wyrazista – wystarczy rzut oka twarz bohatera, żeby przekonać się, w jakim jest aktualnie humorze. W porównaniu z pierwszym tomem widać także postęp w kompozycji plansz i kadrów. Krzysztof Budziejewski zdecydowanie częściej niż w pierwszym tomie stosuje dynamiczne kadrowanie, którego próbkę zapowiada już świetna okładka. Widzimy na niej głównych bohaterów niemal wybiegających wprost na nas. Obrazu całości dopełnia stonowana, pastelowa kolorystyka, która sprawia, że komiks prezentuje się w pełni profesjonalnie.
Podsumowując należy stwierdzić, że seria „Rysiek i Królik” ma wszelkie dane ku temu, by zainteresować młodego czytelnika. Ciekawi, zabawni, jednoznacznie zarysowani bohaterowie, dobrze skonstruowane tło zdarzeń oraz trafnie odtworzone realia szkolnego życia to elementy, które składają się na interesującą całość narracyjną. Dodatkowym atutem jest atrakcyjna szata graficzna i wyraźny progres widoczny w sposobie rysowania. Wszystko to bardzo dobrze wróży tej serii. Teraz tylko trzeba podjąć próbę zainteresowania nią dzieci, które – tak jak postaci przedstawione w komiksie – pewnie żyją w elektronicznym, a nie komiksowym świecie wirtualnym.
Tytuł: "Rysiek i Królik" tom 2: "Pasztet z trocin"
- Scenariusz: Łukasz Piotrkowicz
- Rysunki: Krzysztof Budziejewski
- kolory: Katarzyna Urbaniak
- Wydawca: Egmont
- Data wydania: 18.05.2016 r.
- Objętość: 48 stron
- Format: A4
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- Cena: 24,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie tytułu do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus