„Parszywy drań” tom 2 - recenzja
Dodane: 31-12-2024 18:01 ()
Drugi tom opowieści „Parszywy drań” nie zawodzi oczekiwań. Znów dostajemy potężną dawkę pasjonujących przygód okraszoną spektakularnym finałem tej historii. Max jest na dobrej drodze do znalezienia prawdy o swojej rodzinie, ale ta prawda niestety jawi się jako coraz mniej przyjemna. Jego ojciec okazuje się bowiem być tytułowym parszywym draniem. Zresztą pośród ludzi, na których bohater natyka się w dżungli, trudno znaleźć kogoś, do kogo to określenie by nie pasowało.
Maxa, głównego bohatera tej opowieści, poznaliśmy, gdy przybył do Kalimbontao w Brazylii. Chłopak się tu urodził, by po trzech latach opuścić to miejsce wraz z matką. Po jej śmierci postanowił wrócić, by odnaleźć ojca, którego nigdy nie poznał. W poszukiwaniach pomagają mu poznane na miejscu dziewczyny. Christelle oraz Charlotte, które również dopiero tu dotarły, mają pracować jako pielęgniarki w miejscowej lecznicy. Corinne, przyjaciółka obu dziewczyn mieszka w sercu dżungli natomiast od dwóch lat i pracuje w miejscowym barze „Le Toucan”. Na pierwszy trop w poszukiwaniach ojca naprowadziła Maxa szefowa Corinne, Margarida. Opowiedziała mu mianowicie historię dramatycznego zdarzenia, w które najprawdopodobniej zamieszany był jego ojciec. Otóż wspólnie z jakimś znajomym obrabował swojego szefa i porwał jego córkę – Isabel. Uprowadzili samolot, ale ucieczka się nie udała i rozbili się gdzieś w dżungli. Prawdopodobnie wszyscy zginęli.
W wyniku serii dramatycznych zdarzeń opisanych w pierwszym tomie Max ostatecznie odnalazł jednak ojca, który jakimś cudem przeżył katastrofę samolotu. Zaszył się w dżungli, z nadzieją, że kiedyś uda mu się odnaleźć wrak i ukryty w nim skarb. Po tym, jak Max doprowadził swojego ojca do wraku samolotu, na który natknął się wcześniej w dżungli podróżując z niemą Indianką o imieniu Baia, udało im się odnaleźć diamenty. Teraz Jednoręki, taki bowiem pseudonim nosi ojciec Maxa, zmusza chłopaka do tego, by ten pomógł mu w ucieczce z kraju. Tymczasem Baia wpadła w kłopoty, z których stara się wyciągnąć ją przyjaciel Margaridy – miejscowy policjant Rege. W tym samym czasie Christelle oraz Charlotte starają się pracować w lecznicy, ale nie jest to łatwe, bowiem swoje plany wobec nich ma Hermann – szef leśnego obozu. To właśnie on został przed laty obrabowany i to jego córkę porwano. Teraz mężczyzna chce za wszelką cenę zemścić się na Jednorękim i odnaleźć wrak samolotu, by pożegnać się ze zmarłą córką i odprawić rytuał, dzięki któremu jej dusza będzie mogła wreszcie zaznać spokoju. Problem w tym, że jest ciężko chory i bez wsparcia medycznego nie uda mu się celu zrealizować. Christelle wbrew zastrzeżeniom swojej przyjaciółki postanawia mu pomóc.
I tak zaczynają się szaleńcze przygody, które trzymają w napięciu do ostatniej planszy. Pościgi, strzelaniny, coraz bardziej zagmatwane relacje między postaciami i nieustanny wyścig z czasem sprawiają, że od lektury nie sposób się oderwać. Rozwijające się pomału uczucie pomiędzy Maxem i Baią również wnosi do akcji wiele dobrego. Młodzi nie wiedzą jednak jeszcze, że przyjdzie im stawić czoła bardzo poważnym problemom, a ich miłość zostanie wystawiona na ciężką próbę. Autorzy nie zapominają również o tle społeczno-kulturowym, które przecież odgrywa w tej historii istotną rolę. Bez tego kontekstu nie sposób zrozumieć motywacji poszczególnych miejscowych postaci oraz ich parszywych – nie ukrywajmy – charakterów. Regis Loisel stworzył niesamowicie dynamiczny i pełen zaskakujących zwrotów akcji scenariusz. Doskonale poprowadził narrację, panując nad wszystkimi wątkami i pilnując ról poszczególnych aktorów. Równie efektownie wygląda oprawa graficzna, która zresztą utrzymana jest w stylu samego Loisela. Olivier Pont (rysunki) oraz Francois Lapierre (kolory) zadbali o efektowne kompozycje, dynamiczne kadrowanie i soczyste kolory. Wszystko to czyni z komiksu lekką, bezpretensjonalną rozrywkę w sam raz na zimowe wieczory.
Tytuł: Parszywy drań tom 2
- Scenariusz: Regis Loisel
- Rysunki: Olivier Pont
- Kolor: François Lapierre
- Tłumaczenie: Jakub Syty
- Wydawca: Wydawnictwo Lost In Time
- Data polskiego wydania: 27.11.2024 r.
- Objętość: 168 stron
- Format 215x290 mm
- Oprawa: twarda
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- ISBN: 9788367270991
- Cena okładkowa: 115 zł
Dziękujemy wydawnictwu Lost In Time za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus