Recenzja GangBook do Cyberpunka v.3

Autor: e_van Redaktor: Siman

Dodane: 28-03-2007 19:31 ()


Po jednym płatnym materiale promocyjnym (Flashpak) i mało wnoszącym gadżecie (Datapack) wydawnictwo postanowiło zapełnić luki z podstawki. Różne spekulacje oraz niespełnione zapowiedzi zakończyły się kompletnym, pełnoprawnym dodatkiem pt. GangBook, opatrzonym podtytułem Groups & affiliations of the NightCity Megaplex (Grupy i stowarzyszenia Megaplexu NightCity), który wyposaża MG w 30 różnorodnych narzędzi do uprzykrzenia/ułatwienia życia postaciom.

 

 

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY

Na pierwszy rzut oka nowe wydawnictwo różni się nieco od standardu, do jakiego zdążył nas przyzwyczaić wydawca. Okładka, w porównaniu z podręcznikiem podstawowym, Flashpackiem i Datapackiem, nabrała nieco koloru. Oprócz zielonoczarnego motywu przewodniego, ozdobiono ją kolorowymi, pseudotrójwymiarowymi grafikami. W środku wygląd nie ulega zmianie, jest to ta sama imitacja monochromatycznego wyświetlacza LCD.

 

 

CO DOSTAJEMY?

Treść to kawał solidnej roboty sześciu pracujących dla RTalsorian autorów. Garść pomysłów na najbardziej odjechane grupy i osobistości ciemnej strony miasta przetworzono według smithowskiego pomysłu - metacharacters.

Teraz każda grupa czy gang posiada swoja Głowę, czyli BNa-szefa kierującego całością oraz postacie odpowiadające Prawej i Lewej Ręce, a także Korpus, na który składają się zasoby takie jak: szeregowi członkowie, budynki i pojazdy. Każdy z istotnych BN posiada gotową pełną charakterystykę, dla "szeregowców" przewidziano jeden zestaw. Obok nich, na końcu książki znalazło się miejsce dla danych wszystkich wspomnianych pojazdów.

Dotychczas o tym, jak zmieniły się realia świata, w nowym CP przekonywano nas czczymi deklaracjami. Tym razem, dwustronicowe opisy (licząc razem z charakterystykami) poszczególnych grup dobitnie o tym świadczą. Całość przypomina jeden z rozdziałów suplementu starego CP - "NightCity". Na szczęście nie skopiowano ani jednego pomysłu (dotychczas nie wychodziło to wydawcy zbyt dobrze). "GangBook" to zupełnie nowe materiały i niesamowita galeria niezwykłych indywiduów, które wyhodowała sobie nocna metropolia.

Każdy MG znajdzie tu coś dla siebie, czy raczej dla swoich graczy. Dla mnie kopalnią pomysłów okazała się wizja pociągów Familii Doyle'ow (Doyle Family), sunących przez pustkowia zrujnowanego świata. Równie ciekawym motywem może być spotkanie z ulicznymi surferami, rozbijającymi się swoimi rakietowymi deskami na ulicach Night City. Czy wasze postacie próbowały kiedyś wyrwać coś z rąk poruszając się z prędkością stu mil na godzinę? Dla nich to ulubiona zabawa.

Galeria obejmuje również pozytywne przykłady nowych społeczności (jeśli można to tak nazwać), np. Orkiestrę Znalezionych Dźwięków (Found Sound Orchestra), czyli ulicznych muzyków urządzających koncerty w najmniej spodziewanych miejscach, takich jak korki w godzinach szczytu, czy niesławne strefy walki.

To nie wszystko. Aby tylko dać Wam pojęcie, wymienię jeszcze kilka: grupę mocno scyborgizowanych byłych żołnierzy, wielbicieli Ronalda Regana, wierzących w możliwość przywrócenia prawdziwie amerykańskiego ładu, wreszcie szalenie niebezpieczny gang, wystylizowanych na mangowe/animowe postacie, dziewcząt. Skrajnie oszalałe feministki w stylu nazistowskim czy tajne stowarzyszenie żon szefów korporacji praktykujących magiczne rytuały (i knujących spiski i intrygi w wolnym czasie), a na koniec przypominający milenijny ruch odnowy moralnej i duchowej, traktujący swoją misję bardzo poważnie (samosądy i rytualne palenia). To tylko krotki katalog tego, co znajdzie w GangBook MG. Gwarantuję, że jest z czego tu wybierać. Każdy z materiałów jest dość obszerny, aby moc wykorzystać go jako kanwę całego scenariusza lub krótkiej kampanii.

 

 

PODSUMOWANIE

GangBook przywraca wiarę w logo Cyberpunk i RTalsorian. Nie tylko jest pierwszą w nowej edycji pozycją w pełni zasługującą na miano dodatku, ale także kawałkiem solidnej roboty. Autorzy systemu pracujący przy tym suplemencie wykazali dużą dozę kreatywności i zaangażowania, co widać na pierwszy rzut oka.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...