Recenzja książki „Przenicowany świat” Arkadija i Borysa Strugackich

Autor: Paweł "Ivan" Iwanowicz Redaktor: druzila

Dodane: 26-02-2009 11:52 ()


 

Fantastyka fantastyce nierówna, co bardzo łatwo można zaobserwować podczas czytania książek autorów różnej narodowości. Szczególnie widoczne jest to w przypadku rosyjskich pisarzy, którzy swe dzieła potrafią ubrać w specyficzny klimat, jednocześnie bardzo silnie oddziałując na czytelnika. Tutaj według mojej skromnej opinii wiodą prym bracia Strugaccy, których książki zasługują na miano kultowych.

Jak na razie sam „Piknik na skraju drogi" (który był inspiracją dla twórców gry S.T.A.L.K.E.R. a także dla reżysera Andrieja Tarkowskiego i jego filmu „Stalker") przeczytałem już jedenaście razy i przynajmniej drugie tyle mam w planach. Strugaccy przedstawili w tej książce niesamowicie interesujący obraz świata, na tyle tajemniczy, że czytelnik chłonie każdą kolejną kartkę z nadzieją, że następna strona wyjawi mu jakiś nowy sekret. Dopełnieniem tego są bohaterowie, których charakter jest bardzo wyraziście nakreślony, a wszystkim ich działaniom towarzyszą bogate (i dość specyficzne) opisy emocjonalne, które w ogromnym stopniu wpływają na czytelnika. I chociaż na pierwszy rzut oka może to wyglądać jak koszmar psychopaty, to całość jest tak zręcznie i strawnie podana, iż książkę czyta się z dużą przyjemnością. Podobnie sytuacja ma się w opisywanym tu „Przenicowanym świecie".

Początek jest bardzo charakterystyczny dla Strugackich. Czytelnik zostaje rzucony od razu na głęboką wodę i przez pierwsze kilkanaście kartek zastanawia się, o co w tym wszystkim chodzi. Wraz z głównym bohaterem, Maksymem, poznajemy świat przedstawiony oraz zasady, jakie w nim panują - i chociaż dużej ilości rzeczy na początku nie wiemy, taki sposób zawiązania akcji pomaga czytelnikowi zbliżyć się do głównej postaci. W tym miejscu znowu możemy przekonać się, z jakim kunsztem Strugaccy potrafią grać na emocjach zarówno postaci wykreowanych przez siebie, jak i swoich czytelników. Rakieta Maksyma rozbija się na planecie, która przesiąknięta jest dyktaturą, nienawiścią, a jednocześnie ślepym uwielbieniem. Jest to świetne pole do ukazania tego, jak nawet najzdrowsze z pozoru społeczeństwo może gnić od środka. Jest to także świetny poligon do związania czytelnika z jego ulubioną postacią. Nie ma co ukrywać, część wydarzeń przedstawionych w „Przenicowanym świecie" jest naprawdę tragiczna, a sposób, w jaki są opisywane, zapada na długo w pamięć. Można się tu także doszukać wielu ukrytych nawiązań do stanu współczesnego świata - i chociaż książka została pierwszy raz wydana w 1969 roku, część rzeczy jest nadal jak najbardziej aktualna.

„Przenicowany świat" nie jest typową książką science-fiction. Oczywiście, rzecz dzieje się w przyszłości, pojawiają się nowe technologie, zmutowane stwory, a także inne, charakterystyczne dla gatunku motywy. Ale wbrew wszelkim trendom autorzy skupili się bardziej na samych postaciach i ich przeżyciach, ograniczając się przy opisie świata do aspektów typowo politycznych, ideologicznych, a także społecznych. Nie oznacza to jednak, że cała historia pozbawiona jest jakiejkolwiek akcji - nic z tych rzeczy, wręcz wprost przeciwnie. Dzieje się bardzo dużo, a każdy kolejny rozdział to coraz tragiczniejsze wydarzenia, które niejednego czytelnika przyprawią o szybsze bicie serca.

Niedługo na ekrany kin wchodzi film na podstawie „Przenicowanego świata" (o tym samym zresztą tytule), toteż jest to dobra okazja, aby zapoznać się z książką. A kto wie, jeżeli przypadnie Wam ona do gustu, to może skusicie się także na inne dzieła braci Strugackich - naprawdę warto.

Moja ocena: 10/10

Opis wydawcy: Statek rosyjskiego kosmonauty rozbija się na odległej planecie. Okazuje się, że jest to świat totalitarnej dyktatury, rządzony przez pięciu anonimowych władców. Maksym wstępuje w szeregi rządowego Legionu. Po odmowie wykonania egzekucji cudem uchodzi z życiem i trafia do terrorystycznej opozycji. Niespodziewanie dla samego siebie, zostaje bojownikiem podziemia.

korekta: Elanor

 

Tytuł: Przenicowany świat

Autor: Arkadij i Borys Strugaccy

Tytuł oryginału: Obitajemyj ostrow

Tłumaczenie: Tadeusz Gosk  

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data wydania: Listopad 2008

ISBN: 978-83-7469-858-0

Liczba stron: 360

Wymiary: 142 x 202 mm

 

Dziękujemy Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie książki do recenzji.

 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...