"Parker" tom 1: "Łowca" - recenzja druga

Autor: Sławomir Zajączkowski Redaktor: Motyl

Dodane: 17-07-2015 11:12 ()


Richard Stark był jednym z pseudonimów pisarza powieści kryminalnych i scenarzysty Donalda Westlake’a (1933-2008). Lista jego powieści oraz scenariuszy filmowych jest naprawdę imponująca. W 1962 roku Westlake stworzył postać Parkera – zawodowego złodzieja. Cykl powieściowy o przygodach Parkera, jak czytamy w notce wydawniczej na IV stronie okładki, był kamieniem milowym w historii tego gatunku literackiego.

Cykl składający się z 24 powieści otwiera tytuł Point Blank / The Hunter / Payback, wydana także w Polsce w 1999 roku (w tłumaczeniu Pawła Korombela). Łowca jest właśnie komiksową adaptacją tej powieści dokonaną przez wielokrotnie nagradzanego rysownika i animatora Darwyna Cooke’a. Polskiego tłumaczenia komiksu dokonał Robert Lipski (autor przekładów do m.in. powieści „Harry Angel” Williama Hjortsberga oraz komiksowej serii „Fatale” Eda Brubakera i Seana Phillipsa). Ciekawe, że powieść została także przeniesiona na ekran filmowy i to aż dwukrotnie: w 1967 r. przez Johna Boormana (jako Zbieg z Alcatraz z Lee Marvinem w roli głównej), a w roku 1999 r. przez Briana Helgelanda (jako Godzina zemsty z Melem Gibsonem). Czytelnicy Łowcy będą mogli więc sięgnąć zarówno po powieść, jak i obie ekranizacje i porównać je z komiksową adaptacją. Wydaje się zatem, że notka wydawcy o kamieniu milowym powieści i jej wysokiej pozycji jako klasyki czarnego kryminału jest uzasadniona.

Komiks opowiada historię o złodzieju i mordercy Parkerze, szukającym odwetu na byłych kolegach z mafii i dziewczynie, którzy próbowali go zabić oraz oszukali go na kasie, po wcześniej dokonanym skoku. Komiks jest niewątpliwie w treści bardziej brutalny niż filmowe adaptacje. Mamy tu do czynienia z bohaterem bez skrupułów, pozbawionym uczuć wyższych. Przykładowo, mszcząc się na dziewczynie zabija ją – i to nie w „zwykły sposób”, ale ... masakrując jej twarz nożem. Rozkoszne, prawda? Cóż, taka to konwencja, taka to „klasyka”. Po prostu noir. Parker jest mordercą i ponurakiem ogarniętym manią zemsty. Zemsty za to, że – uwaga –  ktoś okradł go z pieniędzy. Sama historia jako opowieść o vendetcie, bez przewartościowań postawy bohatera, bandyckie tło historii, bohater niemający problemu z pociągnięciem za spust – wszystko to raczej skłania do twierdzenia, że tytuł ten powinien trafić wyłącznie do czytelników kryminałów noir i do zblazowanych krytyków komiksowych, pragnących lektur o przekraczaniu kolejnych granic. Tym ostatnim nihilizm wylewający z kart albumu na pewno przypadnie do gustu.

Komiks jest dobrze przetłumaczony. Zwracają też uwagę ciekawe zabiegi formalne przy dokonywanej adaptacji: fragmenty z planszami bez słów wymieszane są z planszami z obszernym tekstem literackim. Darwin Cooke to także animator, co widać w jego rysunkach; dzięki uproszczonej kresce, przypominającej filmy animowane, opowiadana historia łagodzi brutalność treści. Nie od dziś wiadomo, że rysunek zawsze przewyższa umownością fotograficzny i filmowy obraz, dlatego w kresce można sobie pozwolić na więcej. Dlatego też komiksy i animacje są bliższe sztuce, bo nie ogranicza ich fotograficzna dosłowność. Ale to już moja prywatna dygresja. Ważne jest, że to co zobaczymy w komiksowej wersji Parkera, tego nigdy nie zobaczymy w filmowych adaptacjach. Może dlatego Richard Stark, jak pisze wydawca w notce, nigdy nie zgodził się, aby jakakolwiek adaptacja użyła nazwy „Parker” aż do tego komiksu. I choćby z tych powodów można zaryzykować sięgnięcie po ten tytuł. Nawet jeśli nie jest się miłośnikiem kryminałów noir ani zblazowanym krytykiem.

 

Tytuł: "Parker" tom 1: "Łowca"

  • Scenariusz: Darwyn Cooke
  • Rysunek: Darwyn Cooke
  • Wydawnictwo: Taurus Media
  • Tłumaczenie: Robert Lipski
  • Liczba stron: 144
  • Format: 150x225 mm
  • Oprawa: twarda w obwolucie
  • Druk: kolor
  • Wydanie: I
  • Data wydania: maj 2014
  • Cena: 69,90 zł

Komiks można nabyć w w sklepie gildii

 


comments powered by Disqus