„Ratman. W poszukiwaniu szczęśliwego czasu” - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 23-12-2024 23:01 ()


Czy stworzenie przez innych artystów własnej wersji przygód wykreowanego przez siebie bohatera, to najdoskonalsza forma komiksowego uznania? Czy autor, który tworzy te oryginalne przygody przez trzydzieści ostatnich lat, zasługuje na tego typu uznanie? Jeśli na obydwa pytania odpowiadacie „tak”, to myślicie tak jak ja. Właśnie taki prezent przydarzył się Tomaszowi Niewiadomskiemu, ojcu Ratmana, który został mu wręczony podczas ostatniego MFKiG w Łodzi. Z tego, co pisali przedstawiciele wydawnictwa Kurc, czyli pomysłodawcy tej niespodzianki ta się udała, bo autor był szczerze zaskoczony i ucieszony. To jednak nie była niespodzianka tylko dla niego, ale też i dla każdego fana „polskiej myszki miki”, którzy dostali tak niecodzienną, a zarazem tak widowiskową publikację.

„Ratman. W poszukiwaniu szczęśliwego czasu” to właśnie ta publikacja, która będzie zapewne skarbem dla każdego z fanów twórczości autora. I chyba tutaj największy „minus” publikacji, czyli fakt, że w głównej mierze ten komiks przeznaczony jest właśnie (i raczej tylko) dla nich. Minus celowo w cudzysłów, bowiem przecież kto fanem Ratmana nie jest?! Ten zresztą buszuje po krajowym rynku już od przeszło trzydziestu lat a ostatnimi czasy, za sprawą wydawnictwa Kurc, daje się poznać w bardzo przystępnej – bo zbiorczej – formie kolejnemu pokoleniu czytelników. Trzy tomy dostępne są już na rynku tomy, dzięki którym możemy przeżyć na nowo, lub po raz pierwszy, przygody myszy podróżującej w czasie. Najnowsza propozycja jest cennym tego uzupełnieniem. Dobrze, dobrze, ale o co tyle szumu? Ano o to, że „Ratman” to antologia, w której hołd dla autora i jego dzieła oddaje całe grono szanowanych polskich komiksiarzy. Każdy z nich jest równie ważny dla historii komiksu, więc nie chcąc kogoś pominąć, nazwisk tych nie zdradzę, będziecie mieli większą niespodziankę podczas czytania. Zapewniam jednak, że są to nazwiska znane i poważane. I właśnie ci twórcy w tym zbiorku prezentują swoje jednostronicowe historie z Ratmanem (ale i gdzieniegdzie z jego ojcem) w roli głównej. Co ważne i warte podkreślenia, choć bohaterem szortów jest Ratman, to w poszczególnych historyjkach autorzy nie zatracają swojego ducha i charakteru swoich komiksów, czy to stylistycznie, czy rysunkowo. Dlaczego to takie ważne? Dlatego, że zarówno autor, jak i my czytelnicy zyskujemy niezwykłą okazję, aby spojrzeć na tę postać z zupełnie innej perspektywy, a jednocześnie możemy cieszyć się stylem znanych nam autorów. Zresztą spróbujcie nie czytać, a samemu zgadywać, kto tworzył dany rozdział. Zobaczycie, jak fajnie to wypadnie.

Co jeszcze można napisać o tym zbiorze? Można m.in. to, że przepełniony jest humorem, jak to w oryginalnym Ratmanie wygląda sprawa. Można też to, że historyjek jest równo trzydzieści, a każda z nich odnosi się do konkretnego roku życia Ratmana. Co ciekawe dodatkowo to często lata te mają swoje odzwierciedlenie w scenariuszu, ot taki „fristajl”, że ktoś rzuca hasło (np. rok 18), a autor tworzy komiks, w którym wiek ten się pojawia. Wygląda to naprawdę efektownie i potrafię wyobrazić sobie bez trudu, jaką przyjemność czytanie sprawiło Tomkowi Niewiadomskiemu.

Publikacja została wydana z należytym pietyzmem, więc nie brakuje tu efektownej i utrzymanej w stylistyce poprzednich albumów oprawy, a komiksy są zarówno w czerni i bieli, jak i w kolorze w zależności od tego, jakie założenie mieli ich autorzy. Całość opatrzona została ciekawym wstępem napisanym przez Bartosza Kurca.

Wiem, że to tytuł specyficzny tj. przeznaczony dla ścisłego grona odbiorców, ale szczerze go polecam. Zajrzyjcie, przeżyjcie i cieszcie się wraz z autorem Ratmana z tego, jaki „tribute” został wydany na jego cześć. W końcu trzydzieści lat w polskim komiksowie to wiek godny podziwu.

 

Tytuł: Ratman. Antologia. W poszukiwaniu szczęśliwego czasu

  • Autorzy: różni
  • Wydawnictwo: Kurc
  • Format:165x235 mm
  • Liczba stron:40
  • Oprawa:twarda
  • Druk:cz.-b.
  • ISBN-13:9788397177253
  • Cena: 35 zł

Dziękujemy wydawnictwu Kurc za udostępnienie egzemplarza do recenzji. 


comments powered by Disqus