Pięknego lata 1944 roku, u wybrzeży Normandii. Słońce świeci, stokrotki kwitną, żywopłoty stoją dumnie. Spokój leniwego poranka przerywa sporadyczny szwargot karabinów maszynowych oraz huk odległych eksplozji. Tysiące mężczyzn ścierają się ze sobą w walce - jedni giną śmiercią bohaterską, inni jak tchórze.