"Najkrwawsze walki II Wojny Światowej" - recenzja

Autor: Rafał "Merlin" Hordyjewski Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 19-04-2008 00:38 ()


 

W 1947 roku amerykański generał Samuel Lyman Artwood „Slam” Marshall wydał książkę „Men Against Fire”, w której przedstawił kontrowersyjną teorię dotyczącą udziału żołnierzy w bezpośredniej walce. Wedle swej teorii, opartej na obserwacji pól bitewnych oraz na rozmowach z żołnierzami, uznał, że w ciągu całej walki w kierunku nieprzyjaciela strzela nie więcej niż 25 % walczących. Spostrzeżenia Marshalla były przez szereg lat wielokrotnie komentowane i choć dziś nikt tak kategorycznie nie ośmieli się podsumować walczących, to były one punktem wyjścia do dalszych badań problemu.

Dla anglosaskiego historyka Davida Lee teoria Marshalla stała się myślą przewodnią jego książki „Najkrwawsze walki II wojny światowej. Historia bezpośrednich starć żołnierskich”. Autor usiłuje zbadać, czy do teatrów działań II wojny światowej pasują owe założenia. W swych rozważaniach czerpie z bezpośrednich relacji uczestników walk, złożonych zarówno po starciach, jak i zapisanych po latach. Uczony obficie korzystał z archiwów londyńskiego Imperial War Museum. Przytoczenie tak wielu, często niepublikowanych dotąd relacji zasługuje na pochwałę. W trakcie lektury poznajemy różnice w sposobach walki I i II wojny światowej, w metodach szkolenia, uzbrojeniu, poborze, sposobach prowadzenia ognia, taktyki, a to wszystko na przykładach różnych frontów walki. Okazuje się, że każdy z tych czynników wpływa na ostateczny rezultat zachowania się walczących.

Niestety, książka ogranicza się jedynie do przedstawienia działań wojennych armii brytyjskiej i amerykańskiej. Dowiemy się o sytuacji we Francji, Afryce Północnej, Włoszech i Dalekim Wschodzie. Nie mogło zabraknąć i lądowania w Normandii, choć akurat ten rozdział wydaje się być dodanym ze względu na sentyment do tej operacji anglosaskich historyków. Wydawca dodał, co prawda, aneks o Powstaniu Warszawskim, jednak jak sam zauważa odbiega on nieco charakterem od reszty książki.

Zastanawiający jest również brak komentarza autora bądź tłumacza do, pojawiających się kilkakrotnie w relacjach żołnierzy, informacji o obecności Polaków walczących po stronie niemieckiej. Niestety, angielski czytelnik może odnieść wrażenie, że Polska stała po stronie Hitlera. Warto by wyjaśnić chociaż naszym odbiorcom, skąd się oni tam wzięli rodacy i czy są pomyłką w relacji, czy nieszczęśnikami dzielącymi losy dziadka obecnego premiera.

Książkę można polecić osobom zainteresowanym tematyką II wojny światowej, zwłaszcza walk żołnierskich. Na pewno wyróżnia się podejmowaną tematyką pośród obecnych na naszym rynku tytułów.

 

 

Tytuł: Najkrwawsze walki II Wojny Światowej. Historia bezpośrednich starć żołnierskich

Autor: Lee David

Wydawca: Bellona

Liczba stron: 248

Wymiary: 165x234

Oprawa: miękka

Rok wydania: 2008

Cena: 32 zł


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...