Dilbert tom 1 i 2 - recenzja

Autor: Krzysztof "Krzyś-Miś" Księski Redaktor: Motyl

Dodane: 16-01-2008 17:08 ()


Praca w zbiurokratyzowanej instytucji początkowo może wydawać się przyjemna i rozwijająca. Jednak już pierwsze doświadczenia poddają w wątpliwość to przekonanie, chwieją naszymi oczekiwaniami, by wreszcie, wraz z kolejnymi dniami spędzanymi za biurkiem, całkowicie rozwiać nasze nadzieje na interesującą i rozwijającą pracę. Zajęcie tego typu wywołuje na dłuższą metę sporo frustracji. Pojawiają się również problemy zdrowotne i kłopoty z komunikacją społeczną, szczególnie z przedstawicielami płci przeciwnej. Wściekłość z jednej, a depresja z drugiej strony sieją spustoszenie w umyśle.

Powyższa wizja jest niezwykle zniechęcająca. Niestety, dotyczy znacznej części współczesnego społeczeństwa informacyjnego. Wielu z nas, jeśli jeszcze nie zaznało przyjemności pobytu w zbiurokratyzowanym miejscu, niech się nie martwi, na pewno kiedyś się z tym zetknie, czy to w charakterze pracownika czy petenta.

Cóż zatem nam pozostaje w konfrontacji z taką rzeczywistością? Ano tylko jedno – śmiech! Tak właśnie pomyślał Scott Adams, który pod koniec lat 80. zaczął rysować krótkie historyjki o życiu w korporacji. Pierwotnie rysowane do tzw. szuflady, trafiły wreszcie na forum publiczne i niezwykle się spodobały. Debiut w USA był na tyle udany, że komiks trafił również na stary kontynent, w tym do Polski. Tu, pod koniec 2007 roku światło dzienne ujrzały dwie kolejne części przygód Dilberta – „Słowa, których wolelibyśmy nie usłyszeć w czasie oceny rocznej” oraz „Gdy język ciała zawodzi”.

Jak zwykle bohaterem komiksu jest Dilbert – inżynier w średnim wieku, który pracuje dla wielkiej amerykańskiej korporacji. On i jego koledzy z pracy przeżywają małe wzloty i upadki w zbiurokratyzowanej, pełnej absurdów niemal w każdej dziedzinie życia, firmie. Relacje pomiędzy pracownikami i szefostwem są przedstawione w sposób wyolbrzymiony i groteskowy. Dzięki temu otrzymujemy niezwykle zabawny efekt. Autor wymyśla różnego rodzaju zdarzenia – mniej lub bardziej nielogiczne, absurdalne lub denerwujące i robi z nich krótkie, zazwyczaj trzykadrowe historyjki. Każda kończy się pointą – dowcipem. Większość jest zazwyczaj śmieszna, co daje wiele radości podczas lektury. Biorąc pod uwagę ilość historyjek oraz wysoki procent celnych dowcipów, otrzymujemy niezwykle udany produkt, który niemal każdego powinien rozbawić do łez. Humor prezentowany przez Adamsa szczególnie powinien trafić do tych, którzy zetknęli się z biurokracją, najlepiej pracując za biurkiem. Wtedy wiele sytuacji z jednej strony wyda się zabawnych, ale z drugiej przypominających smutną rzeczywistość. Bowiem wiele z zaprezentowanych scenek miewa, niestety, odbicie w prawdziwym życiu.

Kreska zaprezentowana w albumach jest sprawą całkowicie drugoplanową. Najważniejsza jest treść. Komiks ma na celu wyśmiewanie wielu absurdów życia w organizacji. Nie ma natomiast ambicji tworzenia rysunków, które można oceniać pod kątem artystycznym. Grafiki bowiem są uproszczone, sylwetki schematyczne, prawie brak elementów tła. Ważne jest natomiast to, co mówią poszczególne postaci.

Komiksy o Dilbercie posiadają grono wielbicieli na całym świecie. W zabawny sposób wyśmiewają to, co jest najgorsze w wielu zbiurokratyzowanych organizacjach: schematyczność, absurd i bezsens, formalizacja, skostnienie struktur. Przypominają o bolączkach, z którymi spotykamy się w urzędach. I dlatego tak się z tych komiksów śmiejemy. Sięgając po nie żaden czytelnik nie powinien się zawieść. Czeka go bowiem inteligentny, czasami nieco zwariowany, ale przeważnie mądry, a czasami smutny humor. Smutny, bowiem oddający ponurą rzeczywistość. Dlatego też z pełnym przekonaniem polecam lekturę komiksów o Dilbercie. Naprawdę warto, ponieważ będziecie się śmiać aż do łez.

 

Seria: Dilbert

Tytuł: "Gdy język ciała zawodzi"

Scenariusz i rysunki: Scott Adams

Wydawnictwo: Egmont

Data wydania: 11.2007

Druk: czarno-biały

Oprawa: kartonowa

Format: 21,5 x 23 cm

Stron: 128

Cena: 24,90 zł

 

Tytuł: "Słowa, których wolelibyśmy nie usłyszeć w czasie oceny rocznej"

Scenariusz i rysunki: Scott Adams

Wydawnictwo: Egmont

Data wydania: 11.2007

Druk: czarno-biały

Oprawa: kartonowa

Format: 21,5 x 23 cm

Stron: 128

Cena: 24,90 zł


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...