Druga recenzja książki "Czarny pergamin" Rafała Dębskiego

Autor: Kiriana Redaktor: druzila

Dodane: 17-12-2008 10:22 ()


  „Czarny pergamin" to powieść fantastyczna stylizowana historycznie, zarówno pod względem języka, jak i treści. Historia niby znana, ale podana w nowej formie. Mamy magiczny, niesamowicie cenny i potężny artefakt, z którym coś wypada zrobić. Tylko co? Klasycznie są dobrzy, źli i brzydcy, niby wszyscy chcą to mieć, ale chyba nie do końca. Jeżeli chodzi o styl, jest to trudna książka. Język jest niekiedy zbyt zawiły, a akcja - cóż, to książka dla osób o bogatym słownictwie - bez urazy dla nikogo, bywa miejscami naprawdę trudna - oraz zdecydowanie posiadających dużo czasu. Przerywanie jej znienacka tudzież czytanie w komunikacji miejskiej zdecydowanie odradzam. Akcja posiada gwałtowne zwroty, przez co można się w niej pogubić. Jednym z moich pierwszych skojarzeń było porównanie jej do serialu typu „Zagubieni". Niby wszystko wiemy, ale tak naprawdę co rusz gubimy się na nowo. Ten styl zdecydowanie trzeba lubić. Jeżeli macie czas, by po nią sięgnąć, a ten typ pisania i trzymania w napięciu wam odpowiada, będziecie zachwyceni, w przeciwnym razie zrazi was do siebie bardzo szybko. Ja osobiście poleciłabym ją chociażby ze względu na stylizację językową. 

Bohaterowie zdają się być wykreowani według znajomego skądinąd schematu. Piligrim pomimo całej swej szorstkości, wojskowego obycia, a niekiedy chamstwa, ujmuje czytelnika swą poczciwością, w myśl zasady - duży, silny, ale wielkie serce ma we właściwym miejscu. Erharda - z zawodu maga - początkowo można nie lubić, ba nawet nienawidzić, ale poznawszy jego sekret czytelnik może się z nim zidentyfikować. Podobnie zresztą sprawa wygląda w przypadku uroczego Valera d'Orenburga, niby to bezczelnego kobieciarza, a jednak zdolnego w imię sprawy z radosnym uśmiechem położyć się na ołtarzu ofiarnym dla sprawy. Ale czy to, że bohaterowie wydają się nam być schematyczni, to błąd czy zaleta? Dla mnie osobiście zaleta. Choć sama treść nie jest może specjalnie odkrywcza - jest podana w bardzo przyjemny sposób, bohaterowie nakreśleni wyraziście i zabawnie zdają się być znajomi, w kontekście  wartkiej pełnej gwałtownych zwrotów akcji i swoistych przeskoków wydaje mi się to być atutem. W innym przypadku całość była by niejasna i zbyt zawiła by przez nią przebrnąć.

Osobiście poleciłabym tą powieść na weekend, który macie zamiast spędzić w domu. Zdecydowanie odradzam czytanie w podróży. Może i nie jest to powieść łatwa, ale zdecydowanie warta przeczytania.

korekta: Elanor

 

Tytuł:Czarny Pergamin

Autor: Rafał Dębski

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Data wydania: Październik 2006

Seria: Tryby fantazji

ISBN: 83-60505-12-8

Wymiary: 125 x 195 mm

Liczba stron: 400

Okładka: miękka

 

Zobacz też:

Pierwsza recenzja książki „Czarny Pergamin" Rafała Dębskiego 

 

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie książki do recenzji.

 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...