„Catwoman: Rzymskie wakacje” - recenzja

Autor: Jacek Szeląg Redaktor: Motyl

Dodane: 05-06-2025 16:35 ()


"Catwoman: Rzymskie wakacje" to samodzielna opowieść osadzona w uniwersum Batmana, napisana przez Jepha Loeba i zilustrowana przez Tima Sale'a. Jest to swoista kontynuacja wątku z komiksu "Batman: Długie Halloween", w której Selina Kyle — Catwoman — opuszcza Gotham, by udać się do Włoch, a dokładniej do Rzymu, z zamiarem rozwikłania jednej z największych tajemnic swojego życia: tożsamości swojego ojca. Komiks ten to połączenie noir, romansu, thrillera i introspektywnego dziennika, w którym tło — Rzym — staje się niemal równorzędnym bohaterem.

Nie jest to komiks o Catwoman, choć okładka tak twierdzi. Nie jest to nawet komiks o złodziejce, femme fatale czy antybohaterce znanej z Gotham. To książka — w formie obrazków i dymków — o kobiecie. Kobiecie w podróży. W śnie. W metaforze. W micie. To historia o kobietach, które nie mieszczą się w strukturach, które wymyślili dla nich inni — mężczyźni, systemy, miasta.

Selina Kyle, zmęczona i zdezorientowana po wydarzeniach z Gotham, wyrusza do Włoch w towarzystwie prywatnego detektywa, Edwarda Nygmy (znanego szerzej jako Riddler). Ich misją jest odnalezienie śladów prowadzących do przeszłości Seliny. Na miejscu napotykają zarówno włoską mafię, jak i tajemnicze postacie, które komplikują misję Catwoman. Loeb umiejętnie balansuje między klasycznym kryminałem a osobistą historią poszukiwania własnych korzeni.

Podróż Seliny to rytuał przejścia. Archetypiczny akt. Odcięcie pępowiny od Gotham — miasta ojców, grzechu, industrialnej męskości — i zanurzenie się w południowy, zmysłowy, irracjonalny świat matki. Bo Rzym, jak każda wielka opowieść, ma cechy kobiece. Jest ciałem. Pamięcią. Topografią doświadczenia.

Tim Sale operuje tu charakterystyczną kreską: grube linie, wyraziste cienie i ekspresyjne kontury. Kolorystyka — zdominowana przez sepię, złoto, czerwień i szarość — tworzy atmosferę dusznego, zmysłowego lata w Europie. Jego ilustracje nie tylko dopełniają narrację, ale wręcz same w sobie są nośnikiem treści. Twarze postaci, tła, dynamiczne ujęcia — to wszystko buduje świat, w którym emocje są niemal namacalne.

Rysunki Tima Sale'a nie są ilustracją, są tekstem równoległym. Malowane ciałem, barwą, gestem. W jego ujęciu Rzym nie jest realistyczny. Jest snem. Jest snem Seliny. Kolory są ciepłe, duszne, niepokojące — jak przed burzą. Sale maluje nie miejsca, ale emocje, nie fakty, ale przypuszczenia. Dlatego każde ujęcie przypomina zapis z pamięci. Wspomnienie, które nie wiadomo, czy jest prawdziwe.

Jeph Loeb opowiada historię kobiety, która szuka swojego ojca. Ale to nie jest Freudowska opowieść o kompleksach. To raczej kobieca wersja Odysei. Selina nie wraca do domu. Wraca do siebie. I choć mężczyźni pojawiają się na kartach tej książki — Edward Nygma, mafiosi, duchy przeszłości — to są oni bardziej symbolami niż realnymi postaciami. Oni reprezentują przeszkody, jakie kultura stawia kobiecie, która chce mówić swoim głosem.

Chociaż Batman nie pojawia się w komiksie fizycznie, jego obecność jest wyczuwalna. Wspomnienia, wewnętrzne monologi Seliny, a także jej relacja z Riddlerem tworzą tło, które wskazuje na konsekwencje poprzednich wydarzeń w Gotham. To również pokazuje, że Selina nie może tak łatwo uciec od przeszłości. Postać Edwarda, choć drugoplanowa, jest tu rozwinięta w ciekawy sposób. Zamiast typowego złoczyńcy, widzimy kogoś zagubionego, zdesperowanego, próbującego odnaleźć swoją rolę poza światem Batmana. Relacja między nim a Seliną balansuje między ironią a współczuciem, dodając głębi całej historii.

Włoska stolica nie jest tu tylko scenografią, lecz aktywnym uczestnikiem wydarzeń. Labiryntowe uliczki, cienie rzucane przez Koloseum, dramatyzm architektury — to wszystko dopełnia klimat noir. Atmosfera miasta potęguje poczucie osaczenia, a jednocześnie oferuje przestrzeń do introspekcji. Rzym jest pełen duchów przeszłości, podobnie jak Selina.

Rzym, jego historia, jego mity i kości, stają się mapą duchowego przebudzenia. Każdy zaułek, każdy cień pod fontanną, każda spocona szyba taksówki niesie ze sobą pytanie: kim jestem, jeśli nie jestem tylko córką, nie jestem tylko kochanką, nie jestem tylko kostiumem? Selina zdejmująca maskę nie staje się mniej sobą — staje się sobą bardziej. Bo odkrycie tożsamości nie polega na znalezieniu jednej odpowiedzi, ale na odrzuceniu wszystkich cudzych.

W tej historii nie chodzi o to, by zrozumieć fabułę, ale by odczuć jej puls. By dać się ponieść tej szczególnej aurze czasu zawieszonego, kiedy to wspomnienia przeszłości przeciekają przez szczeliny teraźniejszości. Komiks ten czyta się jak powieść pisarki-podróżniczki, która wie, że istota świata ukrywa się w detalach: w plamie światła na bruku, w dźwięku korków od butelek, w grymasie mimowolnie zaciśniętej twarzy. Właśnie te szczegóły stanowią tkankę egzystencjalnej refleksji.

Jeśli przyjrzymy się archetypom, Selina jawi się jako Przewodniczka — nie tylko dla czytelnika, ale dla samej siebie. Przechodzi inicjację, zanurza się w świat wewnętrzny, by następnie wyłonić się z nową świadomością. Jak Inanna schodząca do podziemi, jak Eurydyka prowadzona przez milczącego Orfeusza. Rzym staje się lustrem, w którym odbijają się nie tyle kamienie i kolumny, co odbicia nieuświadomionych części duszy.

Tu narracja nie jest liniowa. Czas rozgrywa się w spirali. Historia zatacza koła. Wraca do tych samych obrazów: kot, maska, cień. Loeb i Sale ukazują, że pamięć to nie tylko retrospekcja, ale sposób myślenia. Pamięć jako narzędzie tożsamości.

Selina, zanurzona w włoskim lecie, szuka nie tylko ojca. Szuka sensu. Języka, którym można byłoby wypowiedzieć to, co ukryte. Szuka mitu, który może się stać jej własnym. Komiks ten to próba opisania przemiany: z osoby definiowanej przez innych w postać autonomiczną, mądrą, dojrzałą.

 

Tytuł: Catwoman: Rzymskie Wakacje

  • Tytuł oryginału: Batman. The Long Halloween: Catwoman When in Rome. Deluxe Edition.
  • Scenariusz: Jeph Loeb
  • Rysunki: Tim Sale
  • Tłumaczenie z języka angielskiego: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawca wersji oryginalnej: DC
  • Wydawca wersji polskiej: Story House Egmont
  • Data publikacji edycji oryginalnej: 2004 r.
  • Data publikacji edycji polskiej: 21. 05. 2025 r.
  • Oprawa: twarda z obwolutą
  • Format: 180 x 275 mm
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 168
  • Cena: 89,99 zł

        Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji

 


comments powered by Disqus